Relacja z wycieczki: Sokołów - Dziadowa Góra - Tokarnia - Leśna Góra - Starochęciny (12.01.2014)

Data: 
wtorek, 21 Styczeń, 2014

 

12 stycznia 2014r. odbyła się na interesująca wycieczka połączona ze zwiedzaniem skansenu w Tokarni i wspólnym śpiewaniem kolęd w tutejszym kościele. Zacznijmy jednak wszystko od początku.


 

       W niedzielny przedpołudnie, w grupie liczącej 25 osób wybraliśmy się na rajd, który zorganizował i poprowadził Przewodnik Świętokrzyski kol. Jarosław Leszczyński. Tego dnia wędrowaliśmy terenami gmin Sobków i Chęciny na trasie:  Sokołów  - Dziadowa Góra - Tokarnia - Leśna Góra - Starochęciny.  Przy lekkim zachmurzeniu  żwawo maszerowaliśmy  krętymi  leśnymi dróżkami,  a następnie otwartym terenem pokrytym pagórkami, wzdłuż którego ciągnęły się szerokie akweny  wodne.

 

           

 

Wędrując jeszcze lasem, zatrzymaliśmy się przy charakterystycznej mogile - kopcu ziemnym o wysokości  2,5m, na szczycie którego znajdują się 3 krzyże.  Jest to miejsce spoczynku żołnierzy armii rosyjskiej i austro-węgierskiej  poległych podczas pierwszej wojny światowej.

 

 

       Po kilku kilometrach marszu dotarliśmy do Parku Etnograficznego w Tokarni i to był główny cel naszej wędrówki.  Należy tutaj podkreślić, że kustoszem skansenu jest organizujący tą wycieczkę kol. Jarosław Leszczyński.

Skansen, który funkcjonuje od 1977r, skupia zabytkowe obiekty budownictwa drewnianego przeniesione z różnych miejscowości regionu świętokrzyskiego. Muzeum tworzy 38 obiektów rozmieszczonych w pięciu sektorach: małomiasteczkowym, wyżynnym, dworsko-folwarcznym, budownictwa świętokrzyskiego i terenów lessowych.   Jest jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji naszego województwa.

 

 

We wzniesionym z drewnianych bali kościele pw. Matki Boskiej Pocieszenia z Rogowa  miało miejsce wspólne śpiewanie kolęd. Mieliśmy przyjemność podziwiania piękna jego wnętrza z  zapierającym dech polichromowanym stropem. Udało nam się ponadto przebywać wewnątrz kilku zabytkowych obiektów np. apteka, przychodnia, pracownia krawiecka oraz karczma, gdzie zachwycaliśmy się wystrojem oraz  zbiorami dawnych przedmiotów codziennego użytku.

 

Oprócz zabytkowych budynków kolejną atrakcją był stary wóz strażacki, od którego z trudem udało się nas odciągnąć. Ponieważ czas nieubłagalnie nas gonił, a bogactwo obiektów zgromadzonych na terenie muzeum jest ogromne, mogliśmy uwiecznić na zdjęciach (tylko z zewnątrz) zaledwie kilkanaście budowli.

 

 

         Dalszy odcinek trasy był równie interesujący - szczególnie urocze widoki, gdy dotarliśmy do brzegów wijącej się Czarnej Nidy.  Tak na marginesie, fragmentem tej trasy poprowadził nas 14 lipca 2013r. - na podobnie ciekawej wycieczce - kol. Andrzej Toporek i była to jedna z pierwszych moich wędrówek z Przygodą. Po drodze oczywiście ognisko, które tradycyjnie nie chciało się rozpalić. 

 

 

Naszą niedzielną trasę zakończyliśmy w Starochęcinach pokonując ok. 10 km. Oprócz stałych uczestników, w wycieczce KTP "Przygoda" po raz pierwszy wzięło udział również dwoje naszych przyjaciół pochodzących z Buska Zdroju – Wioletka i Piotrek.

Wielkie podziękowania dla kol. Jarosława Leszczyńskiego za organizację tej wycieczki i udostępnienie nam do zwiedzania  skansenu w Tokarni.

 

Foto: Joanna Burtnik, Kazimierz Sławiński
Tekst: Kazimierz Sławiński

 

 

 

 

 

 

 

Galeria: 

Komentarze

Obrazek użytkownika AZJA

To była bardzo fajna i ciekawa wycieczka. Wspaniałe widoki a skansen w Tokarni to perełka naszego regionu... pozdrowionka dla wszystkich;-)