Żar tropikow na XVI Rajdzie Kapeluszowym KTP PTTK "Przygoda"

Data: 
niedziela, 9 Sierpień, 2015

Rajd Kapeluszowy to wieloletnia tradycja Klubu Turystów Pieszych PTTK „Przygoda”. Pomysłodawczynią tego rajdu jest kol. Grażynka Dziółko, pełniąca obecnie obowiązki prezesa naszego klubu.

W tym roku impreza to odbyła się w niedzielę, 9 sierpnia i był to XVI Rajd Kapeluszowy. Komandorem oczywiście była w/w Grażynka Dziółko a pomocnikami pozostali członkowie zarządu KTP PTTK „Przygoda” oraz moja skromna osoba.

10- cio kilometrową trasę Rajdu Kapeluszowego tym razem poprowadził kol. Jerzy Pabian a przedstawiała się ona następująco: Zawada - Gałęzice - Góra Stokówka - Jaskinia „Piekło” - Chęciny. Meta rajdu znajdowała się w wiacie turystycznej, gościnnego pana Piotrowskiego, u podnóża zamku królewskiego.

Tam czekaliśmy na utrudzonych drogą i upałem wędrowców- „kapeluszników”. Na piechurów czekało serdeczne powitanie, muzyka, kawa, herbata i słodkie bułeczki.

W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, na rajdzie pełniłam rolę wodzirejki czyli osoby zawiadującej muzyką, mikrofonem, konkursami oraz przebiegiem zabawy tanecznej. Nad sprawami technicznymi i sprzętem muzycznym czuwał kol. Piotr Garecki a kol.: Grażynka Dziółko i Ula Zychowicz zadbały o stronę kulinarną, wystrój i inne sprawy organizacyjne.

Uczestnicy rajdu dotarli na metę wyjątkowo zmęczeni a to wszystko za sprawą panoszącego się od wielu dni morderczego upału. Myślę, że ten nieznośny skwar i duchota były przyczyną mniejszej frekwencji niż w latach poprzednich a przez to nasza zabawa była bardziej kameralna.

Troszkę się martwiłam czy w tych gorących klimatach i trudnych warunkach „kapelusznicy” będą się chcieli bawić i tańczyć. Okazało się, że po odpoczynku i małym co nieco, kilka odważnych osób wyruszyło na parkiet. Po jakimś czasie spadł zbawienny deszcz, który oczyścił, schłodził i orzeźwił powietrze a to z kolei sprawiło, że zabawa rozkręciła się na całego :-)

Najważniejszym momentem naszej zabawy był Konkurs na Najładniejszy i Najbardziej Pomysłowy Kapelusz. W szranki stanęło sześć pań, trzech panów a w kategorii dziecięcej Amelka- jedyne w tym roku dziecko na Rajdzie Kapeluszowym. Kandydaci i kandydatki do tego zaszczytnego tytułu pokazali się w prezentacji tanecznej oraz słownej- każdy musiał powiedziec kilka słow o swoim kapeluszu.

Oceny kapeluszy dokonało, powołane przeze mnie 3- osobowe jury. Kapeluszowa komisja uważnie obejrzała prezentacje kandydatów, pilnie ich obserwowała podczas dalszej zabawy i po ok. godzinie mieliśmy już gotowy werdykt. W kategorii pań wygrał kapelusik kol. Marioli Banaśkiewicz, wśród panów prym wiódł kol. Krzysio Kowalski a jeśli chodzi o dzieci to wiadomo wygrała Amelka. Przy ocenie kapeluszy jury brało pod uwagę nie tylko pomysł ale również sposób prezentacji i osobowość. Serdecznie gratulujemy laureatom konkursu.

Tradycyjnie po oficjalnym powitaniu uczestników rajdu, Grażynka Dziółko snuła opowieści na temat kapeluszy i historii rajdów kapeluszowych.

Myślę, że mimo kaprysów pogody XVI Rajd Kapeluszowy to kolejna udana impreza KTP PTTK „Przygoda”. Z tego miejsca bardzo dziękuję całemu Zarządowi Klubu „Przygoda” za przygotowanie i zorganizowane Rajdu Kapeluszowego, panu Piotrowskiemu za pomoc i gościnę a wszystkim piechurom za uczestnictwo i wspaniałą zabawę. Wszystkim przesyłam turystyczne pozdrowionka :-)

 

 

Tekst: Joanna Burtnik
Foto: Joanna Burtnik, Stanisław Wójcik, Jerzy Pabian

 

Galeria: