Co łączy Kraków, Wiślicę i Sandomierz? Oczywiście zabytki, ale jakie? Przede wszystkim tzw. Domy księdza Jan Długosza, słynnego kronikarza, królewskiego pedagoga i dyplomaty. W rzeczywistości mieszkał on tylko w swoim krakowskim Domu, pozostałe zaś były ufundowane przez niego dla kanoników wiślickich i mansjonarzy sandomierskich, czyli rzec można "kolegów po sutannie". Gotycki budynek z 1476 roku mieści obecnie Muzeum diecezji sandomierskiej z takim skarbami jak kamienna rzeźba Madonny z Goźlic, datowana na XIII wiek.