13-03-2021 Wędrówka szlakami Beskidu Śląskiego na Baranią Górę.

W sobotę 13 marca wybraliśmy się z Dorotą w Beskid Śląski, naszym celem była Barania Góra. Tym razem wbrew wcześniejszym prognozom, które zapowiadały opady i silny wiatr pogoda nam sprzyjała. Było wprawdzie mroźnie, ale w sumie słonecznie, delikatnie wiało tylko na samym szczycie Baraniej Góry. Wędrówkę rozpoczęliśmy w Wiśle-Czarne, z której Doliną Czarnej Wisełki dotarliśmy do Schroniska PTTK Przysłop (900 m n.p.m.).  Pierwszy budynek w tym miejscu wybudowano w roku 1897, był to drewniany domek myśliwski arcyksięcia Fryderyka Habsburga, będący bazą wypadową do polowań na głuszce. Podczas I wojny światowej domek został doszczętnie zdewastowany. Po wojnie staraniem Górnośląskiego Oddziału PTT w Katowicach udało go się wydzierżawić, wyremontować i w roku 1925 oddać do użytku. Pasjonaci narciarstwa wznieśli w pobliżu niewielką skocznię i organizowali kursy narciarskie dla młodzieży. Okres II wojny światowej schronisko przetrwało bez większych zniszczeń służąc turystom jeszcze przez ćwierć wieku. Kiedy to obok wybudowano nowy murowany gmach. Ten trzypiętrowy obiekt przypomina bardziej hotel, lub blok mieszkalny niż schronisko i na tle beskidzkiej przyrody sprawia mocno pretensjonalne wrażenie. Domek Habsburgów przeniesiono do centrum Wisły, gdzie stoi do dziś, mieści się w nim siedziba Oddziału PTTK w Wiśle. Obok schroniska, w tzw. GOPR-ówce  znajduje się Baraniogórski Ośrodek Historii Turystyki Górskiej „U źródeł Wisły”. W pobliżu schroniska dział również Izba Leśna, która prezentuje przyrodę Beskidu Śląskiego. Po krótkim odpoczynku w schronisku powędrowaliśmy na Baranią Górę. Barania Góra to kopulasty szczyt o wysokości 1220 m w południowo-wschodniej części Beskidu Śląskiego, drugi po Skrzycznem pod względem wysokości szczyt tego pasma. Na zachodnich stokach góry, niedaleko szczytu ma źródła potok dający początek Białej Wisełce, a na południe nieco poniżej schroniska ma swój początek Czarna Wisełka. Oba potoki opływają boczne ramię Przysłopu (1021 m) i łączą się w rejonie Czarnego tworząc Wisłę. Na szczycie Baraniej Góry stoi stalowa wieża z platformą widokową, z której można podziwiać góry trzech państw: Polski, Czech i Słowacji. Widok z wieży obejmuje: Beskid Śląski, Beskid Mały, Beskid Makowski, Beskid Żywiecki z Babią Górą i Pilskiem, Beskid Śląsko-Morawski, Małą Fatrę i Góry Choczańskie, a przy dobrej pogodzie widać również Tatry. Z Baraniej Góry przecinając po drodze liczne potoki, mijając wodospady tworzące Kaskady Rodła oraz wędrując wzdłuż brzegu Białej Wisełki wróciliśmy do Wisły-Czarne. W sumie pokonaliśmy bez mała 19km przy 800m podejść.

Galeria: