andkoz - blog

Jura Krakowsko-Częstochowska 15-16 wrzesień 2021

   W połowie września wybrałem się do Zawiercia, skąd rozpocząłem dwudniową wycieczkę po zachodnich obrzeżach Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zawiercie odwiedziłem już wcześniej, rozpoczynając wtedy wycieczkę do źródeł Warty. Tym razem trasa moja prowadziła nie na wschód, ale na północny-zachód. W ten sposób znalazłem się w Myszkowie. Myszków, jako gmina powstał w 1924 roku i składa się z kilkunastu dzielnic (rejonów), które kiedyś były odrębnymi organizmami administracyjnymi. Jednym z nich był Mrzygłód, miasto istniejące co najmniej od XIV wieku.

Dolinka Kobylańska i Będkowska 23 wrzesień 2021

     Kontynuując wyjazdy na Jurę Krakowsko-Częstochowską tym razem postanowiłem odwiedzić dwie dolinki podkrakowskie: Kobylańską i Będkowską.

Do Szydłowa 27 sierpień 2021

   W pewien piątkowy poranek wyjechałem na rowerze z Buska-Zdroju w kierunku Szydłowa.
Pierwszym przystankiem była położona kilka kilometrów za Buskiem miejscowość Bronina, znana  z bitwy, która odbyła się tutaj w dniu 9 września 1939 roku. W walkach wzięły udział jednostki 22 Dywizji Piechoty Górskiej Armii „Kraków” (Podhalańczycy), które stawiły opór silnym oddziałom niemieckim.

Na zachodnich kresach Rzeczpospolitej – Lubuskie; 1 - 9. lipiec 2021

Województwo lubuskie jest ciekawym województwem. W swoich współczesnych granicach łączy kilka regionów należących w poprzednich wiekach do kilku  krain historycznych (Dolny Śląsk, Wielkopolska, Łużyce i właściwa Ziemia Lubuska). Ma dwie stolice, które historycznie nie są związane z ziemią lubuską.  Gorzów Wielkopolski jak sama nazwa wskazuje zaliczyć należy raczej do Wielkopolski. A  druga stolica, Zielona Góra przez wieki związana była ze Śląskiem. To ostatnie miasto było początkiem naszej wyprawy rowerowej po Lubuskim.

Doliną Mierzawy 19 czerwiec 2021

Rzeka Mierzawa płynie w południowej części województwa świętokrzyskiego. Swoje źródła ma jednak w województwie małopolskim. Rzeka zwana dawniej Sędziszówką o długości 64 km, niezbyt szeroka, szczególnie w górnym odcinku uchodzi do Nidy w okolicach Pińczowa. Rzeka określana też bywa Amazonką Ponidzia. Koryto rzeki jest obficie zarośnięte – drzewami, chaszczami, pokrzywami. I właśnie dolinę tej rzeki w jej środkowym biegu, w okolicach Krzcięcic postanowiłem obrać jako kolejny cel rowerowej wycieczki.

Strony

Subskrybuj RSS - andkoz - blog