2015.02.14. Świętokrzyskim szlakiem
Witam :)
Sobota , czternasty lutego czyli ... walentynki . A że odkąd stanąłem na nogi i nauczyłem się poruszać to kocham chodzić i w ten właśnie sposób postanowilem spędzić ten szczęśliwy dzień :) W pracy wolne , pogoda piękna więc cóż piechurowi więcej trzeba.
Tym razem padło na lasy Płaskowyrzu Suchedniowskiego na terenie Sieradowickiego Parku Krajobrazowego , czyli wędrówkę ze Starachowic do Skarżyska . Najpierw szedłem szlakiem czarnym , który startuje z Dworca PKP Starachowice Zachodnie . Początek obok zrujnowanego budynku dworcowego a póżniej do przejazdu kolejowego obok Zalewu Pasternik utworzonego na Kamiennej i przez drogę Skarżysko - Ostrowiec dalej pod górkę do ulicy Nowowiejskiej Którą cały czas prosto idziemy do skraju lasu. Szlak obok pętli autobusowej opuszcza asfalt i skręca do lasu gdzie po ścierzkach dochodzi do Polany Langiewicza gdzie łączy się ze szlakiem niebieskim Wąchock - Cedzyna . Nazwa polany pochodzi od nazwiska jednego z przywódców Powstania Styczniowego, Mariana Langiewicza, który miał tu mieć swój obóż wraz z oddziałami partyzanckimi podczas powstania w 1863 roku. .Na polanie stoi obelisk, ufundowany przez żołnierzy A.K. ze zgrupowania Ponurego w 1985 roku a na sosnie wisi zabytkowa tablica żeliwna upamiętniająca to wydarzenie. Co roku w rocznicę powstania odbywają się tu zlazy piesze , choinka byla jeszcze przystrojona :) Obok polany znajduje się żrodełko z którego partyzanci podobno czerpali wodę . Razem ze znakami niebieskimi cały czas przez las dochodzimy do Rezerwatu Wykus. W trakcie II wojny światowej znajdowały się tu obozy partyzanckie najpierw mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala", później por Jana Piwnika "Ponurego". W 1957 r. w miejscu dawnego obozu odsłonięto kapliczkę otoczoną murem, na którym umieszczono kilkaset tabliczek z nazwiskami zmarłych żołnierzy zgrupowań "Ponurego" i "Nurta". W okolicy rezerwatu znajdują się jeszcze inne mogiły poległych partyzantów.
Tu kończy się szlak czarny Starachowice Zachodnie PKP - Polana Langiewicza - Wykus . Według mojego GPSu szlak ma długość 10km i pokonuje 153m przewyższenia . Oficjalnie szlak ma 9km , ja sporo kluczyłem na boki (wody i błota było mnóstwo:) więc może i ten kilometr więcej w ten sposób ustukałem.
Dalszą wędrówkę odbyłem szlakiem zielonym Wykus - Skarżysko. Na tym samym drzewie , obok kapliczki znajduje się początek/koniec obu szlaków. Szlak zielony opuszcza Rezerwat Wykus , przecina drogę pożarową i biegnie cały czas leśnymi dróżkami by w pewnym momencie wejść na dawny nasyp kolejki leśnej. Nasypem idziemy okolo kilometra i póżniej jeszcze przez parę kilometrów nową drogą pożarową dochodzimy do wsi Kaczka. Stąd parę kilometrów do wioski Mostki . Na wzgórzu w budynku przypominającym dworek szlachecki znajdowała się kiedyś administracja wielkiego pieca miejscowych zakładów przemysłowych. Obecnie mieści się tu Wiejski Dom Kultury. W Mostkach znajduje się zbiornik wodny , spiętrzony zabytkowym jazem na rzeczce Żarnówce. Szlak opuszcza Mostki i znów parę kilometrów przez las dochodzi do przystanku PKP Suchedniów Płn Przekraczamy tory i znów lasem dochodzimy do rzeczki Kamionki i dalej wzdłuż niej dochodzimy do Zalewu Rejowskiego. Tu napotykamy znaki szlaku żółtego które będą nam towarzyszyć do końca wędrówki , czyli do Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku - Kamiennej . Dalej jeszcze półtora kilometra do przystanku busów obok Dworca PKP i do ... domu:)
Szlak zielony : Wykus - Kaczka - Mostki - Suchedniów Płn PKP - Rejów - Skarżysko zachodnie PKP - Skarżysko-Kamienna MCK/PTTK , 23km i 169m przewyższenia
Pozdrawiam serdecznie
Łazior Świętokrzyski