Tym razem wybór padł na Gran Canarię – przyszedł czas na sprawdzenie wakacyjnej destynacji wielu Polaków i konfrontację opinii z rzeczywistymi odczuciami. Już na pierwszym spacerze widać, że wyspa jest mocno przekształcona przez człowieka, zabudowa wdziera się w każdy możliwy zakątek sięgając od skał po fale oceanu. Ma się wrażenie izolacji poszczególnych hoteli, trudno jest się swobodnie przemieszczać, brakuje tras do spaceru czy trekkingu, a pędzące po drogach szybkiego ruchu auta rozcinają krajobraz widokowo i funkcjonalnie.