2023.10.21. Smardzewice.

                    Witam :-)
     Smardzewice do duża wieś leżąca nad Pilicą na Wzgórzach Opoczyńskich w województwie łódzkim. Przy południowo–zachodniej granicy wsi w latach 1969 - 1974 na rzece tej wybudowano tu zaporę wodną tworząc Zalew Sulejowski. Dzięki zagospodarowaniu nabrzeża zbiornika wieś stała się bardzo popularnym miejscem wypoczynku pobliskich dużych miast, Tomaszowa Mazowieckiego, Piotrkowa Trybunalskiego a także Łodzi. Pierwsze udokumentowane pisemne wzmianki o Smardzewicach pochodzą z 1412r. Nazwę swą osada wzięła od smardza, bardzo popularnego w średniowieczu w okolicznych lasach grzyba jadalnego. Według legendy w 1620r jednemu z mieszkańców wsi, gdy wracał z lasu objawiła się św. Anna wraz z Jezusem i Maryją. W miejscu tym z fundacji biskupa włocławskiego Pawła Wołuckiego wybudowano w latach 1621-1622 drewniany kościół pw. św. Anny. Wśród wiernych miejsce to szybko nabrało rozgłosu i wkrótce stało się ośrodkiem pielgrzymek. Ze względu na ich wzrastającą liczbę biskup Maciej Łubieński sprowadził z Piotrkowa do Smardzewic w 1639r franciszkanów, dla których ufundował niedaleko kościoła też drewniany klasztor. W roku 1683 rozpoczęto budowę murowanego barokowego kościoła którą ukończono w 1699r. Biskup kujawski, Krzysztof Antoni ze Stupowa Szembek, późniejszy arcybiskup gnieźnieński w latach 1722-1746 wzniósł także murowany klasztor i otoczył murem istniejący kościół. Za pomoc zakonników udzieloną w powstaniu styczniowym rząd carski 21 listopada 1864r skasował klasztor. Franciszkanie zostali rozrzuceni po kraju i wrócili do Smardzewic dopiero w 1971r. Okolice Smardzewic były już od XVIIIw terenem eksploatacji piasku kwarcowego na potrzeby hut szkła. Obok wsi znajduje się największa odkrywkowa kopalnia tego surowca, działająca od 1922r kopalnia Biała Góra. Nad Pilicą zachowane nieduże wyrobiska zwane Małymi Grotami. Na przedmieściach Tomaszowa Mazowieckiego na prawym brzegu Pilicy znajduje się powstały w 1961r rezerwat przyrody Niebieskie Źródła. Powstał on dla ochrony jednych z najciekawszych w Europie malowniczych wywierzysk krasowych. Wytryska z nich nigdy niezamarzająca woda przybierająca niebiesko-błękitno-zieloną barwę. W dzielnicy Tomaszowa Mazowieckiego, dawnej wsi Nagórzyce znajduje się ciekawa podziemna trasa turystyczna, Groty Nagórzyckie. Skały piaskowcowe z tych okolic liczą prawie 100 milionów lat i pochodzą z epoki kredowej. Piaski kwarcowe były tu osadzane przez wielokrotnie wkraczające i wycofujące się morze. Już w XVIIIw okoliczni chłopi rozpoczęli eksploatację tych złóż do celów gospodarskich. W ten sposób drążono coraz głębiej aż z czasem powstały obszerne wyrobiska do których wjeżdżano nawet furmankami. Okazało się, że piasek ten idealnie nadaje się dla przemysłu szklarskiego. Dynamiczny rozwój tego przemysłu w II poł. XIXw sprawił, że nagórzycki surowiec transportowano do hut szkła w Piotrkowie a nawet dalej do Warszawy i Częstochowy. Praca w nagórzyckiej kopalni trwała do początków XXw, kiedy to zawaliła się jedna z wydrążonych komór grzebiąc jednego z eksploratorów. Władze carskie zabroniły dalszego wydobycia, do którego przyczyniło się też późniejsze uruchomienie po drugiej stronie Pilicy w 1922r kopalni na dużo większą, przemysłową skalę. Groty nagórzyckie stały się lokalną atrakcją turystyczną która z czasem ze względów bezpieczeństwa, po zamurowaniu wejść została zapomniana. Dopiero w czerwcu 2010r przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej rozpoczęto prace zabezpieczające dążące do przystosowania grot do zwiedzania. Na początku 2012r otwarto podziemną trasę turystyczną Groty Nagórzyckie. A tak w ogóle to razu pewnego po piasek udał się tam jeden chłop. Zapalił lampę i zagłębiwszy się w te podziemne korytarze zaczął kopać. Zbliżył się tedy do niego niepostrzeżenie strojny pan ubrany w surdut w kratę, czerwone pończochy, czarny kapelusz z chmarą nietoperzy wokół siebie. Obiecał on chłopu sowity zarobek pod warunkiem, że będzie fedrować tylko w niedzielę. Rozpoznał tedy ów chłop, że ma z diabłem do czynienia i rzuciwszy wszystko uciekł z grot nigdy więcej już do nich nie wracając. A wracając do Smardzewic w miejscu objawienia z 1620r stoi dziś zrekonstruowany dębowy krzyż, gdyż poprzedni uległ spaleniu. Na miejscu pierwotnej drewnianej kapliczki jest murowana a niedaleko też studnia z bijącym źródłem. Zawitawszy dziś rankiem do Smardzewic przywitała nas z Elą i Markiem niespodziewanie na szczęście krótka ulewa. Wyruszając zaś w drogę powrotną żegnał nas już wcześniej prognozowany deszczyk :-)
        Pozdrawiam serdecznie :-)
          Łazior świętokzryski

Galeria: