Wzdłuż Małej Panwi 2-3 kwiecień 2025

     Mała Panew wypływa z Progu Woźnickiego, ze zbocza wzniesienia obecnie zwanego Górą Trzech Rzek, koło wsi Markowice, na terenie Małopolski.
Góra Trzech Rzek jest najwyższym wzniesieniem Progu Woźnickiego oraz całej Wyżyny Woźnicko-Wieluńskiej, będącej jednym z trzech regionów Wyżyny Śląsko-Krakowskiej (obok Wyżyny Śląskiej i Krakowsko-Częstochowskiej).  Jest to miejsce,  które stanowi jedyny w kraju dział wodny dla trzech największych polskich rzek: Odry poprzez Małą Panew, Wisły poprzez Brynicę oraz Warty poprzez potok Rzeniszówkę i Boży Stok.
I właśnie w tym miejscu rozpocząłem mój przejazd rowerowy wzdłuż doliny Małej Panwi.
Źródło Małej Panwi znajduje się na rolniczo użytkowanej łące. Jest niepozorne i teraz wyschnięte. Dopiero po kilkuset metrach na terenie wsi Kusin pojawia się, jako ciek wodny.
W Cynkowie rzeka opuszcza Wyżynę Śląsko-Krakowską i wkracza na Nizinę Śląską. W Cynkowie jest też historyczna granica Małopolski i Śląska. A przed wojną była tu granica województwa kieleckiego i śląskiego.
Jadąc dalej wzdłuż Małej Panwi poprzez Lasy Tarnogórsko-Lublinieckie dotarłem do miejscowości Kalety. Jest to górnośląskie miasto związane z XVIII-wiecznymi początkami górnictwa i hutnictwa na tym terenie. Za Kaletami, pomiędzy miejscowościami: Brusiek i Pusta Kuźnica rozpoczyna się najciekawszy odcinek rzeki. Na tym odcinku Mała Panew w okresie międzywojennym tworzyła też granicę pomiędzy Polska a Niemcami.
Dalej jadąc, przez Potępę i Krupski Młyn dotarłem do Kielczy. Obecnie trwa spór o miejsce urodzenia Wincentego, poety, kompozytora, prawdopodobnego autora pieśni Gaude Mater Polonia. Jedni przyjmują, że był związany z małopolskim rodem Odrowążów i urodził się w Kielcach, drudzy twierdzą, że miejscem jego urodzenia jest opolska Kielcza. Nie wdając się w te spory, należy stwierdzić, że miejscowość jest ładnie położona, czysta i zadbana.
Dwie dalsze miejscowości na trasie noszą nazwy od swoich dawnych właścicieli. Miasto Zawadzkie powstało pod koniec XIX wieku, a nazwę nosi od nazwiska dyrektora miejscowej huty Franciszka von Zawadzky'ego. Sąsiednie, starsze Kolonowskie przyjęło nazwę od Filipa Colonny, ostatniego przedstawiciela śląskiej gałęzi starego arystokratycznego rodu, pochodzącego z Włoch.
Nocleg znalazłem w Krasiłowie na terenie parku edukacyjnego Muzeum Paleontologicznego. Powstanie muzeum i parku edukacyjno-rozrywkowego wiąże się odkryciem na tym terenie skamieniałości gadów i płazów z okresu triasowego.
Krasiłów położony jest blisko Ozimka. Historia Ozimka związana jest z istnieniem huty, najstarszej na obecnych ziemiach polskich. Powstała ona po wojnach śląskich w 1754 roku. W Ozimku na Małej Panwi istnieje żeliwny most wiszący z 1827 roku. Jest to najstarszy tego typu obiekt w Polsce. Po renowacji w 2010 roku jest atrakcją turystyczną miasta. Na zachód od Ozimka na Małej Panwi znajduje się zbiornik retencyjny, Jezioro Turawskie. Objazdem jeziora zakończyłem wycieczkę doliną Małej Panwi.
W drodze powrotnej odwiedziłem Dobrodzień (Guttentag). Miasto znane z walk w czasie powstań śląskich, które w wyniku niekorzystnych ustaleń pokojowych pozostało po niemieckiej stronie granicy.
Za Dobrodzieniem w stronę Lublińca znajduje się miejscowość Kośmidry. W 1922 roku Kośmidry znalazły się w granicach Polski. Rok później jej zachodnia część - Koszwice została przyznana ponownie Niemcom. Śladem tych zmian jest symboliczna budka strażnicza przy starej karczmie w Koszwicach położonej na dawnej granicy polsko-niemieckiej. A z tego miejsca do Lublińca, gdzie zakończyłem wycieczkę, pozostało jeszcze 9 km.
Przez dwa dni, przy słonecznej pogodzie udało mi się przejechać ponad 200 kilometrów drogami i leśnymi ścieżkami głównie Śląska opolskiego.

andkoz

 

Galeria: