2016.08.11. Ośrodek Oporu Jastarnia

                    Witam :)

   Broniąc polskiego wybrzeża we wrześniu 1939r Dowództwo Floty  postanowiło przerwać półwysep tworząc wyspę i tym samym opóżniając posuwanie się wojsk niemieckich. W tym celu w rejonie między Chałupami a Kużnicą stworzono z nieprzydatnych już wtedy torped dwie zapory minowe , z których jedną wysadzono 30 września. Plan powiódł się tylko częściowo gdyż płytko zakopane i zdetonowane  głowice torped nie przerwały całkowicie półwyspu. Niemcy broniąc się w 1945r skopiowali pomysł Polaków przekopując półwysep i dodatkowo robiąc zapory i barykady z parowozów zepchniętych do Bałtyku i Zatoki Puckiej. Zapory okazaly się na tyle skuteczne , że wojska niemieckie  broniły się aż do kapitulacji Niemiec 9 maja 1945r  Dzisiaj praktycznie nie ma już śladu po tych wydarzeniach a o ich miejscu świadczą tylko tablice informacyjne i obelisk w miejscu zdetonowania przez Polaków torped. Zazwyczaj będąc nad morzem zawsze chodzimy na zachód i wschód słońca . Ot , taka nasza tradycja :)  Tym razem zachód oglądałem z wieży Domu Rybaka we Władysławowie a na wschód słońca wybrałem się ostatniego dnia pobytu nad morzem właśnie w miejsce jednej z niemieckich barykad. W niedalekiej Jastarni , od strony Juraty są pozostałości niemieckiej baterii przeciwlotniczej. Od strony zachodniej Jastarni w 1939r Polacy zaczęli budowę fortyfikacji tworzących punkt oporu na wypadek wojny. Do wybuchu wojny zdołano wybudować cztery ciężkie i jeden lekki schron bojowy .  Prace nad następnymi obiektami skończyły się na odlaniu fundamentów . We wrześniu 1939r praktycznie nie wzięły one udziału w walkach , następnie były użytkowane przez wojska niemieckie. Schrony zachowały się w dobrym stanie , można je zwiedzać po wytyczonej ścieżce. W ten sposób tygodniowy pobyt nad morzem dobiegł końca . Jak zwykle trochę pozwiedzałem ale na plaży też zdążyłem być :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    Łazior Świętokrzyski