2016.12.03. Świętokrzyskim szlakiem

                Witam :)

  20 marca 2010 r. uczestniczyłem w VI 25-tce Świętokrzyskiej. Trasa prowadziła  z Chęcin przez Grzywy Korzeczkowskie , Bolmin , Milechową , rezerwat Milechowy , Zakrucze , PKP Małogoszcz , Dziadówki , Leśnicę. W tej ostatniej wsi w Ostoi Dworskiej , zagrodzie edukacyjnej było uroczyste zakończenie 25-tki.  Jakieś ostatnie dziesięć kilometrów rajdu wiodło rok wcześniej otwartym czarnym szlakiem pieszym z Małogoszcza do rezerwatu Milechowy. Z zagrody razem z Markiem doszliśmy jeszcze wtedy do Małogoszczy i jak do tej pory była to moja jedyna przygoda z tym szlakiem. Teraz postanowiłem więc sprawdzić , co tam na szlaku :)  Początek szlaku w Małogoszczy na Rynku obok przystanku autobusowego. Kiedyś znak początkowy szlaku widniał na drzewie (są jeszcze zdjęcia w internecie) ale obecnie za nową modą betonowania wszelakich rynków i placów tak też się stało w Małogoszczy.  Wycięto drzewa i znaku póki co nie ma. Z rynku skręcamy w ulicę Kościelną i kierujemy się w stronę kościoła pw. Wniebowzięcia NMP z XVIw  Obok równie zabytkowa plebania i drewniana dzwonnica . Modrzewiową aleją dochodzimy do cmentarza na którym stoi kościółek św. Stanisława Biskupa z 1595 r.  Na cmentarzu mogiły powstańcze z 1863 r. i z okresu I wojny światowej.  Za cmentarzem wchodzimy do lasu i podchodzimy pod Górę Sabianów z charakterystyczną wieżą obserwacyjną nadleśnictwa. Leśną dróżką schodzimy do drogi Małogoszcz - Kozłów przy której kapliczka św. Jana. Dalej lasem idziemy w kierunku wsi Leśnica i wychodzimy z niego na wprost Ostoi Dworskiej. Idziemy dalej polami na Górę Kościółek . Trochę mnie tu zakręciło , wzgorze bardzo zarośnięte i trzeba się było trochę przedzierać :)  Przechodzimy przez  wieś Dziadówki i znów leśną drogą idziemy w kierunku stacji kolejowej PKP Małogoszcz.  Budynek stacyjny wybudowali austriacy podczas I wojny światowej , obecnie funkcjonuje jako blok mieszkalny. W pobliżu stacji położone są cmentarze wojenne z okresu I wojny światowej. Przecinamy drogę Małogoszcz - Łopuszno i dalej lasem idziemy do wsi Zakrucze. Za wsią szlak wchodzi na łąki w pobliżu starorzecza Łososiny która tu pięknie meandruje. . I tu mnie zakręciło po raz drugi :)  Strasznie mokro , łąki jako tako da się przejść ale starego koryta Łososiny/Wiernej Rzeki już nie da rady. Kiedyś były tu kamienie , ale teraz zmyła je chyba woda i nie ma rzadnego. Za zimno na moczenie nóg , choć buty i tak przemoczyłem :)  Obejście do tamy na Wiernej Rzece za którą cały czas lasem idziemy do rezerwatu Milechowy. Leśnym wąwozem dochodzimy do Jaskini Piekło gdzie był koniec szlaku. Był , bo obecnie po drewnianych tabliczkach informacyjnych umieszczonych na szlaku praktycznie nic nie zostało. Na koniec trzy fotki ze szlaku , jak to drzewiej bywało - i komu to przeszkadzało :)

   Małogoszcz - Góra Sabianów - kapliczka św. Jana - Ostoja Dworska - Góra Kościółek - Leśnica - Dziadówki - PKP Małogoszcz - Zakrucze - Wierna Rzeka - rezerwat Milechowy

 Czarny szak pieszy z Małogoszczy do rezerwatu Milechowy poprowadzony przez Pasmo Przedborsko Małogoskie i Grząby Bolmińskie. Oficjalnie ma długość 15km , mnie wyszło trochę więcej ale to przez to podwójne zakręcenie:)  Podejścia na szlaku było około 270m

  Wąwóz w rezerwacie rozdziela dwie góry , Górę Milechowską będącą zachodnim zakończeniem Grząb Bolmińskich i Górę Brodową. Na północnej ścianie wąwozu znajduje się nieduża jaskinia krasowa. Jaskinia Piekło Milechowskie. Jak głoszą legendy była siedzibą diabłów i czarownic a obecnie zasiedlana jest chyba przez  ,,człowieka konsumpcyjnego,, :)  Naprzeciwko jaskini , po drugiej stronie wąwozu stoi nieduży pomnik z krzyżem , poświęcony por. Kazimierzowi Braunowi który zginął w katastrofie lotniczej w 1920 r. w Przemyślu. W oddalonej około trzy kilometry wiosce Młynki , nad Wierną Rzeką znajdują się ruiny młyna spalonego przez hitlerowców 21 czerwca 1943 r.  Właścicielami młyna była rodzina Gorajów , którą za pomoc udzielaną partyzantom rozstrzelali Niemcy. Obok ruin pomnik pamięci ofiar tego mordu. Jakieś dwa i pół kilometra dalej jest stacja PKP Wierna Rzeka gdzie skończyłem sobie wędrówkę. Po drodze widziałem , że żółty szlak pieszy z Wiernej Rzeki do Chęcin jest zmieniony we wsi Wesoła . Wspominał o tym Paweł , trzeba się będzie nim przejść :) Zdążyłem jeszcze do domu na  wielkie ,,gran derbi,, które okazały się nie takie znowu wielkie :)

   Pozdrawiam serdecznie :)

    Łazior Świętokrzyski

  

Galeria: