2018.10.03. Magaro
Witam :-)
Jezioro Ochrydzkie leży na południowym zachodzie Macedonii i graniczy z Albanią. Jest jednym z najgłębszych i najstarszych naturalnych zbiorników wodnych w Europie. Ponieważ Macedonia nie ma dostępu do morza więc Macedończycy uważają je za swoje morze . Wokół jeziora zachowało się wiele zabytków i tego dnia mieliśmy zaplanowane zobaczyć dwa z nich. Po porannym jarmarku przed autokarowym oferującym paniom (no nie tylko:-) ochrydzkie perły pojechaliśmy do Zatoki Kości. W Gradiszte znajduje się Muzeum na Wodzie ze zrekonstruowaną wioską z epoki brązu. Wioska była jedną z pierwszych ludzkich osad w tym rejonie. W całości postawiona na wodzie chroniła jej mieszkańców przed najeżdżcami i dzikimi zwierzętami. Parę kilometrów dalej niedaleko granicy z Albanią nad brzegiem jeziora stoi na wysokim klifie monastyr. Założył go w 905r św. Naum Ochrydzki , jeden z uczniów Cyryla i Metodego który przybył tu wraz z Klimentem Ochrydzkim przysłany pod koniec IXw przez bułgarskiego cara Borysa I. Św. Naum zmarł w tym miejscu w 910r i został pochowany w klasztornych murach. Jego grób znajduje się w pochodzącej z XVIw cerkwi św. Archaniołów. Klasztor św.Nauma jest miejscem pielgrzymek a legenda mówi że przy jego grobie wciąż można usłyszeć bicie jego serca. Obok klasztoru znajduje się zespół żródeł św.Nauma formujących nieduże jezioro. Klasztor leży u podnóża gór Galiczica na terenie których utworzono Park Narodowy Galiczica. Jest to dzikie i malownicze pasmo górskie na granicy Macedonii i Albanii leżące pomiędzy największymi macedońskimi jeziorami Ochrydzkim i Prespańskim. Ponieważ Jezioro Prespańskie leży 150m wyżej od Jeziora Ochrydzkiego podejrzewa się , że zasila ono w wodę swojego większego sąsiada. Jak głosi legenda nazwę swą jezioro wzięło od imienia córki cara Samuela , Prespy. Słynąca z niebywałej urody niewiasta została porwana przez jednego z książąt. Inteligentna i odważna dziewczyna nie chcąc wyjść za mąż za wroga swojego ojca utopiła się w jeziorze które z czasem zaczęto nazywać jej imieniem. Z klasztoru dotarliśmy drogą na przełęcz Livada skąd zaczęliśmy naszą górską przygodę z górami Galiczica. Ruszyliśmy na uznawany za najwyższy szczyt tych gór po stronie macedońskiej mierzący 2254m npm Magaro. Ze szczytu piękne widoki na oba jeziora i okoliczne pasma górskie. Wyższy od Magaro jest położony 2,5km dalej graniczny z Albanią szczyt Kota mierzący 2270m npm ale przyjęto , że to właśnie Magaro jest najwyższy. A najwyższym szczytem całego pasma jest znajdujący się po albańskiej stronie Plaja e Pusit (macedoński Vir) o wysokości 2288m npm Po zejściu na przełęcz mając jeszcze trochę czasu wspiąłem się na przeciwny grzbiet. Do mierzącego 1985m npm Lako Signoj brakło mi naprawdę niewiele ale czas mnie gonił i musiałem zejść na przełęcz Livada . Oczywiście okazało się że grupa się spóżnia i mogłem spokojnie dokończyć moją drogę na szczyt :-) Ale to może następnym razem :-)
Lipova Livada 1568m npm - MAGARO 2254m npm - Lipova Livada 1568m npm (Lako Signoj 1985m npm)
Taka krótka górska wędrówka 9,7km i 1006m przewyższenia. Na koniec dnia przejazd koło Jeziora Prespańskiego do hotelu Molika położonego na terenie Parku Narodowego Pelister. Przez Jezioro Prespańskie przebiega granica Macedonii , Albanii i Grecji.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Łazior Świętokrzyski