2019.04.06. Śladem Kolejki Wąskotorowej

                  Witam :-)
    Pod koniec ubiegłego roku ukazała się w mediach informacja że na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego jest wytyczana nowa ścieżka dydaktyczna , Śladem Kolejki Wąskotorowej. Zasięgnąłem więc informacji u żródła i faktycznie pod koniec tego roku ma być otwarcie tej ścieżki. Ale że już teraz można spokojnie ją przejść więc ochoczo Ekipą Krasnali wybraliśmy się na rekonesans. Początek ścieżki znajduje się przy punkcie kasowym w Nowej Słupi , niedaleko Świętokrzyskiego Pielgrzyma. Blisko stąd do pierwszej atrakcji znajdującej się na ścieżce , skalnych wychodni. Po około 1,5km ścieżka dochodzi do pozostałości kamieniołomu który funkcjonował też na potrzeby budowy kolejki. W pobliżu znajdował się też końcowy przystanek kolejki , Nowa Słupia. Stąd też ścieżka prowadzi cały czas nasypem dawnej wąskotorówki. Po drodze mijamy licznie zachowane mostki i przepusty , aż nie do uwierzenia że tyle wody spływa z Łysogór. Na niektórych mostkach można odczytać wyryte daty oddania do użytku tych obiektów. W okolicach Woli Szczygiełkowej odbija w lewo zarośnięta linia boczna nasypu do Św. Katarzyny a ścieżka biegnie dalej w stronę Zagnańska. Blisko stąd do następnej atrakcji na ścieżce czyli Dużego Mostu. Jest to największa konstrukcja budowlana jaka znajdowała się na trasie tej kolejki wąskotorowej. Niedaleko połączenie ścieżki z niebieskim szlakiem pieszym z Wąchocka do Cedzyny gdzie stoi nowa drewniana wiata. W miejscu tym zwanym Słupskim Wekslem przy budowie kolejki odkryto skarb z czasów powstania styczniowego. Obozujący tu żołnierze Mariana Langiewicza ukryli mnóstwo rosyjskich monet ale my mimo naszych starań niestety nic nie odkryliśmy :-)  Kolejka prowadziła dalej w stronę Zagnańska natomiast ścieżka razem z niebieskim szlakiem zmierza bocznym nasypem w stronę Św. Katarzyny.  Przed końcem ścieżki z lewej dochodzi zarośnięty nasyp łącznika z Woli Szczygiełkowej. Koniec ścieżki znajduje się obok punktu kasowego w Św. Katarzynie. Ścieżka Śladem Kolejki Wąskotorowej znakowana jest kolorem biało-zielonym. Oficjalnie ścieżka ma długość 16,2km ale do tego trzeba jeszcze doliczyć 2km dojścia do przystanków autobusowych w Nowej Słupi i Św. Katarzynie. A jeżeli chcemy jeszcze pooglądać mostki i inne atrakcje z różnych stron , no to jeszcze dołożymy :-) Po drodze napotkaliśmy licznych uczestników Maratonu Przedwiośnie którzy akurat tego dnia pokonywali jego trasę. Nasze zapędy co by się doń przyłączyć skutecznie odstraszyło wpisowe na które co niektórzy oszczędzali ponoć ... trzy miesiące :-) Na koniec naszej przygody przekonaliśmy się na przystanku w Św. Katarzynie jakie to chytre potrafią być Szczygły. A wydawało się , że to takie sympatyczne ptaszyska :-) Ekipa Krasnali trasę dawnej Kolejki Świętokrzyskiej pokonała w składzie : Ela , Marek , Mirek i piszący. Pogoda nam dopisała , trasa wspaniała , wyprawa udana :-)
  Początki świętokrzyskiej wąskotorówki sięgają czasów I wojny światowej. Działania wojenne zwiększyły zapotrzebowanie na drewno a bliskość świętokrzyskich lasów zaowocowała budową dużego tartaku w Zagnańsku. Po jego postawieniu władze Austro-Węgier rozpoczęły w 1915r budowę sieci kolejek wąskotorowych. W latach międzywojennych Zagnańską Kolejkę Leśną przedłużono aż do Św. Krzyża ze stacją końcową w Nowej Słupi. Oprócz głównej linii powstały też boczne do Św. Katarzyny i dalej do Kakonina. Kolejka nieprzerwanie funkcjonowała w latach 1916-1967 a jej kres położył rozwój komunikacji samochodowej. Próby przystosowania kolejki do potrzeb pasażerskich a póżniej ruchu turystycznego nie powiodły się i do 1977r rozebrano wszystkie tory.
  Z kolejowym pozdrowieniem :-)
     Łazior Świętokrzyski

Galeria: