2019.11.10. Sulovske vrchy - Sulovske skaly

                    Witam :-)
    Tego dnia mieliśmy zaplanowaną wycieczkę do największej atrakcji Sulowskich Wierchów , skalnego miasta w Sulowskich Skałach. Tworzą go liczne skalne wieże , iglice , wysokie ambony , okna i bramy poprzecinane głębokimi wąwozami i rozpadlinami. Strzeliste pionowe ściany sięgają kilkudziesięciu metrów wysokości. Wszystko to ukształtowała natura rzeżbiąc deszczem , wiatrem i lodem w podatnym materiale jakim jest zlepieniec. Cały ten teren obejmuje Rezerwat przyrody Sulovske skaly i leży na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Gór Strażowskich.  My po obfitym śniadaniu podjechaliśmy autokarem kilkanaście kilometrów do wioski Jabblonove skąd niedaleko kamieniołomu wystartowaliśmy na trasę. Tym razem wędrowaliśmy lasem pośród przeróżnych formacji skalnych i tak dotarliśmy do ruin sulowskiego zamku. Historia tego obiektu sięga XVw kiedy został wybudowany prawdopodobnie przez Husytów pomiędzy trzema skalnymi turniami zwanymi Rohać. Warownia składała się z części dolnej i górnej do której prowadziła wąska (naprawdę:-) szczelina. Umiejscowiony na niedostępnym szczycie zwany był też Orlim Gniazdem. Jest jedną z najbardziej niedostępnych słowackich warowni i stanowi znakomity punkt widokowy na okolicę. Z zamkiem wiąże się legenda z piękną Ludmiłą którą uwięził i wykorzystał okrutny władca zwany Czarnym Orłem. 13 lipca 2008r w zamkowej piwniczce schronienia przed burzą szukała czteroosobowa słowacka rodzina. Niestety piorun raził matkę z córką a ojciec z synem stracili przytomność ale przeżyli. Szlak w okolicy zamku w niektórych miejscach jest ubezpieczony drabinkami i stalowymi klamrami. Niestety zaczęło nam padać więc nastąpiła mała korekta pierwotnego planu i powędrowaliśmy prosto na jeden z wyższych szczytów - Brada , choć szlak omija ten strzelisty wierzchołek. Z przełęczy pod Rohaczem schodzimy do Obrovskej brany wysokiej na 11m bramy skalnej spod której ostry zjazd na liściach :-) Część uczestników zagląda jeszcze do Smoczej Jamy w poszukiwaniu smoka :-) Jak głosi tutejsza legenda jaskinię zamieszkiwał przez wiele lat smok który terroryzowal okoliczną ludność. Sarkania diera ma prawie 60m długości i 20m wysokości. Znaleziono w niej czaszkę niedżwiedzia jaskiniowego i pozostałości osady ludzkiej z epoki kamienia. Prowadzi do niej osobna ścieżka przy jaskini ubezpieczona klamrami i drabinkami. Schodzimy do Sulowa skąd jedziemy do Kostelca.
    Jablonove 320m npm - Sulovsky hrad 660m npm - Sedlo pod Bradou 675m npm - Brada 816m npm - Pod Rohacom 710m npm - Sarkania diera 590m npm - Sulov parkovisko 360m npm
   Przeszliśmy około 10,5km i 660m przewyższenia. Dane są przybliżone gdyż moja ,,mądra maszynka,, odmówiła dzisiaj współpracy :-) Miałem zamiar iść z Sulova dalej szlakiem do ciekawej formacji skalnej znajdującej się na stoku góry Żibrid a stamtąd do Kostelca. No niestety dzisiejszy deszcz skutecznie mnie do tego zniechęcił więc kamienny budzogan musi poczekać :-) Było za to długie popołudnie i skromnie smaczna kolacja ale malkontenci zawsze mogli coś domówić . Np. pyszną cesnakovą special i nie tylko :-) Wieczorową porą znów były zajęcia grupowe i nastała noc. Co niektórych utulała do snu cicha kołysanka rozbrzmiewająca z zakamarków pensjonatu aksamitnym , dziwnie znajomym głosem :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)
        Łazior Świętokrzyski

Galeria: