2020.05.01. U Dembińskich i Wielowieyskich
Witam :-)
Zatęskniłem za górami ale jak tam jechać skoro jeszcze obostrzenia jakoweś panują:-) No to może Świętokrzyskie Góry, Pińczowskie Góry, a może po prostu Góry:-) Leżąca kilkanaście kilometrów na południowy-zachód od Pińczowa wieś Góry była w swojej historii siedzibą rodów Skarbków , Konarskich , Strojnowskich , Chełmskich , Morsztynów oraz Kołków. W 1717r Barbara Kołkówna wyszła za mąż za Piotra Dembińskiego i od tego czasu Góry stały się siedzibą rodu Dembińskich herbu Nieczuja. Do przodków generała Henryka Dembińskiego , uczestnika wojen napoleońskich , powstania listopadowego i powstania węgierskiego należały liczne okoliczne lasy , parę folwarków i gorzelnia. Pod koniec XVIIIw ojciec Henryka , chorąży krakowski Ignacy Dembiński wybudował w Górach duży murowany dwór z basztą mieszczącą kaplicę. Otoczona kilkuhektarowym parkiem bogato wyposażona rezydencja gościła w swych progach wielu znakomitych gości. Jednym z nich był dyktator powstania styczniowego generał Marian Langiewicz. W 1941r pałac został przejęty przez Niemców a po II wojnie światowej przez Skarb Państwa. W obszernym budynku funkcjonowała biblioteka , przedszkole , posterunek milicji i szkoła podstawowa. Z czasem opustoszały i niezabezpieczony popadał w coraz większą ruinę. Dzisiaj niesamowicie zarośnięty przedstawia żałosny widok , z pięknego pałacu niewiele już zostało z czasów jego świetności. Na miejscowym cmentarzu znajduje się okazała kaplica grobowa Dembińskich ufundowana w 1839r przez Amelię Dembińską. W centrum wsi stoi kościół pw. wniebowzięcia NMP wzniesiony w XVIw i pełniący w latach 1561-1664 funkcję zboru ariańskiego. W 1668r świątynia została ponownie przekształcona w kościół katolicki. W położonej niedaleko Gór wsi Węchadłów znajduje się kolejny budynek zboru ariańskiego wzniesiony w 1559r przez ówczesnych właścicieli wsi , Górskich. Niewielka podpiwniczona parterowa budowla zarośnięta dziś krzakami pozostaje w stanie ruiny. Na południowej elewacji zachowały się kamienne płyty z datami 1559 i 1860 - daty budowy i przebudowy. Ruiny zboru sąsiadują z murowanym dworem wybudowanym najprawdopodobniej w 1894r Podczas I wojny światowej dwór mieścił szpital wojenny , w okresie międzywojennym spełniał funkcję sierocińca a po II wojnie światowej przez wiele lat był siedzibą przedszkola i szkoły podstawowej. W 1927r do dworu została dobudowana przez Sejmik Pińczowski kaplica pw. Serca Jezusowego. Obecnie opuszczony przez szkołę budynek dworu obraca się powoli w ruinę natomiast kaplica ma się dalej dobrze. Pobliska Lubcza której historia sięga XIIIw też wielokrotnie zmieniała swoich właścicieli. W 1703r posiadłość weszła w skład dóbr rodziny Wielowieyskich herbu Półkozic. Na podwalinie starego dworu z XVIIIw w drugiej połowie XIXw został wybudowany duży pałac. Swą rodową siedzibę umieścił tu Stefan Wielowieyski który przebudował pałac dla swej żony Zofii. W czasie powstania styczniowego w budynku mieścił się powstańczy lazaret . Wielowieyscy zarządzali majątkiem do 1941r kiedy to zostali wysiedleni przez Niemców. Po II wojnie światowej okazały budynek zajmowała szkoła i Polski Związek Niewidomych. Póżniej opuszczony pałac wraz z otaczającym go parkiem i stawami popadł w ruinę. Obecnie ma nowego właściciela który zaczął w nim prace remontowe. Wracając do Michałowa gdzie zostawiłem samochód zahaczyłem o wieś Wrocieryż której historia sięga XIIIw Pierwszy kościół w tej wsi został wybudowany już w 1326r a następny postawiony w połowie XVw , solidny z drzewa modrzewiowego przetrwał do powstania kościuszkowskigo , kiedy to został zniszczony. Obecna murowana świątynia pw. św. Marcina powstała w latach 1801-1802 W głównym ołtarzu znajduje się sprowadzony z dalekiej Rusi uważany za cudowny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. No i gdyby nie ten Wrocieryż to i suchym wróciłbym do Michałowa a tak to i mnie trochę zmoczyło na koniec:-) Ta duża wieś istniejąca od XIVw jest chyba najbardziej znana w kraju i nawet w świecie dzięki największej w Polsce stadninie koni arabskich. Hodowla odnosząca w świecie spore sukcesy działa od 1953r obecnie pod nazwą Stadniny Koni Michałów. Niestety z racji tego , że zapowiadanie lunęło tak i nie wpadłem tamże:-) Ale w Michałowie jest też zabytkowy kościół pw. św. Wawrzyńca skąd zacząłem dzisiejszą przygodę:-) Położony niedaleko przepływającej przez Michałów rzeczce Mierzawy został wybudowany w latach 1852-1853 Przed głównym wejściem , na bramie stoją kamienne figury aniołów z XVI/XVIIw ze starego wcześniejszego kościoła. I tak pięknie zaczęta tegoroczna majówka skończyła się dla mnie niespodziewanie połamaniem ... niepogody:-) Ale idzie ku dobremu:-)
Pozdrawiam Braci serdecznie :-)
Łazior Świętokrzyski