2020.09.23. Harem Rupniewskiego

                   Witam :-)
    Jak głosi legenda zgubiło go zauroczenie do pięknej niewiasty z pobliskiego Szydłowa. Mimo podeszłego już wieku poznawszy wychowanicę szydłowieckiego księdza zupełnie stracił dla niej głowę. Wobec odmowy opiekuna panny na małżeństwo postanowił uprowadzić swą wybrankę co skończyło się dlań tragicznie. Rozpędzony powóz uderzył w drzewo jego pałacowej alei a adorator nadziawszy się na swój ulubiony turecki kindżał wykrwawił się na miejscu. Nieszczęśnikiem tym był kasztelan małogoski Stanisław Rupniewski herbu Szreniawa. Urodził się on w roku 1690 i jako ośmioletnie dziecię dostał się do niewoli tureckiej. Spędziwszy tam około dziesięć lat nie doczekawszy się wykupienia z jasyru przez rodzinę przeszedł na islam. Gwarantowało to zwolnieniem z niewoli bez jakiegokolwiek okupu i możliwość powrotu do Rzeczypospolitej. Młody Rupniewski skorzystał z tej możliwości i wracając dodatkowo zabrał egzotyczne rośliny i dobra wszelakie. Bogactwa te pozwoliły mu na hulaszczy i awanturniczy żywot muzułmanina którym zamierzał pozostać. Chcąc zemścić się na bogatym stryju , biskupie który pożałował srebrników na wykupienie go z jasyru postanowił wybudować meczet. Nie uzyskawszy zgody na taką budowlę zadowolił się wybudowaniem w 1742r pałacu który spełniał rolę haremu :-) Świadczy o tym rozplanowanie pokoi i funkcje dwóch pawilonów połączone siecią korytarzy z głównym budynkiem no i oczywiście hulaszczy i rozpustny żywot Rupniewskiego. Stale posiadał kilka kochanek które zmieniał jak rękawiczki. Był postacią niezwykle barwną i tajemniczą a ile w nim prawdy a ile fałszu trudno dziś dociec. Na pewno zmarł tragicznie 1 grudnia 1764r zabierając wszystkie swoje tajemnice ze sobą. Pięknej dziewczynie nic się nie stało a Rupniewski mimo że był wyznawcą islamu został pochowany w rodzinnej krypcie. I tylko podobno co jakiś czas w pałacu pojawia się postać z krwawą plamą po uderzenie kindżału :-) Pałac mimo pożaru i zniszczeń wojennych odbudowany w czasach PRL-u mieścił przez wiele lat Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia z Małogoszczy. Po rozwiązaniu ośrodka opuszczony budynek zaczął popadać w ruinę aż w 1991r został kupiony a następnie wyremontowany przez osobę prywatną. Pałac Stanisława Rupniewskiego stoi we wsi Grabki Duże leżącej kilka kilometrów od Szydłowa. A , że to niedaleko to i tam też zawitałem :-) Szczycący się mianem miasta królewskiego z historią pełną wzlotów i upadków oraz licznymi zabytkami z zachowanymi murami miejskimi zyskał miano ,,polskiego Carcassonne,,        Ostatni raz zwiedzałem Szydłów ponad pięć lat temu gdy szedłem żółtym szlakiem pieszym do Widełek. Od tego czasu wiele w tym pięknym miasteczku się zmieniło , na lepsze :-) Odnowiono i wyremontowano budynki zamkowe , miejskie mury , ruiny szpitala i kościółka św. Ducha oraz synagogę. Udostępniono też zwiedzającym wnętrze kościoła pw. Wszystkich Świętych gdzie w 1946r odkryto gotyckie polichromie figuralne z około 1375r. Widziałem ten prawdziwy szydłowiecki skarb właśnie pierwszy raz , przepiękne :-) Warto też odwiedzić Izbę Wójta Jana gdzie można się dowiedzieć wielu ciekawostek z historii Szydłowa. Gmina Szydłów jest największym zagłębiem śliwkowym w Polsce dlatego też warto spróbować ... Szydłowianki - Królowa jest tylko jedna , pycha :-) Koniec końców wycieczka ta powstała dzięki ... Gminnej Bibliotece Publicznej w Gnojnie gdzie żeby coś oddać to musiałem po prostu być :-)
     Pozdrawiam serdecznie :-)
         Łazior Świętokrzyski