2022.01.02. Magura Małastowska.

                  Witam :-)
    Po szaleństwach sylwestrowej nocy dostaliśmy silnego parcia co by się udać w góry:-) Ochłonąwszy nieco z szampańskiej atmosfery wyruszyliśmy nań jednak dopiero drugiego dnia tego roku:-) Wciąż w świątecznym nastroju odwiedziliśmy po drodze naszą zaprzyjażnioną stację zwaną benzynową by dalej z przerażeniem w oczach pokonać przełęcz zwaną też górską:-) Ale póżniej już łagodnym ślizgiem zjechaliśmy do parkingu gdzie zostawiliśmy nasz pojazd pod opieką gongu tzw. przeciwpożarowego:-) I tak znależliśmy się we wsi założonej w 1417r pierwotnie znaną pod nazwą Kwoczeń. W owym czasie wielu jej mieszkańców nosiło nazwisko Kwoczka stąd i nazwa wsi. A obecna nazwa pochodzi od nazwiska póżniejszych właścicieli okolicznych majątków , rycerzy Gładyszów z Szymbarku. Podczas I wojny światowej Gładyszów znalazł się pomiędzy obiema stronami konfliktu i wieś wielokrotnie bombardowana uległa niemal całkowitemu zniszczeniu. Świadkiem tych wydarzeń są liczne cmentarze wojenne ulokowane w okolicy. W wyniku rozpadu Austro-Węgier 5 grudnia 1918r we wsi  Florenka proklamowano powstanie niewielkiego państwa, Ruskiej Ludowej Republiki Łemków. Kilka dni wcześniej, 27 listopada 1918r w Gładyszowie odbył się duży wiec z udziałem około 2tys. Łemków, delegatów z zachodniej i środkowej Łemkowszczyzny podczas którego powołano Ruską Radę podporządkowaną póżniej RLRŁ. Republika przestala istnieć na początku 1921r po aresztowaniu przez władze polskie czołowych członków łemkowskiego Komitetu Wykonawczego RLRŁ. Podczas schizmy tylawskiej w 1926r część gładyszowskich grekokatolików przeszła na prawosławie. W 1939r Gładyszów liczył około 670 mieszkańców, w większości Łemków, kilku Żydów i kilkudziesięciu Polaków z komisariatu Straż Granicznej. W 1945r powstał we wsi posterunek MO którego załoga zginęła 6 lipca 1946r podczas ataku UPA. Pomnik upamiętniający poległych milicjantów stojący jeszcze parę lat temu w miejscu dawnego posterunku zniknął, być może stoi gdzieś indziej. Może zawitamy jeszcze kiedyś do Gładyszowa to ten dzisiaj niesłuszny obelisk odnajdziemy. 8 czerwca 1947r w ramach Akcji Wisła Wojsko Polskie deportowało 634 łemkowskich mieszkańców Gładyszowa na Ziemie Zachodnie. W wiosce pozostało tylko kilka mieszanych rodzin do których po 1956r powróciło wielu wysiedleńców. Nie istnieje już pierwsza gładyszowska świątynia która spłonęła w 1914r, drewniana cerkiew pw. Michała Archanioła. Dzięki pochodzącemu z Drohobycza księdzu Andrijowi Złupko który w 1928r objął tutejszą parafię greckokatolicką powstała nowa świątynia. Wybudowana w 1938r drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Wniebowstąpienia Pańskiego po 1947r była użytkowana przez kościół rzymskokatolicki. W 1985r reaktywowano parafię greckokatolicką która istnieje do dzisiaj. Obok cerkwi stoi pochodząca z XIXw drewniana dzwonnica. W Gładyszowie znajduje się  też druga cerkiew powstała w 1857r pierwotnie jako kaplica greckokatolicka. Drewniana świątynia rozbudowana póżniej w 1914r pełni od 1967r funkcję cerkwi prawosławnej pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Obok niej stoi kamienny krzyż upamiętniający 1000-lecie Chrztu Rusi i również drewniana dzwonnica. W sąsiedniej wsi Smerekowiec na starym cmentarzu zachowało się kilkanaście zabytkowych kamiennych nagrobków i żeliwnych krzyży oraz pomnik upamiętniający Chrzest Rusi odsłonięty w jego 950 rocznicę. W wydzielonej kwaterze znajduje się zaprojektowany przez słowackiego architekta Dušana Jurkoviča cm. wojenny nr. 56 na którym pochowano 22 żołnierzy armii austro-węgierskiej i 1 żołnierza rosyjskiego. W powstałym w 1521r Smerekowcu podobnie jak w Gładyszowie większość mieszkańców stanowili Łemkowie. W 1818r wybudowano tu dużą murowaną cerkiew św. Michała Archanioła i stojącą na wprost jej głównego wejścia murowaną dzwonnicę parawanową. Obecnie świątynia służy katolikom. Wieś również poważnie ucierpiała podczas działań wojennych I wojny światowej. W czasie następnego globalnego konfliktu lokalni Żydzi zginęli w obozach koncentracyjnych a miejscowych Cyganów rozstrzelała policja ukraińska. Po zakończeniu II wojny światowej ocalałych Rusinów w 1947r wywieziono na Ziemie Odzyskane a na ich miejscu pojawili się polscy osadnicy. Łemkowie zaczęli powracać w rodzinne strony po 1956r. Stąd już zaczęło się nasze podejście na mierzącą 813m npm Magurę Małastowską, najwyższą kulminację pasma Magury Małastowskiej. Na jej zboczach znajduje się kilka wyciągów narciarskich oferujących zróżnicowane atrakcje dla miłośników białego szaleństwa. W połowie drogi od szczytu do Przełęczy Małastowskiej stoi najwyżej położone schronisko turystyczne w Beskidzie Niskim. Wybudowane na grzbiecie pasma w 1955r schronisko PTTK im. profesora Stanisława Gabryela, prezesa Oddziału PTTK w Gorlicach i jednego z pomysłodawców budowy obiektu obecnie stoi opuszczone i światełka tam nie widać. Obok drewnianego schroniska oferującego kiedyś 30 miejsc noclegowych stoi również drewniany budynek GOPR, na tę chwilę chyba też nieczynny. Przez przełęcz zwaną górską którą udało nam się pokonać parę godzin wcześniej naszym wozem, czyli Przełęcz Małastowską przebiegał dawniej stary szlak handlowy na Węgry zwany Węgierką Drogą. W miejscu tym w XIXw stała karczma nosząca znamienną nazwę Magura po której niestety ślad zaginął ale za to dobrze się ma odrestaurowana w 1997r kapliczka z XVIIIw. W obrębie wierzchołka Magury Małastowskiej zachowały się liczne ślady umocnień z I wojny światowej. O tym jak zacięte toczyły się tu walki świadczą rozsypane na stokach Magury cmentarze wojenne. Przy podejściu ze Smerekowca, na Przysłupie znajduje się cm. woj. nr. 59 gdzie w zbiorowych mogiłach pochowano 80 żołnierzy obu stron konfliktu. Tuż pod szczytem jest cm. woj. nr. 58 gdzie pochowano 76 Rosjan i 60 Austriaków. Jest to najwyżej położony cmentarz z okresu I wojny światowej w całej Galicji Zachodniej. Na przełęczy znajduje się cm. woj. nr. 60 na którym spoczywa 174 żołnierzy armii austro-węgierskiej. W okolicy jest jeszcze kilka cmentarzy wojennych i do jednego z nich udało nam się dotrzeć. Cm. woj. nr. 55 położony przy drodze z Przełęczy Małastowskiej do Gładyszowa w okolicach przysiółka Kanionki. Pochowano na nim 92 żołnierzy armii rosyjskiej i 12 armii austriackiej. Wszystkie te zabytkowe cmentarze zaprojektował słowacki architekt Dušan Jurkovič. Gdzieś tam wyczytałem , że legendy mówią jakoby na stokach Magury Małastowskiej walczył ojciec póżniejszego papieża Jana Pawła II. My dawnym Węgierskim Gościńcem zeszliśmy do Gładyszowa gdzie z braku czasu pozostawiliśmy na następny raz jeszcze parę jego atrakcji. Więc jeszcze tu wrócimy:-)
    Gładyszów 475m npm - Smerekowiec 460m npm - Zdynianka 430m npm - MAGURA MAŁASTOWSKA 813m npm - Schr. PTTK na Magurze Małastowskiej 740m npm -Przełęcz Małastowska 604m npm - Kanionki 490m npm - Gładyszów 475m npm
   I tak podczas inauguracyjnej tegorocznej wycieczki przeszliśmy dystans 20,5km z 475m przewyższenia. Wędrowaliśmy razem z Wiolą, Andrzejem i Darkiem już na dziewiąty szczyt do KBN. Jak to trafnie zauważył Andrzej mieliśmy więc drobny jubileusz - 50% KBN zdobyte:-) Tym razem z góry nam nie padało ale za to dołem obficie spływało:-) Tak mokro dawno nie mieliśmy:-) Mimo ciągłych problemów pandemicznych mamy już skrystalizowany dosyć pokażny pakiet wypraw na ten rok - oby się udało:-)
     Pozdrawiam noworocznie serdecznie :-)
            Łazior Świętokrzyski

Galeria: