2022.05.03. Pałace Wojcieszowa.

                   Witam :-)
   Ostatniego dnia naszej wyprawy z rana pożegnaliśmy przytulne Trzcińsko. Również czule Rudawskie Cycki i podjechaliśmy do nieodległego na szczęście (to po tych uroczych cyckach:-) miasta Wojcieszów. Nazwa leżącej nad Kaczawą miejscowości nawiązuje do staropolskiego imienia Wojciech i pojawiła się już w 1295r jako Woycechdorf. Osada będąca do 1392r własnością Piastów Śląskich przeszła później pod koronę czeską a w 1526r pod koronę Habsburgów. W 1742r została włączona do Królestwa Prus a po 1945r znalazła się w granicach Polski. Wokół Wojcieszowa już od średniowiecza wydobywano rudy miedzi i powstawały liczne kamieniołomy. Jak wiele innych miejscowości i ona zmieniała też często swych właścicieli a ci pozostawiali po sobie trwałe ślady swej obecności. Stąd i w Wojcieszowie zachowało się aż pięć pałaców:-) Pierwszy z nich znajduje się już na jego obrzeżach przy drodze od Kaczorowa. To ufundowany około 1870r przez berlińskiego bankiera Traugotta Busse neorenesansowy pałac. Mieszczący od 1977r Państwowy Dom Dziecka a obecnie Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy. Obok budynku pałacu zachowały się też nieliczne zabudowania folwarczne. Po drugiej stronie wzgórza Młyniec stoi drugi z wojcieszowskich pałaców. To wzniesiony w 1596r prawdopodobnie przez rodzinę von Redern renesansowy dwór który przetrwał w niezmienionej postaci do drugiej połowy XIXw. Majątek wielokrotnie zmieniał właścicieli aż w roku 1891 stał się własnością Richarda Friedricha Wilhelma Ludwiga von Bergmann. Otrzymał go on jako wiano poślubiając córkę właściciela tych terenów, Luise von Korn i od razu przebudował i powiększył budowlę. W 1930r pałac stanął w płomieniach ale jeszcze tego samego roku został odbudowany i wyremontowany. Posiadłość była w rękach Bergmanów do 1945r a po II wojnie światowej pałac równie często zmieniał swoich właścicieli. Należał do łódzkiego oddziału Polskiej Akademii Nauk, PGR Ptaszkowa i następnie do kilku instytucji związanych z hodowlą. Obecnie ogrodzony i nieużytkowany w otoczeniu innych budynków dworskich pozostaje w rękach prywatnych. Około kilometr od pałacu w dolinie potoku Olszanka na zboczu góry Młyniec znajduje się cmentarz rodowy rodziny von Bergmann. Umiejscowiony w dawnym niewielkim kamieniołomie łupków powstał pod koniec XIXw. Niedaleko cmentarza znajdują się też pozostałości wyciągu narciarskiego Miłek. Następny z wojcieszowskich pałaców to usytuowany w centrum i pochodzący  z 1800r barokowy pałac majątku Niemitz. Powstały z wykorzystaniem murów starszej budowli po pożarze w 1816r został szybko odbudowany a po przebudowie w latach 1863-1864 uzyskał neogotycki kształt. Od 1894r do końca 1945r pałac był własnością rodziny von Niebelschütz. Po II wojnie światowej funkcjonowało w nim przedszkole a później urządzono w nim mieszkania. Obecnie jest własnością prywatną. Za pałacowym budynkiem zachowały się budynki gospodarcze dawnego folwarku. Stąd już niedaleko do wojcieszowskich świątyń i następnego pałacu. Obiekt wzniesiony w XVIIIw przez rodzinę von Kottwitz otrzymał w wianie w 1796r pruski feldmarszałek August Neidhardt von Gneisenau. Prawdopodobnie też w tym czasie powstały dwie baszty i mur okalający rezydencję. Jak to zwykle w tych czasach bywało później pałac też często zmieniał właścicieli. A ostatnimi właścicielami tego majątku Heiland była rodzina Reissner. Po II wojnie światowej budowla pełniła funkcję mieszkalne a później w 1977r urządzono w nim działający do dzisiaj Dom Dziecka. Pałac niejako sąsiaduje z dwoma świątyniami. Zbudowany w 1366r i później rozbudowany w XVIII i XIXw gotycki kościół pw. Wniebowzięcia NMP jest najstarszym budynkiem Wojcieszowa. Druga świątynia to będący w ruinie powstały w 1754r dawny ewangelicki kościół bł. Piotra Jerzego Frassati. Ostatni z wojcieszowskich pałaców to barokowa budowla powstała na przełomie XVII i XVIIIw. Pałac wybudowano w miejscu wcześniejszego renesansowego dworu prawdopodobnie dla Georga Wilhelma von Reibnitz. I ta posiadłość równie często przechodziła z rąk do rąk a ostatnimi jej właścicielami była ród von Bergmann. Po 1945r urządzono tu biura PGR a później działała w nim szkoła podstawowa. Od 2002r pałac wraz z otaczającym go parkiem jest własnością prywatną. Ale że nie samymi pałacami Wojcieszów słynie więc udaliśmy się też na krótki rekonesans okolicznych wzgórz. Na wschód od doliny Kaczawy wznosi się Grzbiet Wschodni Gór Kaczawskich. W pobliżu wzniesienia Trzciniec zachowały się ruiny murowanej szubienicy z 1 połowy XVIIw. Jest to największy i najlepiej zachowany tego typu obiekt na Śląsku. Na północnym stoku wzgórza Chmielarz znajduje się wejście do sztolni poszukiwawczej uranu powstałej po II wojnie światowej. A na najwyższym naszym dzisiejszym wierzchołku zwanym Dłużek od 2018r można podziwiać piękną panoramę z drewnianej wieży widokowej. A jest i co bo widok jest rozległy i nawet ośnieżoną Śnieżkę mieliśmy w całości podaną:-) Schodząc do Wojcieszowa mogliśmy się zaznajomić z tradycją przemysłu wapienniczego sięgającego tu zamierzchłych czasów. Dotarliśmy do starego pieca wapiennego z XIXw służącego do produkcji wapna palonego. Nie jest on jedynym w okolicy ale chyba najlepiej zachowanym. Na górze tego wapiennika powstałego z kamienia pochodzącego prawdopodobnie z Gruszki usytuowano niedawno taras widokowy. A owa gruszka to położone w pobliżu nieczynne wyrobisko Kamieniołomu Gruszka które wraz z otaczającymi wzgórzami jest największą obecnie atrakcję turystyczną Wojcieszowa. Kamieniołom w którym wydobycie trwało od końca XIXw do lat 70tych XXw zlokalizowany jest na zboczu góry Bielec. No i tak schodząc do miasta skończyliśmy naszą wojcieszowską przygodę:-)
    Wojcieszów 340m npm - Trzciniec 485m npm - Polanka 547m npm - Dłużek 592m npm - Bielec 450m npm - wapiennik 391m npm - Kamieniołom Gruszka 400m npm - Wojcieszów 340m npm
    Tego dnia po zwiedzaniu zabytków Wojcieszowa zrobiliśmy sobie taką krótką przechadzkę po okolicy, 11,6km i 334m przewyższenia. Dzisiaj już wędrowaliśmy zgodnie całą grupą razem z Anią, Basią, Elą i Andrzejem. Przed II wojną światową Wojcieszów nosił niemiecką nazwę Kauffung a w 1973r uzyskał statut miasta. W XIXw w okolicy rozwinął się przemysł wydobycia wapieni i powstało kilkanaście kamieniołomów a niektóre z nich przetrwały i działają jeszcze dzisiaj. Góry Kaczawskie noszące do 1945r niemiecką nazwę Bober-Katzbach-Gebirge to pasmo górskie położone w północno-zachodniej części Sudetów, w Sudetach Zachodnich. Od południa graniczą z Rudawami Janowickimi i Kotliną Jeleniogórską, od zachodu z Pogórzem Izerskim, od północy z Pogórzem Kaczawskim a od wschodu z Pogórzem Wałbrzyskim i od południowego wschodu z Górami Wałbrzyskimi. Pasmo składa się z czterech grzbietów : Północnego, Małego, Południowego i Wschodniego. Najwyższymi szczytami Gór Kaczawskich są zbliżone do siebie wysokością szczyty Barańca, Skopca, Folwarcznej i Okola. I według najnowszych pomiarów właśnie szczyt Okole jest najwyższym z nich. Przezornie udało się nam wejść na wszystkie:-)  Dwa dni tegorocznej majówki spędziliśmy w Rudawach Janowickich i dwa w Górach Kaczawskich. A że podobało nam się bardzo to i pewnie jeszcze tam wrócimy:-) Pomysły są, tylko żeby nas ta wredna inflacja nie zeżarła:-)
        Pozdrawiam serdecznie :-)
            Łazior Świętokrzyski

Galeria: