2022.12.15. Mnichów i okolice.
Witam :-)
Jadąc dawną 7mką z Kielc do Krakowa trudno nie zauważyć drewnianej świątyni stojącej blisko drogi we wsi Mnichów. Jej powstanie nie jest dokładnie znane ale najczęściej przyjmuje się że wzniesiono ją w latach 1765-1770. Za fundatora kościoła uważa się ówczesnego właściciela dóbr ziemskich w Mnichowie, późniejszego archidiakona krakowskiego i dziekana gnieźnieńskiego, księdza Macieja Łubieńskiego. Osiemnastowieczny modrzewiowy kościół dedykowany jest św. Szczepanowi diakonowi i męczennikowi. Początkowo filialny parafii w Mokrsku od 1823r stał się świątynią parafialną. Po 1849r przeprowadzono generalny remont kościoła a kopułę i dwie frontowe wieżyczki przykryto blachą. Podczas następnego remontu około 1917r wymieniono gontowe pokrycie dachu na ocynkowaną blachę. Przy świątyni ogrodzonej murowanym murkiem stoi też drewniana barokowa dzwonnica. Powstała w połowie XVIIIw spłonęła w 1960r ale dziesięć lat później wiernie odtworzono jej bryłę. Zachowały się w niej dwa dzwony z 1784r ukryte przed Niemcami podczas II wojny światowej. Świątynia posiada też murowane podziemia kryjące podobno zakopane tu skarby. Kościół w Mnichowie z jego drewnianym rokokowym wystrojem wnętrza jest unikatem w skali europejskiej. Jest prawdopodobnie jedynym ocalałym w Europie drewnianym kościołem z wystrojem rokokowym. Aby przyjrzeć się tej rokokowej perełce wybraliśmy się tu razem z Andrzejem i Markiem. A o mały włos wyprawa nie doszła by do skutku bo nie mogliśmy po prostu zlokalizować busa na kieleckim dworcu:-) I tylko przypadek sprawił że w końcu na siebie trafiliśmy:-) Pierwsze wzmianki o Mnichowie pochodzą z połowy XIIw i wiążą się z jędrzejowskim klasztorem. Jak wiele podobnych osad i Mnichów często zmieniał swych właścicieli. Nie zostały po nich pamiątki gdyż istniejące tu dwory spłonęły. Pozostał tylko staw w otoczeniu drzew z założonego w XVIIIw i rozbudowanego w II połowie XIXw parku. Z Mnichowa udaliśmy się na poszukiwania zabytkowego wiekowego dębu Mnich ale nie sprostaliśmy leśnej zimowej gęstwinie. Odnaleźliśmy za to cmentarz wojenny z okresu I wojny światowej znajdujący się w lesie niedaleko wsi Mzurowa. Pochowani zostali tu głównie żołnierze armii austriackiej polegli w latach 1914-1915. Naszą dzisiejszą przygodę zakończyliśmy we wsi Brzegi. A że nasz znajomy dla nas już bus zajechał tu nadspodziewanie wcześniej to i nie zobaczyliśmy w tych Brzegach za wiele. Na wzniesieniu w południowej części wsi stoi murowana świątynia wybudowana w latach 1845-1862. Otoczony murem otynkowany kościół pw. św. Mikołaja w Brzegach spłonął w 1954r jednak w ciągu następnej dekady został odbudowany. Obok świątyni stoi powstała w końcu XIXw murowana dzwonnica. I tylko nie zdążyliśmy zobaczyć w Brzegach ocalałego zespołu dworskiego z przełomu XIX i XXw. No ale tacy jesteśmy zaparci że pewnie jeszcze tu wrócimy:-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Łazior Śwsiętokrzyski.