2018.02.18. Lackowa

                  Witam :-)
    I znów jak przed tygodniem w Pińczowie powstał zator na Nidzie . Przetarliśmy więc nowy szlak , jakże kręty , częściowo nawet jednopasmowy :-) Ale najważniejsze , że dotarliśmy do celu. Tym razem wybraliśmy się w Beskid Niski a za punk wypadowy do wędrówki obraliśmy wieś Izby. A tam zima na całego , ostatnie kilometry asfaltu nie uwidzielim , to była śnieżna droga :-)  Z Izb jest najkrócej na najwyższy szczyt BN , Lackową. Najpierw prawie dwa kilometry do granicy starą leśną drogą prowadzącą do słowackiej wsi Frićka która sądząc po śladach jest intensywnie eksploatowana :-) Stąd szlakiem wzdłuż granicy następne dwa kilometry na Lackową. Przed szczytem słynne zachodnie zbocze góry , owiana już legendą ,,ściana płaczu,, najbardziej strome podejście na wyznakowanym szlaku pieszym w BN. Ślizgałem się tu nie raz ale tym razem było nad wyraz łatwo. Śniegu napadało naprawdę dużo i szło się pod górę jak po stopniach. Niestety część z nas była tym faktem niezmiernie zawiedziona , wszak liczyli na ,,czworaki,, :-)  Po czterech kilometrach od Izb stoimy na Lackowej , najwyższym szczycie po polskiej stronie Beskidu Niskiego. Po stronie słowackiej jest oddalony od Lackowej o około sześć kilometrów mierzący 1002m npm Busov.  Osiągająca 997m npm Lackowa zwana dawniej po łemkowsku Łackową lub Wackową a póżniej Lachową . W czasie konfederacji barskiej na stokach pobliskiej góry zwanej Basztą znajdował się szaniec konfederatów będący bazą ich dowódcy , Kazimierza Pułaskiego. Do porozumiewania się z innym oddziałem konfederatów z Blecharki używano sygnałów flagowych z niezalesionego wtedy szczytu Lackowej stąd góra była też nazywana Chorągiewką Pułaskiego. Współcześnie ze względu na wysokość (997m) Lackowej przyjęła się też potocznie żartobliwa nazwa Góry Policyjnej :-)  Przed II wojną światową przez szczyt prowadził wyznakowany przez PTT Główny Szlak Beskidzki im. marszałka Józefa Piłsudskiego który po wojnie został przesunięty od granicy. Jako , że góra należy do Korony Gór Polski na szczycie w małej skrzyneczce można odnależć pamiątkową pieczątkę , dla chętnych oczywiście :-) Chętnie więc skorzystaliśmy i my choć ręce marzły niemiłosiernie :-)  Z Lackowej przez Przełęcz Pułaskiego na Ostry Wierch którego wierzchołek znajduje się dwieście metrów od granicy. Do mierzącego 938m npm Ostrego Wierchu dawniej zwanego Hutniańską Łackową przypisana jest legenda o nieszczęśliwej miłości Maćka do pięknej Cyganki Róży. Zakochany młodzieniec nie mogąc pogodzić się z surowym wyrokiem ojca powiesił się i został pogrzebany na szczycie góry. Jego zbłąkana dusza jako upiór straszyła przeto miejscowych i dopiero interwencja sprowadzonego spod samiuśkich Tater bacy ukróciła jej męki. Na szczęście nas nic nie wystraszyło i dalej była Biała Skała której nie udało się nam odnależć (duchy jednak jakoweś:-) bo wszystko było niestety białe wokoło :-)  W położonej u podnóża Lackowej malowniczej dolinie nad Białą , tętniącej kiedyś życiem istniała nieduża łemkowska wieś Bieliczna , przysiółek Izb. W ramach niesławnej ,,Akcji Wisła,, mającej na celu wysiedlenie w 1947r ludności cywilnej z terenów Polski południowo-wschodniej na tzw. Ziemie Odzyskane opustoszały i wsie Izby i Bieliczna. Obecnie jedynymi pozostałościami po tej ostatniej jest niewielka murowana cerkiew św. Michała Archanioła z 1796r i nieduży cmentarz oraz murowana kapliczka. Popadającą po II wojnie światowej w ruinę cerkiew wyremontowano w 1985r dzięki staraniom proboszcz ks. Czekaja z pobliskiej Banicy. Przed cerkwią stoi metalowy krzyż postawiony w 2012r na pamiątkę tysiąclecia chrztu Rusi i pozbawiony żeliwnego krzyża kamienny cokół. Jak głosi legenda do krzyża strzelał dla zabawy pewien pijany żołnierz a nie mogąc trafić podszedł bliżej. Niestety krzyż spadł na bezbożnika raniąc go śmiertelnie i pozostał tylko niemy świadek tego zdarzenia , kamienny cokół. Ot , kara boska ?  Przez pobliskie Izby będące wsią łemkowską powstałą w XVIw wiódł trakt handlowy na Węgry. W latach 1769-1772 Izby i Wysowa stały się głównymi bazami wypadowymi Kazimierza Pułaskiego. Zaraz po zakończeniu I wojny światowej w wyniku rozpadu Austro-Węgier na terenach BN powstało krótko istniejące niewielkie państwo łemkowskie - Ruska Ludowa Republika Łemków. W 1928 r mieszkańcy wsi do tej pory wyznania greckokatolickiego przeszli na prawosławie. Stało sie to za sprawą skandalu miejscowego księdza który związał się z kobietą i został wyrzucony z kościoła. Straciwszy swoje żródło utrzymania namówił mieszkańców wsi na prawosławie dzięki czemu mógł znów piastować stanowisko proboszcza , tym razem parafii prawosławnej. W Izbach szybko wzniesiono nową drewnianą cerkiew która została rozebrana w latach 60-tych ubiegłego wieku. Starsza  murowana cerkiew greckokatolicka wybudowana w 1886r pw.św. Łukasza Ewangelisty pełni obecnie rolę kościoła rzymskokatolickiego. W środku świątyni znajduje się zachowany ikonostas z 1888r Na pobliskim nowym cmentarzu w 2012r postawiono pomnik ku pamięci wysiedlonych mieszkańców wioski i ich przodków. Po wysiedleniach Łemków we wsi pojawili się osadnicy polscy i powstał też duży PGR po którym pozostały do dzisiaj zabudowania. Przez Izby przepływa jedna z najniebezpieczniejszych rzek BN , rzeka Biała. Ta zazwyczaj wąska rzeczka potrafi pozrywać betonowe mosty o czym mogli przekonać się mieszkańcy doliny. Na szczęście ostatnio zbytnio nie padało i udało nam się z Izb wyjechać :-)
    Izby 585m npm - LACKOWA 997m npm - Prz. Pułaskiego 743m npm - Ostry Wierch 938m npm - Biała Skala 903m npm - Bieliczna 620m npm - Izby 585m npm
  Wędrowaliśmy kilometrów 16,7 i wspinaliśmy się metrów 705 w składzie Krasnali : Ela , Mirek i piszący. Po ,,ścianie płaczu,, jak uznają niektórzy , ale bez ,,czworaków,, jak żałują niektórzy zdobyliśmy najwyższy szczyt Beskidu Niskiego znajdujący się po polskiej stronie , dumną Lackową. Tym razem mogliśmy zapoznać się z urokami prawdziwej zimy , tej zimy :-)  A śniegu było miejscami po kolana , że aż żałowałem że rakiet nie zabrałem :-)  Beskid Niski leży na terenie Polski i Słowacji i jest najrozleglejszą a zarazem najniższą częścią Beskidów (jak jego nazwa wskazuje:-)  Od południa graniczy z Pogórzem Ondawskim , od zachodu z Beskidem Sądeckim , od północy z Pogórzem  Rożnowskim , Ciężkowickim , Strzyżowsko-Dynowskim i Przemyskim . Od wschodu graniczy z Bieszczadami na Przełęczy Łupkowskiej która jest jednocześnie granicą Karpat Wschodnich i Zachodnich.  W drodze powrotnej nasz Przewodnik Ponidziański znów nam zafundował najkrótszą drogę , hmm zwaną  krajoznawczą. No niestety , na dłuższą metę nie da się tak jechać - więc bunt na pokładzie i szybkość na rozkładzie :-)
   Pozdrawiam serdecznie :-)
    Łazior Świętokrzyski

Galeria: