2022.01.16. Gródek nad Dunajcem
Witam :-)
W czasach niesłusznych minionych jednym z trzech największych zakładów przemysłowych w Kielcach była FSS Polmo SHL (wcześniej KZWM Polmo-SHL czy też Huta Ludwików) Każdy ,,szanujący się,, wtedy zakład miał swoje ośrodki wypoczynkowe. Jeden z takich ośrodków eSHaeLki był zlokalizowany w Gródku nad Dunajcem, niedużej wiosce leżącej nad Jeziorem Rożnowskim. A ponieważ mój rodzic przedkładał ciszę i spokój tego miejsca nad gwar i ścisk nadmorskich plaż toteż wczasowaliśmy tam równie często jak nad ukochanym morzem mojej rodzicielki. Pamiętam jeszcze czasy starych drewnianych mieszkalnych baraków z budynkiem wspólnych natrysków i ubikacji pośrodku wczasowego ośrodka. Stołowanie w oddalonym około kilometra Relaxie i wodne przeprawy do Patelni czy też na Małpią Wyspę. Ośrodek był pięknie położony na zalesionym cyplu pełnym ustronnych zakamarków i z metalowym basenem na jeziorze. Póżniej wybudowano dużą murowaną stołówkę ze świetlicą a drewniane domki zastąpiły murowane szeregowce. Ostatni raz tam byłem w 1979r , ale to już z namiotem biwakowałem najpierw w Bartkowej a następnie i w Gródku. Póżniej kilka razy przejeżdżałem przez Gródek obserwując jak się rozrasta i zmienia. W czasach mojego wczasowania nie było jeszcze kościoła który wybudowano dopiero w 1993r i dlatego na msze zabierali mnie rodzice do oddalonego o parę kilometrów Podola. I teraz właśnie odwiedziliśmy te moje dziecięco-młodzieńcze krajobrazy. Drewniany kościół Podwyższenia Krzyża Świętego z pocz. XVIw w Podolu wygląda tak, jak go zapamiętałem. Nawet podobno są ślady na posadzce gdzie klęczałem:-) W Gródku obok nowego kościoła przybyło też sklepów, domów i luksusowych rezydencji. Dawny ośrodek eSHaeLki też już chyba nie dla każdej kieszeni... I tylko chyba Małpia Wyspa pozostała taka sama:-) Niejako nad Gródkiem góruje wzniesienie Dział w okolicach którego stoi zabytkowa kapliczka. Murowana kapliczka stojąca w cieniu potężnej starej lipy pod którą jak głoszą podania zatrzymał się król Jan III Sobieski. W położonej w dole wsi Przydonica stoi drewniany kościół MB Różańcowej i św. Jana Kantego z 1527r. Świątynia przez jakiś czas pełniła też funkcję zboru ariańskiego braci polskich. Jak głosi podanie król Jan III Sobieski zatrzymał się we wsi na odpoczynek powracając z odsieczy wiedeńskiej. W podzięce za gościnę podarował mieszkańcom obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem który słynący z cudów do dziś przyciąga rzesze pielgrzymów. Z Przydonicy przez Podole dostaliśmy się na grzbiet Ostryża. Przy drodze w Posadowej Górze stoi pomnik poświęcony pamięci partyzanta AK. Na cmentarzu parafialnym w Bartkowej w wydzielonej kwaterze znajduje się cm. woj. z I woj. św. nr. 356. Zostało tu pochowanych 18-22 żołnierzy armii austro-węgierskiej. Prawdopodobnie nekropolię zaprojektował architekt kapitan Gustaw Ludwig.
Podole 275m npm - Jezioro Rożnowskie 260m npm - Gródek nad Dunajcem 275m npm - Dział 455m npm - Przydonica 310m npm - Wyręby 452m npm - Podole 280m npm - Ostryż 447m npm - Bartkowa 280m npm - Podole 275m npm
Tej pięknej słonecznej niedzieli wędrowaliśmy po Pogórzu Rożnowskim razem z Wiolą, Andrzejem i Markiem. Przeszliśmy trochę ponad 21km z 675m przewyższenia. Dziś po dawnej świetności FSS Polmo SHL pozostały tylko wspomnienia i resztki hal produkcyjnych pod inną wszakże kuratelą. Ośrodek wypoczynkowy w Gródku ma się chyba dobrze tylko klimat już nie ten. Dawniej w Gródku był jeden kiosk, lodziarnia, poczta, jeden szumnie nawet nazywany ,,pawilon handlowy,, i Relax. Jakie to były piękne czasy:-)
Pozdrawiam nostalgicznie serdecznie :-)
Łazior Świętokrzyski