2024.04.14. Chełm

                    Witam :-)
    Po opadnięciu porannych mgieł na stawach, przy których mieliśmy kwaterę wyłoniło nad nimi kilku miłośników łowienia ryb. Ryby lubimy, ale naszą dzisiejszą przygodę rozpoczęliśmy jednak od kościoła św. Jana Kantego w Stryszowie. Ta murowana świątynia została wzniesiona w latach 1742-1747 przez właściciela wsi Kazimierza Wilkońskiego. Powstała w miejsce starszego drewnianego kościoła św. Mikołaja z XVw który spłonął w pożarze wsi w 1739r. Pierwsze wzmianki o Stryszowie pochodzą z 1326r. We wsi znajduje się też staropolski dwór pochodzący z XVIIIw o budowie drewniano-kamiennej pełniący obecnie funkcję muzeum wnętrz polskiego dworu, oddział Zamku Królewskiego na Wawelu. Stryszów położony jest u stóp Pasma Chełmu leżącego w północnej części Beskidu Makowskiego. I właśnie na najwyższy wierzchołek owego pasma wznoszący sie na 603m npm zwany, a jakże Chełmem skierowaliśmy nasze kroki. Szczyt jest jeden, ale znaleźliśmy w jego obrębie aż trzy miejsca do zrobienia sobie pamiątkowej fotki :-)  Wędrując dalej tym pasmem doszliśmy do królewskiej wsi Skawinki lokowanej 11 listopada 1359r przez Kazimierza III Wielkiego. Znajduje się tu zabytkowy drewniany kościół św. Joachima. Świątynia powstała w 1722r we wsi Przytkowice leżącej w gminie Kalwaria Zebrzydowska i miała początkowo wezwanie św. Katarzyny i Świętej Trójcy. Po wybudowaniu w Przytkowicach nowego murowanego kościoła w 1954r drewnianą świątynię przeniesiono w latach 1957–1959 na obecne miejsce w Skawinkach. We wsi znajduje się też ciekawa kapliczka z XIXw zwana Dzwonkiem. Nazwa jej pochodzi od umieszczonego w niej małego dzwonu, który służył do nawoływania wiernych do modlitwy a także do ostrzegania o niebezpieczeństwie. Ze Skawinek niedaleko już do Lanckorony, dawnego miasta królewskiego leżącego na południowo-wschodnim stoku Lanckorońskiej Góry. Na górze tej w miejscu dawnego drewnianego grodu strażniczego Kazimierz Wielki ufundował w połowie XIVw zamek strzegący granicy między ziemią krakowską a Księstwem Oświęcimskim. W późniejszym czasie warownia była rezydencją starostów lanckorońskich i wielokrotnie zmieniała właścicieli. Zamek wielokrotnie też niszczony i odbudowywany w końcu pod zaborem austriackim zaczął pełnić funkcję więzienia. Wysadzony w powietrze przez zaborców ostatecznie popadł w ruinę.  Miasto królewskie Lanckorona zostało założone przez Kazimierza III Wielkiego na prawie magdeburskim pomiędzy 1361 a 1366r. Prawa miejskie posiadało do 1938r. Zachowała się tu oryginalna drewniana zabudowa z drugiej połowy XIXw ale trudno wymienić wszystkie zabytki Lanckorony gdyż jest ich ponad sto :-) Trzeba po prostu przyjechać i samemu nacieszyć oczy tą malownicza małopolską mieściną. Jednym z najstarszych zabytków wsi jest ufundowany i uposażony w 1336r przez króla Kazimierza III Wielkiego kościół parafialny pw. Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela. No niestety musieliśmy trochę pozwiedzać Lanckoronę, żeby zobaczyć świątynię w środku :-)  Jak przystało na tą turystyczna perełkę turystów zastaliśmy sporo i dlatego też w kolejce po pyszne miejscowe lody trzeba było swoje odstać. A że były naprawdę smakowite i syte to przyszło nam tylko razem z Tomkiem dymać do Stryszowa po autko które tam zostało :-)  Ale po drodze też tam coś zobaczyliśmy :-)           
     Stryszów 350m npm – CHEŁM 603m npm – Skawinki 380m npm – Lanckorona 460m npm – Lanckorońska Góra 545m npm – Cedron 317m npm – Stronie 420m npm – Stryszów 350m npm
    Tego dnia pokonaliśmy prawie 26km z 775m przewyższenia. Poruszaliśmy się jednym z pasm górskich Beskidu Makowskiego, Pasmem Chełmu. Wędrowaliśmy po nim razem z Elą, Tamarą, Andrzejem i Tomkiem. I tak rozpoczęliśmy naszą nową przygodę z następną górską koroną. Uległem pewnym znacznym naciskom pisząc tą relacje tym bardziej, że przygodę z Koroną Beskidu Makowskiego już skończyliśmy, ale … to może wkrótce opiszę :-)
         Pozdrawiam serdecznie :-)
            Łazior Świętokrzyski