Nad Białą Nidą 26 kwiecień 2020

  Czarnca jest znaną miejscowością w powiecie włoszczowskim. Jej początki sięgają przełomu XII i XIII wieku.  Od XV w. była w posiadaniu rodu Czarnieckich. A jej najznakomitszym przedstawicielem był Stefan Czarniecki, który w Czarncy się urodził a zmarł jako hetman polny koronny w Sokołówce w dawnym powiecie złoczowskim na Ziemi Lwowskiej w 1665 roku.  Został pochowany w rodzinnej Czarncy w kościele, który sam ufundował. Ciało spoczęło w krypcie kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Floriana (powstał w latach 1640 – 1659). W XIX wieku dobudowano do kościoła od strony południowej kaplicę upamiętniającą hetmana.  W kaplicy znajdują się liczne pamiątki po hetmanie, m.in. obrazy przedstawiające jego wizerunek, ikona z ołtarza polowego hetmana oraz szata kościelna wykonana ze zdobycznej kapy na konia króla szwedzkiego Karola Gustawa. W pobliskim arboretum stoi pomnik hetmana odsłonięty w 1966 r. Drugi pomnik przestawiający hetmana w postawie stojącej został odsłonięty w 1966 r.
Miejsca upamiętniające Stefana Czarnieckiego obejrzałem podczas wycieczki rowerowej, którą odbyłem 26 kwietnia 2020r.
Z Czarncy przez Ludwinów, Bebelno, Dąbie i Rzeszówek pojechałem do Oksy, miejscowości związanej z ojcem hetmana – Krzysztofem, który tu uczęszczał do zboru kalwińskiego. Powstanie tej miejscowości jako miasta jest zasługą Mikołaj Reja, który w 1554 roku na terenie swych posiadłości założył miasto i od swego herbu nazwał je Okszą. Miasto w XVI wieku było centrum kalwinizmu. W Oksie powstał zbór, który był miejscem synodów kalwińskich. Dopiero w 1678 r. został przejęty przez cystersów jędrzejowskich dostając wezwanie Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja
Oksa położona jest w dolinie Białej Nidy. Wzdłuż tej rzeki przejechałem przez Popowice do Tyńca, gdzie odbiłem na północ, aby dotrzeć do Węgleszyna, położonego nad Lipnicą, dopływem Białej Nidy. W 1367 r. biskup krakowski Florian z Mokrska wystawił w miejscu dotychczas istniejącego drewnianego nowy kościół pw. św. Andrzeja. W kościele znajduje się szereg cennych epitafiów, których nie udało mi się obejrzeć, gdyż podczas mojego pobytu odbywała się msza święta.
Na trasie mojego przejazdu znalazł się Lasochów, miejscowość w której urodził się Wincenty Żeromski, ojciec pisarza. W Lasochowie został zbudowany na przełomie XIX i XX wieku dwór murowany. Niestety brama do dworu była zamknięta, dlatego zarządziłem odpoczynek na skraju przydworskiego parku. Następnie udałem się w dalszą drogę. Przez Żarczyce (miejsce urodzenia Stanisława Konarskiego) i Mieronice w pobliżu Małogoszcza dotarłem ponownie do Białej Nidy. Wzdłuż rzeki przejechałem do Bizorędy. Na wyspie na rzece na miejscu starszego został wybudowany młyn przez rodzinę Biegajów. Później jego właścicielami została rodzina Kędrackich, która posiadała go do 2006 roku. W okresie okupacji był miejscem przechowywania broni i ekwipunku, pochodzącego ze zrzutów z Anglii.
Ostatni odcinek wycieczki to przejazd przez Brzegi do Sobkowa na przystanek kolejowy. Stąd wróciłem pociągiem do Kielc. Trasa mojego przejazdu rowerowego: Czarnca – Sobków to 64 km.

andkoz

Galeria: