W dolinie Kamiennej 1 maj 2020

   W 2019 r. wędrowałem pieszo niebieskim szlakiem ze Starej Dębowej Woli do Kunowa. Równo rok później - też 1 maja, postanowiłem powtórzyć tę wędrówkę, ale modyfikując trasę.  Wyruszyłem tak jak poprzednio z Ostrowca Świętokrzyskiego, tylko że, nie północ, bezpośrednio do Starej Dębowej Woli, ale na wschód - do Ćmielowa.  I jeszcze jedna zmiana – poprzednio byłem w towarzystwie trzech pięknych kobiet a teraz miałem przy sobie tylko rower.
Po drodze na krótko zatrzymałem się w Bodzechowie nad Kamienną, miejscowości należącej niegdyś do kanclerza wielkiego koronnego Jacka Małachowskiego. W XIX wieku Bodzechów był znacznym ośrodkiem hutnictwa na tym terenie. Dyrektorem fabryki żelaza był Jan Gombrowicz, ojciec Witolda, który tu spędzał dzieciństwo. Również Ćmielów odgrywał dużą rolę przemysłową. W XVIII wieku był ośrodkiem garncarstwa, a na początku XIX wieku stał się ośrodkiem produkcji fajansu wyrabianego w fabryce założonej przez Jacka Małachowskiego. W Ćmielowie znajdują się ruiny zamku, zbudowanego w XVI wieku przez kanclerza Krzysztofa Szydłowieckiego. Na zamku tym przebywał król szwedzki Karol Gustaw, który miał tu spotkanie z księciem Siedmiogrodu Jerzym Rakoczym.
  Po obejrzeniu z zewnątrz dawnej fabryki porcelany udałem się w dół rzeki Kamiennej przez Podgrodzie do Rudy Kościelnej. We wsi znajduje się dawny dwór, którego właścicielką do 1944 roku była Aleksandra z Druckich-Lubeckich Sobańska. Po wojnie mieściła się w dawnym dworze szkoła, obecnie funkcjonuje jako ośrodek turystyczno-wypoczynkowy pod nazwą Dwór Amalii.
W Magoniach opuściłem dolinę rzeki Kamiennej i przez Sudół wjechałem w lasy ostrowieckie, należące do większego kompleksu Puszczy Iłżeckiej. Od Starej Dębowej Wsi poruszałem się niebieskim szlakiem, którym dotarłem do Jeleńca. Jest to stara leśna osada, w której znajdował się dwór-leśniczówka należący do Tadeusza Halperta. W czasie wojny leśniczówka była schronieniem dla uczonych i artystów. Ukrywał się tu m. in. Edmund Niziurski, autor powieści dla młodzieży. Po wojnie Tadeusz Halpert został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Po wyjściu z więzienia wyjechał do Kanady i tam zmarł. Z Jeleńca utwardzoną drogą przeciwpożarową dojechałem do kaplicy znajdującej się na skrzyżowaniu dawnych traktów handlowych. Kaplica pod wezwaniem świętej Katarzyny została ufundowana w 1430 roku przez Zbigniewa Oleśnickiego i jest najstarszą wolnostojącą kaplicą w Polsce.
A od kaplicy duktem leśnym dotarłem do Kunowa nad Kamienną. Miejscowość w średniowieczu była własnością biskupów krakowskich. W XV wieku często przebywał tu biskup Oleśnicki, który zbudował wspomnianą wcześniej kaplicę. W pobliżu Kunowa do Kamiennej wpada rzeka Świślina. A nad tą rzeką położone są gombrowiczowskie Doły Biskupie oraz Nietulisko, przez które przejechałem jadąc do Stawu Kunowskiego na przystanek kolejowy.  Ze Stawu Kunowskiego pociągiem odjechałem do Kielc. A na rowerze pokonałem trasę długości 70 km.

andkoz

Galeria: