2020.12.20. Banica, Izby i Bieliczna

                  Witam :-)
   Po zimnej dla niektórych nocy nastał równie chłodny poranek. No niestety spóżniliśmy się do cerkwi w Banicy, a może po prostu msza się za wcześnie zaczęła:-) Wieś ta została założona pod koniec XVIw a w 1939r liczyła około 570 mieszkańców, prawie wyłącznie Łemków. Po II wojnie światowej część z nich wyjechała do ZSRR a pozostali zostali wysiedleni w czasie Akcji Wisła. Po 1947r Banicę ponownie zasiedlili polscy osadnicy, głównie z Podhala i Sądecczyzny. Pierwsza cerkiew we wsi którą postawiono już pod koniec XVIw spłonęła w 1659r. Wkrótce wybudowano nową, a po jej zniszczeniu następną w 1690r. Obecna drewniana cerkiew pw. św. Kosmy i Damiana pochodząca z końca XVIIIw służyła do 1947r ludności łemkowskiej. Po tym roku świątynia pełni funkcję parafialnego kościola rzymskokatolickiego pod tym samym wyznaniem. Cerkiew otoczona jest niskim kamiennym murkiem z drewnianą bramą-dzwonnicą. Z Banicy udaliśmy się do położonej w dolinie Białej, mającej swe żródła na stokach pobliskiej Lackowej łemkowskiej wsi Izby. Biała zwana też Białą Dunajcową mimo niepozornego wyglądu jest jedną z najniebezpieczniejszych rzek Beskidu Niskiego. Mieszkańcy jej górnego biegu mogli się o tym przekonać dziesięć lat temu kiedy po opadach ta wąska rzeczka wezbrała do rozmiarów Wisły z okolic Krakowa. Biała pozrywała wtedy znajdujące się tu betonowe mosty odcinając okolicznych mieszkańców od świata. Izby założone w 1547r przeszły do historii jako jeden z głównych punktów oporu stacjonujących tu w latach 1769-1772 konfederatów barskich. Obóz ten znajdujący się na północno-zachodnich stokach Lackowej w miejscu zwanym dzisiaj Basztą był także siedzibą ich dowódcy Kazimierza Pułaskiego. W 1721r proboszcz izbiański Jan Ropski ufundował do istniejącej tu cerkwi płócienny obraz Matki Boskiej Opiekuńczej słynący wkrótce z cudów i przez to cieszący się niezwykłą czcią wiernych. Dzięki temu Izby stały się lokalnym ośrodkiem kultu maryjnego dokąd zaczęli przybywać pielgrzymi również z Węgier i Słowacji. Wobec wzrastającej ich liczby postanowiono wybudować nową większą świątynię mogącą pomieścić więcej wiernych. Greckokatolicką, tym razem murowaną cerkiew św. Łukasza Ewangelisty wybudowano w 1888r. W 1928r w wyniku przejścia wiernych na prawosławie we wsi szybko wybudowano drugą nową, tym razem drewnianą cerkiew prawosławną. W okresie międzywojennym w Izbach stanął też istniejący do dziś duży drewniany budynek Straży Granicznej. W 1939r Izby liczyły około 720 mieszkańców, w tym 30 Polaków stanowiących załogę strażnicy. W latach 1945-1947 wysiedlono z Izb Łemków a w 1957r rozebrano prawosławną świątynię. Dawną cerkiew greckokatolicką w 1948r zajął kościół rzymskokatolicki i służy ona do dziś jako kościół św. Łukasza Ewangelisty, kościół filialny parafii w Banicy. Z Izb dotarliśmy do granicy skąd już w iście zimowych warunkach podążyliśmy w stronę Lackowej. Najwyższy szczyt BN niektórzy zdobyli w raczkach więc na słynnej ,,ścianie płaczu,, płaczu u nich tam nie było:-) A na wierzchołku zima na całego i ziąb wpełzający wszędzie:-) Dlatego też nie zagrzaliśmy na nim zbyt długo miejsca schodząc szybko na Prz. Pułaskiego. Stąd niejako na dziko udaliśmy się w kierunku nieistniejącej wsi Bieliczna. Wieś powstała w 1595r liczyła tuż przed wrześniem 1939r niewiele ponad dwustu mieszkańców. Po II wojnie światowej zamieszkujących Bieliczną Łemków przymusowo wysiedlono i nigdy już tu nie wrócili. Dzisiaj jedynym śladem po wsi jest kilka krzyży, murowana kapliczka oraz cerkiew wraz z pobliskim cmentarzem. Murowana cerkiew greckokatolicka św. Michała Archanioła powstała w 1796r przez długi czas powojenny pozostawiona sobie niszczała. I tylko dzięki proboszczowi z pobliskiej Banicy, księdzu Mieczysławowi Czekajowi zawdzięcza dzisiejszy wygląd. Z Bielicznej mieliśmy jeszcze w planach dojść do innej opuszczonej łemkowskiej wsi, leżącej za grzbietem Zielonej Lipki Czertyżne. Ale dzień już krótki więc zostawiliśmy ją na inną okazję, takowa znając nasze turystyczne apetyty na pewno będzie:-) Za to wracając do Izb musieliśmy nawet ku naszej uciesze parę razy przekroczyć Białą. Idąc dalej do Banicy przez Hirki i Sołdywiec mogliśmy jeszcze na koniec  z góry podziwiać piękną banicką cerkiew.
    Banica 525m npm - Izby 585m npm - Przełęcz Beskid 644m npm - Lackowa 997m npm - Przełęcz Pułaskiego 743m npm - Bieliczna 620m npm - Izby 585m npm - Hirki 627m npm - Sołdywiec 627m npm - Banica 525m npm
   Tego dnia pokonaliśmy dystans  prawie 22km z 662m przewyższenia. Wędrowaliśmy w składzie wczorajszym (ale wcale nie wczorajsi:-) Wiola, Andrzej, Darek i piszący. Wiola chyba pozbawiona zasięgu gdzieś się nam pogubiła i tam na górze dobrej pogody tym razem nie załatwiła:-) Zamiast wszelkiej maści olejów opalających dzisiaj bardziej przydatne by nam były jakieś pantalony czy inne walonki:-) Tak, jak w poprzednich wyjazdach myślą przewodnią było prawo podatkowe VAT to teraz przez całą wędrówkę krążyła koło nas średnia wieku emerytalnego UE:-) Wracając do Kielc zatrzymaliśmy się jeszcze w Brunarach gdzie dzięki miłemu przyjęciu przez proboszcza ... ale to zamieściłem wczoraj:-) Wyjazd w głównej mierze zawdzięczamy znów Wioli, która rzuciła krótko: Lackowa, Bieliczna i jakieś nie znane mi wcale Rolki:-) Strach pomyśleć co następnym razem ta dziewucha wymyśli:-)
             Pozdrawiam serdecznie :-)
                 Łazior Świętokrzyski

 

Galeria: