2022.10.29. Chočské vrchy - Prosiecka i Kvačianska dolina.

                    Witam :-)
     Na początku była chęć co by ruszyć w słowackie Pieniny ale wobec lamentu naszych pań postanowiliśmy nieco zweryfikować te plany. Pojawił się wtedy pomysł uderzyć w Tatry Zachodnie ale po refleksji zrozumieliśmy że to by też był afront dla pań naszych:-) No więc w końcu wyszło że ruszamy w Góry Choczańskie (Chočské vrchy). Myślałem o nich już chyba z lat kilkanaście tylko jak to zwykle bywa droga do nich była zawiła. Ale tym razem zebraliśmy się w jakże silnej grupie i ruszyliśmy ku granicy ze Słowacją. Obowiązkowo zaliczyliśmy hot-doga na granicznej stacji zwanej benzynową po czym wkroczyliśmy w ten słowacki świat. A tu szok po prostu, no nie wiem jak opisać to co spotkało nas tuż za granicą, do dzisiaj po prostu jestem w szoku:-) Jadący naprzeciw słowacki radiowóz policyjny ostrzegł mnie światłami przed … kontrolą mającą miejsce kilkaset metrów dalej. No nie wiem o co chodzi, nie jechałem za szybko ale muszę podziękować słowackim braciom za okazaną mi troskę:-) I tak lekko zdezorientowani dojechaliśmy do naszego miejsca docelowego we wsi Prosiek. Położona jest tu jedna z piękniejszych słowackich dolin krasowych, Dolina Prosiecka (Prosiecka dolina). Tworzy ją miejscami bardzo wąski wąwóz z wysokimi pionowymi urwiskami skalnymi którego dnem płynie potok Prosieczanka (Prosiečanka). Na szlaku znajdziemy drewniane kładki i mostki, stalowe łańcuchy i liny a także drabinki. Wejście w głąb Doliny Prosieckiej tworzą wąskie skalne wrota. Pierwotnie ta ciasna szczelina była jeszcze węższa i tylko mieszkańcom wsi Prosiek zawdzięczamy jej dzisiejszą szerokość:-) Po I wojnie światowej poszerzyli ją przy pomocy materiałów wybuchowych. Ma tez Dolina Prosiecka swój wodospad, piętnastometrowy Wodospad Czerwone Piaski (vodopád Červené piesky). Północny wylot doliny znajduje się w niewielkiej kotlinie Svorad. Stąd tylko dwa kilometry do wsi Wielkie Borowe (Veľké Borové). Pomiędzy dolinami Prosiecką i Kwaczańską wyrósł taki skalny gigant mierzący 1372m npm o nazwie Prosieczne (Prosečné). Piękny widokowo najwyższy wierzchołek jednej z trzech części Gór Choczańskich, grypy Prosiecznego. Pożegnawszy na chwilę kolegów ruszyłem więc żeby się z nim zmierzyć. No niestety mimo że cel osiągnąłem to nie będę mile wspominał mojej walki z wszechobecnymi wiatrołomami na północnych stokach tej góry. Dopiero po powrocie do domu gdzieś tam wyczytałem że ze względu na nie szlak na Prosieczne jest od kilku lat wyłączony. No było się uczyć:-) Pozostało mi tylko zwlec się do Wielkiego Borowego i szukać dalej mych kompanów. Przez wieś przepływa potok Borowianka który spływa Doliną Borowianki do Obłazów gdzie razem z potokiem Hucianka dają początek potokowi Kwaczanka ( Kvačianka). Znajduje się tu też ośmiometrowy Roztocki Wodospad (Ráztocký vodopad). Obłazy (Oblazy) to niewielka osada zamieszkała dawniej przez dwie rodziny młynarzy które obsługiwały młyny i tartak. Dziś zrekonstruowane wnętrze Dolnego Młyna z 1830r jest udostępnione dla zwiedzających. Głęboka Dolina Kwaczańska (Kvačianska dolina) jest podobna jak i jej siostrzana Prosiecka. Ale nie ma tu żadnych drabinek czy innych łańcuchów. Pokonuje się ją wybudowaną w 1849r przez wojsko rosyjskie szeroką leśną drogą wysoko zawieszoną na jednej ze ścian wąwozu. Przy drodze znajduje się kilka punktów widokowych. Wyloty dolin od południa połączone są malowniczym szlakiem łącznikowym biegnący wzdłuż linii lasu. Rozciąga się stąd piękna panorama na Kotlinę Liptowską z jej Liptowską Marą , Tatry Zachodnie i Niskie Tatry.
    Prosiek 615m npm – Prosiecka dolina - Svorad 919m npm – Prosecne 1372m npm  - Velke Borove 815m npm – Dolina Borowianki - Oblazy 740m npm - Kvacianska dolina – Kvacany 628m npm – Prosiek 615m npm
  Tego dnia przeszliśmy dwie piękne doliny przecinające pasmo Gór Choczańskich : Prosiecką i Kwaczańską. Wędrowaliśmy razem z Andrzejem, Jurkiem, Mariuszem i Markiem. Pokonaliśmy dystans 24km z 1176m przewyższenia – to razem z wejściem na Prosieczne. Mimo zapadających już ciemności udało nam się odnaleźć zarezerwowaną kwaterę gdzie w spokoju mogłem zacząć swą kurację:-) Jak się okazało niestety długą, ot taki los, dla przypomnienia.
         Pozdrawiam serdecznie :-)
             Łazior Świętokrzyski