Odsłonięcie kapliczki upamiętniającej Krzysztofa Bogusza.

Data: 
sobota, 26 Lipiec, 2014

 

26 lipca 2014 roku KTP PTTK „Przygoda” zorganizował wycieczkę na trasie Skorzeszyce – Daleszyce. Wycieczkę prowadzili: Lech Segiet oraz Dariusz Zmorzyński.
Nie bez powodu wycieczka ta odbyła się na tej trasie. W tym właśnie dniu zaplanowaliśmy uroczystości upamiętniające naszego kolegę i przyjaciela Krzysztofa Bogusza, który po długiej chorobie zmarł 26 lutego 2014 roku.

Kto znał Krzysztofa wie, że tematyka Powstań Legionowych i walk żołnierzy Armii Krajowej, historia o tych wydarzeniach, były wielką Jego pasją. To wszystko połączone z turystyką dawało wspaniały efekt.
Kto raz był z Krzyśkiem na wycieczce, zawsze już chciał być na liście następnej organizowanej przez niego a dostać się na nią nie było łatwo, chętnych zawsze było dużo a ilość miejsc ograniczona.

Na Polanie Rębajły, przy niebieskim szlaku: Daleszyce – Łagów, znajduje się pomnik upamiętniający działania na tym terenie Powstańców Styczniowych w latach 1963-1964 oraz działania żołnierzy Armii Krajowej w latach 1943-1945. W sąsiedztwie tegoż pomnika, na drzewie- podczas naszej sobotniej wycieczki, umieszczona została kapliczka, którą zaprojektował i wykonał nasz kolega, artysta plastyk Sławomir Micek.


Kapliczka upamietniająca osobę Krzysztofa Bogusza

To wlasnie Sławek był inicjatorem i fundatorem kapliczki ku pamięci kol. Krzysztofa Bogusza.

 


Kol. Sławomir Micek

 

Kapliczka przedstawia św. Krzysztofa a upamiętnia Krzysztofa Bogusza, świetnego przewodnika i krajoznawcę, kompana naszych wspólnych wędrówek, gawędziarza który potrafił każdego swoimi wiadomościami
i opowieściami zainteresować, dobrego i uczynnego kolegę, organizatora wielu imprez i wypraw turystycznych.


Wspomnienia...

 

Symbolicznego odsłonięcia kapliczki dokonała żona Krzysztofa, Pani Wiesława Bogusz, która ze swoją siostrzenicą oraz grupą ok. 60 osób z KTP „Przygoda”, KPŚ „Bartek” i wielu innych nie zrzeszonych wędrowców uczestniczyła w tej jakże wzruszającej wycieczce i uroczystości.

 

Dla wielu z nas Krzysiek był i pozostanie wielkim autorytetem. Cześć Jego pamięci !!!

 

 

Tekst i foto: Mirosław Kubik

 

Galeria: