Wspomnienia z wyjazdu KTP PTTK "Przygoda" na Niedzielę Palmową do Kurzelowa
Kochani, zapraszam na nieco spóźnioną ale szczerą relację z wyjazdu na niedzielę palmową ;-)
Niedziela Palmowa wypada na siedem dni przed Wielkanocą. W tym dniu Kościół wspomina triumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Jest to dzień inicjujący Wielki Tydzień, przeżywania Paschy Jezusa - Jego Męki i Zmartwychwstania. Już w IV wieku powstał w Jerozolimie zwyczaj, że patriarcha w ten dzień otoczony radośnie okrzykującym tłumem wsiadał na oślicę i wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta.
Na Zachodzie zwyczaj ten wszedł w powszechną praktykę w wieku V i VI, w Rzymie święcenie palm i procesje rozpoczęły się od IX wieku, a w XI w. włączono je do liturgii papieskiej. Wcześniej na Zachodzie niedzielę tę nazywano Niedzielą Męki Pańskiej. Po soborze trydenckim (1545-1563) postanowiono usunąć lokalne różnice i od tego czasu również w Rzymie przyjęto nazwę Niedziela Palmowa. Obecna nazwa Niedziela Palmowa Męki Pańskiej łączy obie tradycje.
Charakterystycznym elementem obchodów Niedzieli Palmowej są palmy przynoszone przez wiernych. Tradycyjnie wykonywane są one z gałązek wierzby- symbolu zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy.
W tym roku Niedziela Palmowa wypadła 29 marca. W tym dniu 20- osobowa delegacja KTP PTTK „Przygoda” pojechała na obchody Niedzieli Palmowej do Kurzelowa, leżącego w gminie Włoszczowa. Znajduje się tam kościół i parafia Wniebowzięcia NMP. Jest to zabytkowa kolegiata z XIV w. ufundowana około 1360 roku z inicjatywy arcybiskupa Jarosława Bogoria Skotnickiego.
Tradycją tej parafii jest wykonywanie kolorowych i gigantycznych palm wielkanocnych. Od wielu lat przygotowują je uczniowie kurzelowskiej szkoły podstawowej i gimnazjum.
W tym roku swoje dzieła, czyli bardzo okazałe palmy, zaprezentowali uczniowie klas: drugiej, trzeciej, czwartej, piątej, szóstej szkoły podstawowej i drugiej gimnazjum.
Na pamiątkę przybycia Pana Jezusa do Jerozolimy w kościele odbyła się uroczysta Msza Św. Zaczęła się od poświęcenia palm przed wejściem do Kościoła oraz procesją z palmami. Ofiarę Mszy Św. sprawował ks. kanonik Daniel Wojciechowski.
W nagrodę za trud włożony w przygotowanie olbrzymich palm, dzieci otrzymały upominki, czekoladowe zające oraz cukierki.
W Kurzelowie odwiedziliśmy również Kaplicę św. Anny- drewnianą kaplicę znajdująca się na cmentarzu parafialnym.
Styl budynku, obecność barokowej z formy sygnaturki oraz fakt erygowania bractwa św. Anny w Kurzelowie w 1619 roku sugerują, iż budynek powstał w pierwszej połowie XVII wieku. Kaplica ta leży na Szlaku Architektury Drewnianej.
Po krótkim odpoczynku i posiłku udaliśmy się do Czarncy, miejscowości należącej również do gminy Włoszczowa. Nazwa wsi pochodzi od imienia Czarnko lub od czarnych lasów otaczających miejscowość.
Najstarsze zapisy potwierdzające jej istnienie pochodzą z 1184 roku, gdy powstała parafia pod wezwaniem św. Floriana. Pierwszym właścicielem, który zaczął się podpisywać „na Czarncy”, był Budza. Kolejnymi właścicielami Czarncy byli w 1420 roku Mikołaj de Czarnca herbu Łodzia, w 1508 roku Jakub Czarniecki, a w 1540 roku Hieronim Czarniecki.
Ostatnim właścicielem Czarncy z rodu Czarnieckich był Stefan Czarniecki- hetman polny koronny- szósty z kolei syn Krzysztofa i Krystyny Czarnieckich. Czarnca to miejsce urodzenia i pochówku hetmana Stefana Czarnieckiego.
W Czarncy odwiedziliśmy kościół parafialny, Najświętszej Maryi Panny i św. Floriana, wczesnobarokowy, ufundowany przez Stefana Czarnieckiego; wzniesiony w latach 1640-1659. W podziemiach świątyni znajduje się krypta grobowa rodu Czarnieckich z grobem hetmana. Przez długie lata był to także jedyny obiekt w tej miejscowości, który przypomniał wybitną postać naszych dziejów.
Pamięć o naszym wybitnym rodaku jest w Czarncy niezwykle żywa. We wsi stoją dwa pomniki bohatera. Jeden naprzeciwko kościoła, pośrodku arboretum-ogrodu z cennymi gatunkami egzotycznych drzew i krzewów. Porosłe trawą wertepy znaczą miejsce, w którym archeolodzy odnaleźli szczątki fundamentów i piwnic starego dworu, domu rodzinnego hetmana.
Drugi pomnik, bardzo okazały, projektu prof. Mariana Koniecznego, postawiono w 1999 r. przed budynkiem szkoły. Jest w niej Izba Pamięci Stefana Czarnieckiego.
Oczywiście i te dwa pomniki odwiedziliśmy oddając hołd naszemu wielkiemu hetmanowi.
Nasza wyprawa była bardzo udana, miała wymiar i religijny i turystyczny, ponieważ wzięliśmy udział w mszy świętej w Kurzelowie oraz poświęciliśmy swoje skromne palmy, jak również odwiedzilismy miejsca zabytkowe i historyczne.
Pomysłodawcą i kierownikiem wycieczki do Kurzelowa i Czarncy był kol. Jarosław Leszczyński, organizujący podobne wyjazdy na Niedzielę Palmową od wielu lat.
Tekst i foto: Joanna Burtnik