Żar tropikow na XVI Rajdzie Kapeluszowym KTP PTTK "Przygoda"
Rajd Kapeluszowy to wieloletnia tradycja Klubu Turystów Pieszych PTTK „Przygoda”. Pomysłodawczynią tego rajdu jest kol. Grażynka Dziółko, pełniąca obecnie obowiązki prezesa naszego klubu.
W tym roku impreza to odbyła się w niedzielę, 9 sierpnia i był to XVI Rajd Kapeluszowy. Komandorem oczywiście była w/w Grażynka Dziółko a pomocnikami pozostali członkowie zarządu KTP PTTK „Przygoda” oraz moja skromna osoba.
10- cio kilometrową trasę Rajdu Kapeluszowego tym razem poprowadził kol. Jerzy Pabian a przedstawiała się ona następująco: Zawada - Gałęzice - Góra Stokówka - Jaskinia „Piekło” - Chęciny. Meta rajdu znajdowała się w wiacie turystycznej, gościnnego pana Piotrowskiego, u podnóża zamku królewskiego.
Tam czekaliśmy na utrudzonych drogą i upałem wędrowców- „kapeluszników”. Na piechurów czekało serdeczne powitanie, muzyka, kawa, herbata i słodkie bułeczki.
W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, na rajdzie pełniłam rolę wodzirejki czyli osoby zawiadującej muzyką, mikrofonem, konkursami oraz przebiegiem zabawy tanecznej. Nad sprawami technicznymi i sprzętem muzycznym czuwał kol. Piotr Garecki a kol.: Grażynka Dziółko i Ula Zychowicz zadbały o stronę kulinarną, wystrój i inne sprawy organizacyjne.
Uczestnicy rajdu dotarli na metę wyjątkowo zmęczeni a to wszystko za sprawą panoszącego się od wielu dni morderczego upału. Myślę, że ten nieznośny skwar i duchota były przyczyną mniejszej frekwencji niż w latach poprzednich a przez to nasza zabawa była bardziej kameralna.
Troszkę się martwiłam czy w tych gorących klimatach i trudnych warunkach „kapelusznicy” będą się chcieli bawić i tańczyć. Okazało się, że po odpoczynku i małym co nieco, kilka odważnych osób wyruszyło na parkiet. Po jakimś czasie spadł zbawienny deszcz, który oczyścił, schłodził i orzeźwił powietrze a to z kolei sprawiło, że zabawa rozkręciła się na całego :-)
Najważniejszym momentem naszej zabawy był Konkurs na Najładniejszy i Najbardziej Pomysłowy Kapelusz. W szranki stanęło sześć pań, trzech panów a w kategorii dziecięcej Amelka- jedyne w tym roku dziecko na Rajdzie Kapeluszowym. Kandydaci i kandydatki do tego zaszczytnego tytułu pokazali się w prezentacji tanecznej oraz słownej- każdy musiał powiedziec kilka słow o swoim kapeluszu.
Oceny kapeluszy dokonało, powołane przeze mnie 3- osobowe jury. Kapeluszowa komisja uważnie obejrzała prezentacje kandydatów, pilnie ich obserwowała podczas dalszej zabawy i po ok. godzinie mieliśmy już gotowy werdykt. W kategorii pań wygrał kapelusik kol. Marioli Banaśkiewicz, wśród panów prym wiódł kol. Krzysio Kowalski a jeśli chodzi o dzieci to wiadomo wygrała Amelka. Przy ocenie kapeluszy jury brało pod uwagę nie tylko pomysł ale również sposób prezentacji i osobowość. Serdecznie gratulujemy laureatom konkursu.
Tradycyjnie po oficjalnym powitaniu uczestników rajdu, Grażynka Dziółko snuła opowieści na temat kapeluszy i historii rajdów kapeluszowych.
Myślę, że mimo kaprysów pogody XVI Rajd Kapeluszowy to kolejna udana impreza KTP PTTK „Przygoda”. Z tego miejsca bardzo dziękuję całemu Zarządowi Klubu „Przygoda” za przygotowanie i zorganizowane Rajdu Kapeluszowego, panu Piotrowskiemu za pomoc i gościnę a wszystkim piechurom za uczestnictwo i wspaniałą zabawę. Wszystkim przesyłam turystyczne pozdrowionka :-)
Tekst: Joanna Burtnik
Foto: Joanna Burtnik, Stanisław Wójcik, Jerzy Pabian