2016.08.08. Rejon Umocniony Hel
Witam :)
Rejon Umocniony Hel na Półwyspie Helskim był przed wybuchem II wojny światowej jednym z najbardziej ufortyfikowanych obszarów w Polsce a port na Helu drugim ważnym portem polskiej Marynarki Wojennej. Działania wojenne trwały aż do 2 pażdziernika 1939r Niemcy docenili strategiczne położenie półwyspu modernizując i instalując na nim nowe baterie dział. Budując trzy pancerniki typu Bismarck konstruktorzy niemieccy już planowali budowę następnych , jeszcze potężniejszych okrętów. Do realizacji tych planów ostatecznie nie doszło ale kilkanaście dział głównego kalibru 406mm w które miały być wyposażone nowe pancerniki już wyprodukowano. Trzeba było je jakoś zagospodarować i postanowiono stworzyć z nich baterie nadbrzeżne . Wybór padł też na Półwysep Helski i w 1940r powstały tu trzy stanowiska dla tych największych na świecie dział artylerii brzegowej. Baterię helską ochrzczono nazwą Schleswig-Holstein na cześć pancernika który rozpoczął II wojnę światową. W pózniejszym okresie wojny działa zdemontowano i przeniesiono na Wał Atlantycki gdzie służyły do ostrzeliwania statków na Kanale La Manche i brzegów Anglii . Podczas budowy tunelu pod Kanałem La Manche pozostałości baterii zostały zniszczone i zasypane ziemią. Jedyne zachowane do dzisiaj , w pełni sprawne działo znajduje się w Norwegii , gdzie Niemcy wybudowali dwie baterie artylerii nadbrzeżnej w okolicach portu Narwik . Na Helu zostały po nich tylko trzy wielkie stanowiska dział , magazyny amunicji i wieża kierowania ogniem. W zachowanych obiektach działa Muzeum Obrony Wybrzeża . Zwiedzanie fortyfikacji helskich rozpocząłem od wizyty w likwidowanym obecnie porcie wojennym. W zachodniej części portu leżą dwa wraki powojennych polskich niszczycieli , Wichra i Groma tworząc sztuczny falochron. Gdy byłem na Helu sześć lat temu dojście do nich było niemożliwe, to był zamknięty teren wojskowy. Teraz Marynarka Wojenna prawie wszystko wystawila na sprzedaż. Idąc do wraków można zobaczyć (jeszcze ,,za płotem..) niedokończony niemiecki duży schron przeciwlotniczy T-750 Takie same schrony , dla siedmiuset pięćdziesięciu ludzi znajdują się w porcie gdyńskim. Niedaleko dworca PKP pomniki Stefana Żeromskiego i Pomnik Obrońców Helu a na pobliskim cmentarzu dwie tablice pamiątkowe i pomniki poległych marynarzy podczas obrony Helu i tych marynarzy , którzy nie wrócili z morza. Ulica Wiejska ze starą zabudową przy której mieści się Urząd Miejski i Muzeum Rybołóstwa. Od strony zatoki , za portem rybackim nowa promenada z Kopcem Kaszubów i niedaleko jedna z najwyższych latarni morskich naszego wybrzeża. Obiekty przedwojennej 31 Baterii im.Heliodora Laskowskiego toczącej pojedynki artyleryjskie z niemieckimi pancernikami w której też działa Muzeum Obrony wybrzeża. Muzeum wytyczyło parę bardzo dobrze oznakowanych ścieżek po obiektach militarnych Cypla Helskiego. Idąc w stronę Juraty także napotkamy ślady dawnych umocnień i stanowisk artyleryjskich. Z mola w Juracie można dostrzec na wodzie dwa (z trzech) stanowiska niemieckiej torpedowni . Zakłady produkujące torpedy były zlokalizowane w Gdyni i stamtąd torpedy były wystrzeliwane podczas testów w stronę półwyspu. Wędrówkę zakończyłem po ponad czterdziestu kilometrach zwiedzania w pobliskiej Jastarni. Do mojej bazy w Chłapowie nie dałem rady już dojść , brakło czasu :) Ale następnym razem jak zawitam w te okolice to może w końcu uda mi się przejść cały półwysep. Na razie za każdym razem jak podejmuję taką próbę to kończy się ona na kolejnym zwiedzaniu .. obiektów militarnych Helu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Łazior Świętokrzyski