2022.05.15. Rotunda, Jaworzyna Konieczniańska i Kozie Żebro.

                    Witam :-)
    Rano z Uścia Gorlickiego podjechaliśmy kilka kilometrów do dawnej wsi łemkowskiej Skwirtne. Pierwsze wzmianki o istnieniu tej wsi pochodzą z 1629r kiedy to osada była w tym czasie własnością Gładyszów. W Skwirtnem były wtedy tylko dwa wołoskie gospodarstwa ale już w 1784r zamieszkiwało ją 340 grekokatolików i ośmiu Żydów. Sto lat później wieś liczyła już pięciuset mieszkańców zajmujących się głównie rolnictwem, rzemiosłem i bartnictwem. W czasie I wojny światowej przez wieś i okoliczne wzgórza przebiegały austriackie linie obronne. Większość ze 187 przedwojennych łemkowskich gospodarstw zostało wtedy zniszczonych podczas potyczek żołnierzy armii austro-węgierskiej z ich przeciwnikami z armii rosyjskiej. Po ustaniu działań wojennych rozpoczęła się odbudowa wsi. Wybudowano nową murowaną szkołę, budynek plebanii i czytelni oraz powstała prężnie działająca spółdzielnia wiejska Samopomoc. W 1932r większość mieszkańców Skwirtnego przeszła na prawosławie ale i tak wszyscy nadal zgodnie chodzili do jednej cerkwi. W 1936r we wsi miał miejsce strajk szkolny spowodowany aresztowaniem miejscowego działacza i nauczyciela Mikołaja Jurkowskiego i przymusem nauki w niezrozumiałym dla większości dzieci języku polskim. II wojna światowa w Skwirtnem przebiegła w miarę spokojnie ale tuż po jej zakończeniu zaczęły się masowe wysiedlenia. Najpierw większość mieszkańców wsi wywieziono w okolice Połtawy w sowieckiej Ukrainie a pozostałych w 1947 podczas akcji Wisła na ziemie odzyskane. Pozostawione gospodarstwa zaczęli zajmować Polacy a po 1956r niewielka część wysiedleńców powróciła do wsi. W 1837r we wsi wzniesiono drewnianą cerkiew greckokatolicką pw. św. Kosmy i Damiana która obecnie służy jako kościół rzymskokatolicki. I mimo że właśnie w Skwirtnem mieliśmy rozpocząć naszą pieszą wędrówkę to ze względu na to że cerkiew zastaliśmy zamkniętą pojechaliśmy sobie kilka kilometrów dalej. W dolinie potoku Regetówka w 1521r lokowano na prawie wołoskim wieś Regetów Niżny. W drugiej połowie XVIw powstała kolejna wieś, Regetów Wyżny. Obydwie osady powoli się rozwijały i w 1786r zamieszkiwało je łącznie 619 grekokatolików. Podczas I wojny światowej obie wsie od zimy 1914r do maja roku następnego były areną zaciętych walk pomiędzy armiami Austro-Węgier i Rosji. W tym czasie spłonęła też większość zabudowy wsi a żołnierze obu walczących ze sobą stron ogołocili mieszkańców z zapasów żywności. Rosjanie opuścili te tereny w maju 1915r a o ciężkich walkach toczonych na okolicznych wzgórzach świadczą dziś wojenne cmentarze. Do obozu internowania w Thalerhoffie wywieziono wtedy kilkudziesięciu mieszkańców obu wsi. Po wojnie mozolnie odbudowano  wsie które w latach 30tych XXw liczyły w sumie około siedmiuset mieszkańców. W tym czasie większość mieszkańców Regietowa Niżnego i część Regietowa Wyżnego przeszła na prawosławie. W Regietowie Niżnym wybudowano niewielką drewnianą cerkiew prawosławną pw. św. Michała Archanioła która służyła wiernym do czasu wysiedleń w 1947r i później od 1957 do 2012r. 16  września 1934r obie te wsie połączono w jedną wieś. W  czasie II wojny  światowej Niemcy utworzyli tu placówkę  Grenzschutzu. Po zakończeniu wojny Regietów został całkowicie wysiedlony w ramach akcji Wisła. Tereny dawnego Regietowa Niżnego zasiedlono później polskimi osadnikami i założono PGR. Po 1957r zaczęli też powracać jego dawni mieszkańcy. Mniej szczęścia miał Regietów Wyżny który nigdy nie został ponownie zasiedlony. Jego tereny tworzą dziś malowniczą dolinę usianą kamiennymi krzyżami , miejscem po cerkwi i starymi cmentarzami łemkowskimi. W 1984r po upadku PGR w jego dawnych zabudowaniach otwarto Stadninę Koni Huculskich Gładyszów. Dzisiaj jest to największa tego typu hodowla na świecie. W latach 2008-2012 obok starej cerkwi św. Michała Archanioła wybudowano nową murowaną, również mająca tego patrona. Wcześniejszą zbudowaną w 1864r drewnianą cerkiew greckokatolicką św. Michała Archanioła, zamkniętą po II wojnie światowej w 1955r przewieziono do Żółkiewki w powiecie krasnostawskim. W Regietowie skąd rozpoczęliśmy naszą dzisiejszą górską wędrówkę po szczytach Beskidu Niskiego przywiał nas pięknej barwy kogut:-) U stóp góry Rotunda nad Regetówką od 2000r działa w okresie letnim baza namiotowa Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich w Warszawie. Z inicjatywy przewodników tego SKPB Warszawa i przy pomocy grupy pasjonatów został kilka lat temu wyremontowany cmentarz wojenny nr. 51 na Rotundzie. Jest to jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów z okresu I wojny światowej w Beskidzie Niskim. Na cmentarzu zaprojektowanym przez wybitnego słowackiego architekta Dušana Jurkoviča spoczywają żołnierze wszystkich walczących ze sobą armii : austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej. Pochowano tu 42 żołnierzy armii austro-węgierskiej i 12 żołnierzy armii rosyjskiej poległych w walkach o wzgórze w dniach 16-21 lutego i 18-31 marca 1915r. Z Rotundy należącej do KBN trochę na przełaj ruszyliśmy w stronę granicy ze Słowacją. Wznosi się tu następny szczyt należący do Korony Beskidu Niskiego. Jest to oferujący ograniczoną panoramę, ale z widokiem na wczorajszy Chełm szczyt Jaworzyny Konieczniańskiej. Dalej poszliśmy trochę wzdłuż granicy przez Przełęcz Regetowską a później znów na dziko skierowaliśmy się w stronę następnego koronnego szczytu. Całkowicie zalesiony o stromych zboczach wierzchołek Koziego Żebra. W obrębie szczytu zalecana jest ostrożność ze względu na tajemniczego niebezpiecznego zbiega:-) Przez Kozie Żebro na Rotundę przez Regietów prowadzi GSB więc nim zeszliśmy do wsi. Na niewielkim wzniesieniu gdzie umiejscowiony był dawny łemkowski cmentarz brak już starych nagrobków. Na granicy pomiędzy Regietowem a Skwirtnem stoi nieduża zabytkowa kamienna kapliczka z figurką Chrystusa Frasobliwego.
   Regietów Niżny 500m npm - Regietów SKPB 530m npm - ROTUNDA 771m npm - JAWORZYNA KONIECZNIAŃSKA 881m npm - Przełęcz Regetowska 646m npm - Obicz 788m npm - Jaworzynka 869m npm - KOZIE ŻEBRO 847m npm - Regietów Niżny 500m npm
   Drugiego dnia naszej wyprawy przeszliśmy dystans 22,9km z 1025m przewyższenia. Wędrowaliśmy razem z Elą, Wiolą, Andrzejem i Darkiem. Prawie całą trasę towarzyszył nam niezwykle sympatyczny łakomy miejscowy czterołapy przewodnik:-) Wracając udało nam się w Skwirtnem odnaleźć właścicielkę cerkiewnych kluczy i zajrzeć do wnętrza miejscowej świątyni. Jest to jedna z piękniejszych zachodniołemkowskich drewnianych cerkwi,  greckokatolicka cerkiew pw. św. Kosmy i Damiana z 1837r. Na przycerkiewnym cmentarzu zachowało się kilka starych łemkowskich nagrobków. No i na koniec stało się ! Gdy drugiego stycznia tego roku z pobliskiego Gładyszowa zdobywaliśmy Magurę Małastowską udało się nam od tego wywinąć skręcając nie tam gdzie trzeba:-) Ale teraz przejeżdżając przez Kwiatoń Wiola już nam nie odpuściła:-) No to i zwiedziliśmy tą jedną z najpiękniejszych w Polsce drewnianych cerkwi. Wzniesiona prawdopodobnie w 1700r dawna cerkiew greckokatolicka pw. św. Paraskewy do której w 1743r dobudowano strzelistą wieżę. Po wysiedleniu w 1947r wszystkich mieszkańców Kwiatonia świątynia zaczęła pełnić rolę świątyni rzymskokatolickiej. Dziś służy jako kościół filialny parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Uściu Gorlickim. 21 czerwca 2013r jako jedna z szesnastu drewnianych cerkwi rejonu Karpat Polski i Ukrainy cerkiew w Kwiatoniu została wpisana na listę UNESCO. We wsi zachowała się też druga cerkiew. Po przejściu całej ludności na prawosławie wybudowano tu w 1933r niedużą drewnianą cerkiew pw. św. Paraskewy Serbskiej. Opuszczona po 1947r mimo powrotu niektórych rodzin w 1956r została oddana prawosławnym dopiero w 1988r. Dziś świątynia jest jednostką filialną parafii w Hańczowej. Na koniec zatrzymaliśmy się jeszcze w Uściu Gorlickim. W 1786r wzniesiono tu drewnianą cerkiew greckokatolicką  pw. św. Paraskewy która służyła wiernym do 1947r. Później została przejęta przez kościół rzymskokatolicki i funkcjonowała jako kościół pw. MB Nieustającej Pomocy. Po wybudowaniu nowego kościoła cerkiew została w 1997r przekazana społeczności greckokatolickiej. No to tym razem by było na tyle:-)
          Pozdrawiam serdecznie :-)
              Łazior Świętokrzyski

Galeria: