2023.02.26. Bejsce, Rachwałowice i Przemyków.
Witam :-)
Dawniej była to posiadłość możnych rodów Firlejów, Potockich i Badenich. Historia wsi Bejsce sięga Xw kiedy prawdopodobnie istniał tu gródek rycerski i kościół. W 1190r kolejny kościół był konsekrowany przez biskupa krakowskiego Pełkę. W początkach XIVw wieś staje się własnością kanonika krakowskiego Dzierzka i jego brata Hostasiusza którzy zapoczątkowali ród Firlejów. W 1340r Ostasz z tego rodu ufundował nową gotycką murowaną świątynię. Kościół św. Mikołaja kilkukrotnie później przebudowywany stoi do dziś. W połowie XVIw kościół zamieniony na zbór kalwiński powrócił do katolików w 1615r. Mikołaj Firlej, jeden z najbogatszych Polaków tego okresu ufundował we wnętrzu świątyni dwa nagrobki poświęcone dwóm ukochanym Elżbietom: siostrze i żonie. Dla żony Elżbiety z Ligęzów i siebie wystawił pełniąca rolę mauzoleum Firlejów imponującą renesansową kaplicę uznawaną za jedną z najpiękniejszych tego okresu w Polsce. Znajduje się w niej wykonany z czerwonego marmuru nagrobny pomnik małżonków Elżbiety i Mikołaja Firlejów. Naprzeciwko kościoła klasycystyczny pałac wzniesiony w 1802r przez Marcina Badeniego, posła na Sejm Czteroletni 1788-1792 i ministra sprawiedliwości w Królestwie Polskim. Badeni gościł w swych progach największe znakomitości polskiej nauki i sztuki. Po Badenich od 1878r właścicielami Bejsc była rodzina Byszewskich. Stojący w otoczeniu XIX-wiecznego parku pałacowy budynek przypominjący warszawski Belweder mieści dzisiaj DPS. Na południe od Bejsc, już w województwie małopolskim leży wieś Rachwałowice. Pierwsze wzmianki o tej osadzie pochodzą z 1326r. Stojący do dzisiaj modrzewiowy kościół Narodzenia NMP zbudowano w 1542r. W drugiej połowie XVIw, do 1596r świątynia znajdowała się w rękach protestantów. W kościelnej zakrystii XVI-wieczna drewniana skrzynia z okuciami zawierająca relikwie bł. Wincentego Kadłubka. Na skrzyni taraban, wielki bęben janczarski który jak głosi legenda zostawił tu król Jan III Sobieski wracający spod Wiednia. Mogliśmy zobaczyć te cuda dzięki uprzejmości miejscowego proboszcza. Przed kościołem budynki opuszczonej starej gorzelni z 1911r i obok zaniedbany podworski park. Na wschód od Rachwałowic nad lewym brzegiem Wisły leży wieś Przemyków. Jej historia sięgająca 1267r odnotowuje w 1322r wzmianki o drewnianym kościele i parafii. W latach 1451-1454 powstał stojący do dziś murowany późnogotycki kościół pw. św. Katarzyny. No niestety nie wstrzeliliśmy się w czas zaraz po mszy - już chyba nogi tak nie niosą:-) Ale dzięki uprzejmości proboszcza parafii zajrzeliśmy jednak do środka kościoła i nasłuchaliśmy się też ciekawych opowieści związanych z tą świątynią. Dalej odezwał się w nas zew natury i z wysokiej skarpy na której stoi kościół w Przemykowie na dziko zeszliśmy nad Wisłę. Sprawdziliśmy więc czy Wisła płynie i upewniwszy się co do tego ruszyliśmy do Bejsc wzdłuż jej brzegu i następnie wzdłuż brzegu Nidzicy. Tymi pięknymi malowniczymi terenami dotarliśmy z powrotem do Bejsc. Tu niestety nie udało nam się powtórnie (przy lepszym świetle dziennym) zajrzeć do kościoła św. Mikołaja który zastaliśmy zamknięty na głucho. Na plebani było podobnie więc po obejściu pałacu Badeniego ruszyliśmy w drogę powrotną do Kielc. Mieliśmy w ten weekend być całkiem w innym miejscu ale pogoda spłatał nam figla i tam nie pojechaliśmy, już po raz drugi! A że wycieczkę do Bejsc mieliśmy zaplanowaną już jakiś czas temu to i do nich zajechaliśmy. Bejsce leżą w województwie świętokrzyskim natomiast Rachwałowice i Przemyków w małopolskim. Często widzieliśmy kościół w Przemykowie jak popylaliśmy sobie lub wracali z naszych beskidzkich wojaży:-) Wędrowaliśmy dzisiaj razem z Elą, Wiolą, Andrzejem i Darkiem.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Łazior Świętokrzyski