2024.03.30. Wielkanoc.

                    Witam :-)
    Dawno temu święci mędrcy uradzili tak, że Wielkanoc będzie obchodzona w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Jest to więc niejako święto ruchome, które może wypaść pomiędzy 22 marca a 25 kwietnia. Jest też najstarszym i najważniejszym świętem chrześcijańskim przypominającym o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, kończącym okres Wielkiego Postu. W tym roku wypadło ono akurat na przełomie marca i kwietnia, ot tak chyba na prima aprilis :-) Ze świętem wielkanocnym wiążą się różne tradycje i obyczaje ludowe. Jednym z nich, chyba najczęściej kultywowanym jest święcenie przeróżnych pokarmów. Zaopatrzyłem się więc i ja w niedużą święconkę, taką która w plecak by weszła i wyruszyłem na spotkanie Wielkanocy :-)  A odnalazłem ją niedaleko Miechowa i rad z tego powodu udałem się do najbliższej świątyni co by te wiktuały poświęcić. A najbliższy kościół stoi w sąsiedniej wsi Gołcza. Już w pradawnych czasach przechodził tedy trakt zwany drogą królewską prowadzący z Krakowa do Kalisza i dalej do Torunia. Tutejsza parafia powstała w XI lub nawet w X wieku a pierwszą świątynię wzniesiono w końcu wieku XII. W 1241r została ona spalona przez Tatarów a następna przetrwała do 1585r. W tym też roku wybudowano nową świątynię, którą w 1657r zastąpiła następna. Ostatni drewniany kościół we wsi wzniesiono w 1757r z wykorzystaniem fragmentów poprzedniego kościoła. Pierwsza murowana świątynia w Gołczy powstała w latach 1947-1951 została konsekrowana 29 maja 1983r przez bpa. Stanisława Szymeckiego. I właśnie w tym kościele pw. Wniebowzięcia NMP poświęciłem mój nieduży koszyczek wielkanocny. Po starej świątyni z 1757r pozostał tylko kamienny mur z bramą i pochodząca z XVIIw drewniana dzwonnica. Ale ta stara XVIII-wieczna drewniana świątynia nie zginęła. Co prawda po wybudowaniu nowego murowanego kościoła powoli niszczała, ale w końcu zmieniła swą lokalizację. W latach 1972-1974 zniszczony w 80% kościół z Gołczy został przeniesiony i odrestaurowany do położonej parę kilometrów dalej wsi Przesławice. Przesławicki kościół NMP Matki Kościoła w Gołczy nosił wezwanie św. Franciszka Ksawerego, któremu poświęcony jest mały ołtarzyk w kościelnej kaplicy. I tak ponieważ nie chciało mi się jechać samochodem odbyłem dziś podróż kolejową z Kielc do Kamieńczyc, skąd malowniczą doliną rzeczki Gołczanki dotarłem do Wielkanocy. No niestety powrót do Kielc z Kamieńczyc, wobec śmigających później Pendolino był możliwy dopiero z Miechowa :-)
   Jak to u mnie w zwyczaju bywa wycieczkę tą planowałem od ładnych paru lat, tylko zawsze mi jakieś jaja stały na drodze :-)  Z okresem świąt Wielkanocy związany jest też obyczaj śmigus-dyngus, który w mojej rodzinie był dawniej kultywowany dość obficie :-) No cóż choć dzieci się porozjeżdżały po świecie to może teraz w ten lany poniedziałek z żoną się choć trochę spryskamy :-)
         Pozdrawiam serdecznie :-)
             Łazior Świetokrzyski

Galeria: