2025.03.13. Yorkshire Dales – Great Whernside i Jervaux

                  Witam :-)
   Trzeciego dnia mojej marcowej wyprawy postanowiłem zdobyć wznoszący się nad Kettlewell Great Whernside. No ćóż, pogoda z dnia na dzień stawała się coraz gorsza, dzisiaj było już naprawdę zimno a słońca jak na lekarstwo. Ale najważniejsze, że nie padało :-) Z Kettlewell od razu pod górkę i po czterech kilometrach melduję się na szczycie Great Whernside. Tu już panują iście zimowe warunki. I chociaż pogoda dziś gorsza niż w poprzednich dniach to podczas mojej trzydniowej wyprawy po raz pierwszy spotkałem tu też jakowychś turystów :-) Dalej przez Whernside i jego mniejszego brata Little Whernside aż do Dead Man’s Hill skąd schodzę z grzbietu w dolinę Coverdale. Do wsi Coverham wchodzę przez zabytkowy, pochodzący z XIV/XVIw most Coverham Bridge. We wsi stoi pochodzący z XIIIw Holy Trinity Church (kościół Świętej Trójcy) i ruiny opactwa premonstratensów (norbertanów) Coverham Abbey z 1212r. Dalej w miasteczku Middleham ruiny zamku Middleham Castle z 1190r. Dzieciństwo spędził w nim przyszły król Anglii, Ryszard III. W mieście znajduje się też zabytkowy kościół z 1292r Church of Saints Mary and Alkelda (św. Marii i Alkelda). We wsi East Witton stoi wybudowany w latach 1809-1812 St John's Church (kościół św. Jana). Wędrówkę zakończyłem we wsi Jervaulx. Znajdują się tu ruiny jednego z największych opactw cystersów w Yorkshire w Anglii. Poświęcone Najświętszej Maryi Pannie opactwo Jervaulx Abbey powstało w 1156r. Opactwo przetrwało do 1537r, kiedy to w wyniku postanowień króla Anglii Henryka VIII nastąpiła likwidacja i konfiskata majątków klasztornych. W tym samym roku zabudowania opactwa w Jervaux zostały wysadzone w powietrze prochem strzelniczym.
   Kettlewell 205m npm – Hag Dyke 460m npm – Great Whernside 704m npm – Whernside 675m npm – Little Whernside 604m npm – Dead Man’s Hill 533m npm – Hindlethwaite Moor 340m npm – Swineside 325m npm – West Seraffon 250m npm – Coverham 150m npm – Middleham 135m npm – East Witton 130m npm – Jervaux 100m npm
   Ostatniego dnia mojej wyprawy pokonałem 35,2km z 947m przewyższenia. Chociaż pogoda z dnia na dzień się pogorszała to i tak nie mam co narzekać. Widoki miałem niezłe, bardzo nie przemarzłem no i nie zmokłem jak ostatnio :-) No i zobaczyłem wreszcie miejsca które od dawna planowałem odwiedzić a w których jeszcze nie byłem :-)
      Pozdrawiam serdecznie :-)
         Łazior Świętokrzyski