2016.01.10. Świętokrzyskim szlakiem

      

           Witam :)

 

     Kolejny krótki szlak pieszy w zimowej scenerii :)  Rano zapakowaliśmy się razem z Markiem do samochodu i w drogę. Autko zostawiliśmy na parkingu przykościelnym  i kawałeczek już pieszo do początku szlaku.  A początek szlaku obok dworca PKP w Bliżynie. Tu też zaczyna się  zielony szlak pieszy do Zagnańska którym wędrowałem ostatnio w maju :).  Na początek trzeba pokonać prawie trzy kilometry drogą do wsi Ubyszów. Tu szlak skręca na zachód w stronę zagajnika , którym po kilkuset metrach znów dochodzimy do wsi. Za Ubyszowem szlak wchodzi w las i następne  siedem kilometrów poruszamy się leśnymi drużkami , częściowo po torowisku dawnej kolejki wąskotorowej łączącej Bliżyn z Chlewiskami. Po drodze dochodzimy do Rezerwatu Ciechostowice , gdzie jest węzeł szlaków. Ma tu początek zielony szlak pieszy do Przysuchy. Spotykamy tu też niebieskie znaki szlaku pieszego z Kużniak do Pogorzałe który towarzyszy nam przez około półtora kilometra. Wychodzimy z lasu po dawnym torowisku wąskotorówki do wsi Kapturów i dalej idziemy drogą do Mroczkowa. Istniał tu dawniej zakład wielkopiecowy , a pozostałości stawów i kanału wodnego wykorzystywanych do obsługi wielkiego pieca zachowały się do dzisiaj. Największą atrakcją turystyczną Mroczkowa jest niewielki , modrzewiowy kościółek św.Rocha z 1820r  Wybudowany jako wotum wdzięczności za opanowanie epidemii cholery , która szalała w tej okolicy na początku XIXw  Za wsią szlak dochodzi do linii kolejowej Skarżysko-Kamienna - Końskie i wzdłuż torów dochodzi do opuszczonego budynku dworcowego PKP Sołtyków . Za budynkiem stacji , na słupie jest znak końcowy szlaku i spotykamy czerwony znak nowego , Piekielnego Szlaku :)

   Czarny szlak pieszy biegnący przez Garb Gielniowski i Dolinę Kamiennej :

Bliżyn PKP - Ubyszów - Rezerwat Ciechostowice - Kapturów - Mroczków - Sołtyków PKP

  Szlak ma oficjalnie 11km , mnie wyszło z GPSu 12,3km (nie wiem skąd , raczej z Markiem nie zbłądziliśmy :) i aż 112m przewyższenia.

Będąc tu warto zwiedzić położone blisko stacji tereny cegielni Sołtyków. Cegielnię założył w 1916r właściciel tych ziem , Stefan Wielowiejski. Produkcję zaprzestano dopiero w latach 90-tych ubiegłego wieku. Z daleka widać dwa wysokie kominy , a po starej cegielni pozostały tylko zrujnowane budynki. W środku dużej hali fabrycznej znajdują się jeszcze pozostałości dwóch pieców , w których wypalano cegły do 1979r  Nieco dalej jest też opustoszała zrujnowana ,wybudowana w 1974r  nowa hala , gdzie kontynuowano produkcję a piece opalano gazem. Surowiec do wypalania cegieł uzyskiwano z niedalekiego kamieniołomu do którego była poprowadzona kolejka wąskotorowa. Starym nasypem kolejki można dojść dwa kilometry do dawnego wyrobiska.Tu spotkaliśmy znowu czerwone znaki Szlaku Piekielnego. Obecnie jest tam utworzony Rezerwat Gagaty Sołtykowskie. Parę lat temu na terenie rezerwatu odkryto ślady prehistorycznych gadów . Ich odciski można zobaczyć pod zadaszoną wiatą. My wspieliśmy się jeszcze na najwyższą hałdę i wróciliśmy do Sołtykowa tą samą drogą , nasypem kolejki. Stąd do Bliżyna jest tylko siedem kilometrów więc z powrotem  dziarsko poszliśmy wzdłóż drogi . Odwiedziliśmy jeszcze w wiosce Glinne ruiny młyna wodnego i pozostałości śluzy na Kamiennej. W ten sposób zrobiliśmy sobie z Markiem pętlę długości 26km i wycieńczeni dowlokliśmy się do autka , którym pojechaliśmy w siną dal :)

  Pozdrawiam serdecznie :)

  Łazior Świętokrzyski

 

Galeria: