2016.07.24. Świętokrzyskim szlakiem

                 Witam :)

    Na trasie z Kielc do Sandomierza , na końcu Pasma Jeleniowskiego leży wioska Gołoszyce. Większości kojarzy się z początkiem Głównego Szlaku Świętokrzyskiego poprowadzonego do Kużnic. Ale znajduje się tu też węzeł szlaków z którego wychodzą oprócz górskiego GSŚ także dwa inne , nizinne szlaki. Czerwony biegnący do Annopola nad Wisłą , i dalej aż na Zamojszczyznę do Bidaczowa Starego. Drugi , to szlak niebieski do Dwikoz poprowadzony wzdłuż rzeczki Opatówki. Wędrowałem nim paręnaście lat temu i postanowiłem teraz zobaczyć co też się od tamtej pory zmieniło :) Dzisiaj po wężle zostala tylko zniszczona tablica , a znaku początkowego szlaku próżno szukać. Od przystanku PKS trzeba się kierować w stronę Kielc i skręcić w pierwszą szutrową drogę z prawej strony w stronę lasu. Po pokonaniu zalesionego wzgórza szlak biegnie przez wioski Bukowiany , Łężyce , Zochcin , Zochcinek i wchodzi po czternastu kilometrach do Opatowa. Tu jest sporo ciekawych miejsc do zobaczenia , ale ponieważ szlak jest długi więc na zwiedzanie Opatowa trzeba zarezerwować dodatkowy dzień:)  Opuszczamy Opatów drogą na Wąworków i idziemy dalej do wsi Karwów obok ... Rzymu !!!  Tu można zrobić sobie małą pętlę , około siedem kilometrów. W Karwowie według tradycji urodził się Mistrz Wincenty zwany Kadłubkiem , kronikarz dziejów polskich.  Stąd we wsi kamienna figura błogosławionego i cudowne żródełko jego imienia. Może i woda uzdrawiająca (na razie u mnie bez zmian:) ale walory smakowa ma żadne. Niedaleko wsi w starym wyrobisku kamieniołomu mały zbiornik wodny , a jeszcze trochę dalej w Tudorowie ruiny zamku z XIVw  Wracając na szlak idziemy z Karwowa dalej przez  Malice Kościelne , Męczennicę , Pielaszów (tu początek  zielonego szlaku do Chańczy) do wsi Dobrocin. Teraz parę kilometrów obok Opatówki otulonej przez wierzby. Tak dochodzimy do Dacharzowa i dalej do Gałkowic. Stąd szlak jest poprowadzony ,,po nowemu,, do Nowych Kichar. Spotkałem tu jakieś nowe znaki zielonego szlaku (teraz już trochę o nim wiem:) Jeszcze parę kilometrów i koniec szlaku w Dwikozach.

   Gołoszyce - Bukowiany - Łężyce - Zochcin - Opatów - Wąworków - Karwów - Malice Kościelne - Pielaszów - Dacharzów - Gałkowice Ocinek - Wysiadłów - Kichary Nowe - Dwikozy

   Tego dnia upał był tak niesamowity , że aż moja ,,mądra maszynka,, mi zaszwankowała . Ale przyjmuję , że szlak ma 50km i jakieś 220m przewyższenia (to szlak nizinny:)

  Niebieski szlak pieszy Gołoszyce - Dwikozy poprowadzony od podnóża Gór Świętokrzyskich przez Wyżynę Sandomierską zwany też ,,Szlakiem Doliną Opatówki''  Na całym szlaku jest sporo ciekawych kamiennych krzyży i figurek , jest parę dworków i innych atrakcji turystycznych. Wędrujemy pośród pól prawie cały czas obok leniwie snującej się Opatówki i tylko szkoda , że większość podłoża ma strukturę asfaltu. Przez ,,karwowską pętlę,, musialem póżniej się spieszyć , żeby zdążyć na świetny (pomysł:) wakacyjny pociąg z Sandomierza do Kielc. Ale mimo pierońskiego upału i prawie sześćdziesięciu kilometrów w nogach udało się i stąd ten opisik :)

   Pozdrawiam upalnie :)

  Łazior Świętokrzyski

Galeria: