2016.08.28. Od północy do północy...

                    Witam :)

   Wyjazd z Kielc o północy i jak to zwykle bywa zbieranie ferajny po drodze :) Wyjazd wczesny ale tym razem naszym celem nie jest wschód słońca (a szkoda:) - mamy ambitniejszy plan. Podróż przebiega szybko w dyskotekowych nastrojach i już o godzinie czwartej wyruszamy na szlak. Jest jeszcze ciemno , powietrze rześkie więc w miarę szybko docieramy do ,,Piątki,,  Wstaje dzień muskając nas pierwszymi promieniami słońca (oj będzie się działo:) Mimo wczesnej pory widać już poruszające się grupki turystów , schronisko przeżywało oblężenie:) Zawrat osiągamy o ósmej i robimy pierwszą przerwę śniadaniową.  Z Przełęczy Zawrat można iść w czterech kierunkach , my wybraliśmy ten wschodni.  A jak wschód to tylko ORLA PERĆ. Trochę ludzi już przed nami na szlaku , będzie tłoczno. Do Koziego Wierchu jest nawet przyjemnie , poruszamy się praktycznie cały czas w cieniu i upał nam nie doskwiera. Dalej niestety słoneczko nas dorwało w swe gorące objęcia i karkówki przypaliło :)  Na szlaku coraz więcej turystów , przeważnie ludzie młodzi ale nie tylko. Widzieliśmy ojca prowadzącego ,,na smyczy,, chyba niezbyt szczęśliwego dziesięciolatka (tylko nie wiemy czy z powodu formy wyprawy czy też jej treści)  Była też z/o/błąkana plażowiczka (słońce grzało) której chyba pomyliły się kierunki i paradowała po perci w stroju kąpielowym. W okolicach Granatów na łańcuchach tworzyły się już zatory. Umordowani upałem i trasą też osiągamy Krzyżne, daliśmy radę :) Przywitał nas ciekawski strażnik przełęczy więc dostal co nieco :) Schodzimy do ,,Piątki,, i dalej do Palenicy już po zmierzchu. Przed parkingiem żegna nas piękny jeleń ochoczo pozujący do zdjęć , ale cóż z tego , jak jest już ciemno:)

     Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Roztoki - Siklawa - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Zawrat - MAŁY KOZI WIERCH 2226m npm - Kozia Przełęcz - KOZIE CZUBY 2263m npm - KOZI WIERCH 2291m npm - Buczynowa Strażnica - ZADNI GRANAT 2240m npm - POŚREDNI GRANAT 2234m npm - SKRAJNY GRANAT 2225m npm - MAŁA BUCZYNOWA TURNIA 2168m npm - Krzyżne - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Dolina Roztoki - Palenica Białczańska

Fruwały po Orlej Perci dwie orlice , Ela z Ewą i dwa małe orełki , Mirek i piszący :)  Kultowy szlak tatrzański , dla odważnych i rozważnych istniejący już od 110 lat.  Ponieważ była to moja piąta przygoda z nim więc ,,zrobiliśmy go,, od ,,Piątki,,  i może już starczy...   Pokonaliśmy w sumie 29,6km i 2146m przewyższenia.  Prawie cały czas mieliśmy w zasięgu ,,Piątkę,, a wyszła nam siódemka , coś z tą matematyką za pan brat nie bardzo :)

 W drodze powrotnej miała być dyskoteka ale słoneczko tak pięknie nas ugotowało a perć nadwerężyła nasze wątłe ciała że skończyło się na błogim śnie (oprócz szofera oczywiście:)  I nawet pięknego Ponidzia nie lizneliśmy tym razem bo miejscowy przewodnik nawet o kominach nie chcial gadać :)  Miał być wyjazd od północy do północy , no i wróciliśmy po północy :)  I tylko piwa żal ...

        Pozdrawiam serdecznie :)

        Łazior Świętokrzyski

Galeria: