2019.08.16. Riwna

                    Witam :-)
    Rankiem przy śniadaniu moja nienaganna kindersztuba została niestety przez wędrującego gospodarza zmieciona pod dywan:-) Spakowawszy się więc wyruszamy do nowej siedziby. No niestety żeby do niej dotrzeć musieliśmy przejść przez ... góry :-) Udaliśmy się więc na szlak prowadzący leśną drogą w masyw Połoniny Równej. Przy niedużym jeziorku Komsomolskim (Wilka Trusca) przerwa śniadaniowa w otoczeniu biwakujących wszem i wobec Polaków :-) Koło ruin stacji transformatorowej dochodzimy do drogi z betonowych płyt która prowadzi ze wsi Lipowiec na szczyt połoniny. My zbaczamy z niej i zdobywamy mierzący 1413m npm Wysoki Wierch zwieńczony nowym metalowym prawosławnym krzyżem. Stąd już niedaleko do najwyższego wierzchołka Połoniny Równej na którym mamy dłuższy postój. Spowodowany on był przyjęciem w szranki PTT nowych , prawie piętnastu członków :-) Obok także nowego metalowego krzyża prawosławnego miała miejsce ta wesoła uroczystość a legitymacje wręczała z Krzyśkiem nawet Jola , sama główna prezes PTT :-) No cóż , co niektórzy to mają szczęście :-) Za bytności tu Rosjan na szczycie Połoniny Równej znajdowała się wojskowa baza rakietowa której pozostałości skutecznie dzisiaj szpecą krajobraz. Stąd też prowadząca na szczyt droga z płyt betonowych którą obecnie wykorzystują okoliczni mieszkańcy. Codziennie można spotkać ich dziesiątki którzy na odkrytych połaciach połonin zbierają maliny , jeżyny , borówki i jagody. Oczywiście piękna panorama obejmująca cele naszej wycieczki : obie wczorajsze Holice , następną w kolejce dwuwierzchołkową szpiczastą Ostrą Horę i charakterystyczną piramidkę Pikuja. Zbocza Połoniny Równej porastają głównie lasy bukowe w które udaliśmy się na krechę (oj momentami ostro było:-) w stronę wodospadu Wojewodyn. A że upał się dał nam tego dnia we znaki to i paru śmiałków szukało ochłody w bystrych wodach onego :-) Stąd szlakiem udajemy się do Myśliwskiej Sadyby i dalej ścieżką która miała być łatwą i przyjemną przez parę jarów i parowów , uff... Lądujemy w Zbynach :-)
  Łumszory 450m npm - Wilka Trusca 840m npm - Wysoki Wierch 1413m npm - Rivna 1480m npm - Wojewodyn 855m npm - Zbyny 435m npm
  Najdłuższa trasa tej wycieczki mająca 30km i 1333m przewyższenia. Ale w magazinie dowiedzieliśmy się , ze ich czas jest naszym czasem i już nie wiedzieliśmy do końca co z tym czasem :-) A na naszej nowej kwaterze pyszne jedzenie i balkonowe siedzenie ... :-) I tak do końca nie wiadomo co z tym nowym prawie piętnastym członkiem począć :-)

    Pozdrawiam serdecznie :-)
                 Kу добру
                Dla Miecia
         Łazior Świętokrzyski

Galeria: