2021.08.15. Państwo tenczyńskie.

                   Witam :-)
    Brzoskwinia to smaczny owoc o licznych wartościach odżywczych zawierający jednocześnie bardzo mało kalorii. Warto więc po niego sięgać przez cały rok - w sezonie spożywać jako świeży a po za nim suszony. Ale Brzoskwinia to także podkrakowska wieś leżąca na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej w obrębie Garbu Tęczyńskiego. Historia wsi sięga XIIw kiedy to osada była własnością drobnej, spokrewnionej ze sobą szlachty. Od 1486r Brzoskwinia wchodzi w skład rozległych dóbr skupionych wokół zamku tęczyńskiego należących do Tęczyńskich herbu Topór. Po śmierci ostatniego z rodu Jana Magnusa Tęczyńskiego dobra te zwane też ,,państwem tenczyńskim,, przechodzą w ręce Opalińskich, Sieniawskich, Lubomirskich by w końcu w 1816r trafić do hrabiów Potockich. Dziś po dawnych właścicielach niewiele pozostało a my w piękną sierpniową niedzielę trafiliśmy tu naszą ferajną. Z Brzoskwini w stronę Portu lotniczego Balice biegnie rzeczka Aleksandrówka, oczywiście Doliną Aleksandrowicką:-) Na wzgórzu u wylotu doliny znajduje się lotniskowy radar ,,Piłka,, nazwany tak z racji swego charakterystycznego kształtu:-) Niejako na końcu balickiego lotniska znajduje się wieś o swojsko dla nas brzmiącej nazwie Morawica. W jej centrum stoi barokowy kościół św. Bartłomieja wzniesiony w latach  1743-1748 z fundacji Augusta Czartoryskiego. Świątynia podobnie jak plebania i dzwonnica stoi na fundamentach dawnego zamku Tęczyńskich. Nasza grupa miejskim autobusem nr. 209 jak za młodzieńczych lat , na gapę (ale z przyczyn czysto , technicznych:-) przemieściła się do pobliskiego Mnikowa. We wsi zachował się wybudowany przez kamedułów osiemnastowieczny murowany dwór który póżniej przebudowany w okresie międzywojennym XXw został przekazany Zgromadzeniu Sióstr Albertynek. Wieś leży u wylotu Doliny Mnikowskiej której dnem płynie potok Sanki będący lewym dopływem Wisły. W środkowej części doliny ponad niewielką polanką we wnęce skalnej jest urządzony ołtarz z dużym obrazem Matki Boskiej Skalskiej. Pierwotnie ten naskalny wizerunek MB namalowany został w 1863r przez Walerego Eliasza. Żyjący w latach 1840-1905 Jan Kanty Walery Eliasz-Radzikowski był polskim malarzem i fotografem, popularyzatorem Tatr i Zakopanego a także współzałożycielem Towarzystwa Tatrzańskiego. Obok obrazu jest wylot Jaskini nad MB a na polance znajdują się ławeczki dla turystów i wiernych. Dolinę Mnikowską tworzą bardzo strome skalne ściany których wysokość dochodzi do 80m. Niedaleko doliny znajduje się następny wąwóz zwany Zimnym Dołem gdzie znajdują się liczne wapienne ostańce tworzące skalny labirynt. Skał jest na tyle dużo, że naprawdę można się tam zgubić:-) Na północ od Doliny Mnikowskiej znajduje się zalesiony Wąwóz Półrzeczki. Jak i pozostałe jurajskie doliny i on obfituje w kilka jaskiń z największą z nich zwaną Jaskinią na Łopiankach. Przez Doliną Mnikowską i Wąwóz Półrzeczki  przebiega niebieski szlak pieszy Mników-Zabierzów. Dalej prowadzi obok najsłynniejszego chyba odcinka autostradowego w Polsce Kraków-Katowice i wchodzi do zalesionej Doliny Brzoskwinki. Jej dnem płynie potok Brzoskwinka wpadający póżniej do Sanki. I tak pośród licznych wapiennych ostańców, jaskiń i potoków mimo nad wyraz licznych naszych pomyłek (może była to wyprawa pomyłek:-) udało nam się dotrzeć do Brzoskwini. Wędrowaliśmy po dawnych włościach tenczyńskich razem z Elą, Wiolą i Darkiem. Południowym fragmentem Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej w obrębie Garbu Tenczyńskiego objętym Tenczyńskim Parkiem Krajobrazowym. Przy pięknej pogodzie nad głowami cały czas śmigały nam Wiizary czy inne Rayanery:-)

        Pozdrawiam serdecznie :-)
            Łazior Świetokrzyski

Galeria: