2022.02.05. Magura Ponikiewska, Leskowiec, Groń Jana Pawła II, Gancarz

                  Witam :-)
   Prognozy na ten weekend były co prawda bardzo wietrzne ale kto by tam usiedział w domu nawet przy takich prognozach:-) Ruszyliśmy więc odważnie na południe mimo, że po drodze samochodem nam jednak trochę rzucało. A niektórzy zrzucali na niepewność kierowcy, no jak tak można:-) Na naszej dalszej drodze stanęły nam Wadowice. A jak one to oczywiście nie obyło się bez pysznych kremówek z zakrystii które mimo początkowego błądzenia wyczarowały nasze panie. I właśnie naszą słodko sielankową atmosferę popsuł dopiero napis ,,Dołącz do nas,, na murze wadowickiego więzienia. Targani tą złotą myślą dojechaliśmy w skupieniu do nieodległej wsi Jaroszowice skąd rozpoczęliśmy naszą dzisiejszą wędrówkę. Naszym celem było zdobycie kolejnych szczytów do Korony Beskidu Małego. Na początek weszliśmy na mierzącą 818m npm zalesioną Magurkę Ponikiewską. Jest to trójwierzchołkowy szczyt we wschodniej części Beskidu Małego niesłusznie ponoć zwany też Królewizną. Na niedużej polanie pod szczytem znajduje się ciekawy obiekt, schron zwany arką. Nie jest to co prawda mityczna arka Noego a nasza Magurka to nie góra Ararat, no ale:-) Według biblii swoją arkę Noe zbudował na polecenie Boga więc kto wie czy przy powstaniu tej nie było podobnie:-) W 1980r sprowadził się tu po wypadku w kopalni były górnik z Chrzanowa, Jan Sasor. Przez miejscowych zwany Janem Aniołem zamieszkał w tym dziwnym obiekcie prowadząc pustelniczy żywot aż do swojej śmierci w 1999r. Od tego czasu obiekt stoi niezamieszkały mając się jeszcze całkiem dobrze i stanowiąc atrakcję turystyczną. My jednak wolimy wielki świat więc ruszyliśmy dalej na z nim spotkanie:-) Trzeci pod względem wysokości szczyt BM to leżący w Paśmie Łamanej Skały, mierzący 922m npm Leskowiec. Jeden z najbardziej obleganych szczytów BM z piękną panoramą na Pilsko, Babią Górę oraz inne beskidzkie i tatrzańskie szczyty. I my tu spotkaliśmy naszą brać nowosądecką nie do końca co prawda nas utożsamiającą:-) Dawniej szczyt był zwany Beskidem lub Hrabskimi Butami. A to za sprawą odnalezionych tu dwóch kamiennych płyt z wykutymi śladami stóp prawdopodobnie upamiętniających wejście nań hrabiego Adama Potockiego i hrabianki Mery Wielopolskiej. Płyty te podobno leżą gdzieś w pobliżu Schroniska PTTK Leskowiec. Budynek ten w ciągu czterech miesięcy roku 1932 postawił cieśla Jan Bargiel z Targoszowa. Schronisko uroczyście otwarte 3 września 1933r powstało z inicjatywy PTT a część jego wyposażenia pochodziła ze schroniska na Markowych Szczawinach. W czasie II wojny światowej obiekt został przejęty przez Beskidenverein a pieczę nad nim sprawował Jan Targosz z żoną. On też w 1945r uratował schronisko skutecznie racząc bimbrem mający je spalić oddział Volksturmu. Schronisko położone jest pod szczytem mierzącym 890m npm noszącym dawniej nazwę Jaworzyna. Miejsce to często odwiedzał w młodości Karol Wojtyła i dlatego też dzięki staraniom wadowickiego PTTK w 1981r zmieniono jego nazwę na Groń Jana Pawła II. W póżniejszych latach postawiono na szczycie kilka kaplic i pomnik papieża Jana Pawła II. Na koniec dzisiejszej wędrówki zdobyliśmy jeszcze jeden koronny szczyt, mierzący 802m npm Gancarz. Na oferującym dawniej piękną panoramę a dziś zarośniętym wierzchołku w roku 1900 gospodarz wsi Chocznia postawił drewniany krzyż. Krzyż ten, jak i wiele innych postawionych w tym czasie na szczytach BM powstał na powitanie nowego tysiąclecia z inicjatywy duchownych z okolicznych wsi. Drewniany nie oparł się surowym górskim warunkom i w 1931r został zastąpiony nowym metalowym krzyżem. Tutaj z powodu czasowego błądzenia za wadowickimi kremówkami postanowiliśmy skrócić naszą dzisiejszą zaplanowaną trasę. Do wsi Ponikiew zeszliśmy jedyną słuszną drogą, czyli na krechę:-) W centrum wsi stoi murowany kościół pw. św. Aleksego wybudowany w latach 1853-1858. Drogą przez całą wieś doszliśmy do Jaroszowic skąd zaczynaliśmy dzisiejszą wędrówkę.
   Jaroszowice 245m npm - Skalnica 415m npm - Kamień 678m npm - MAGURKA PONIKIEWSKA 818m npm - Schronisko PTTK Leskowiec 890m npm - LESKOWIEC 922m npm - Schronisko PTTK Leskowiec 890m npm - GROŃ JANA PAWŁA II 890m npm - Przełęcz pod Gancarzem 735m npm - GANCARZ 802m npm - Ponikiew 365m npm - Jaroszowice 245m npm
   Dzisiejszego dnia przeszliśmy 28km z 940m przewyższenia. Wędrowaliśmy razem z Elą, Wiolą, Andrzejem i Markiem zdobywając kolejne cztery szczyty do Korony Beskidu Małego. Co prawda mieliśmy zaplanowaną trochę dłuższą trasę ale na miejscu okazało się, że planowaną Łysą Górę mogą zdobyć tylko odpowiednio przygotowani do jej nazwy:-) Na miejsce naszej kwatery przejeżdżając przez Wadowice znów nas ukłuło w oczy owe ,,Dołącz do nas,, Nie zaglądając więc nawet do zakrystii czmychnęliśmy w poszukiwania naszej Zielonej Chatki:-) I chociaż na jej górze poczuliśmy prawdziwą zimę to w jej przytulnych wnętrzach jak to zwykle bywa poczęliśmy snuć różne opowieści dziwnej treści:-)
         Pozdrawiam serdecznie :-)
             Łazior Świętokrzyski

Galeria: