Wysłane przez Stama w czw., 21/07/2016 - 23:02
Wysłane przez Maciej Kędzia w pt., 15/07/2016 - 19:20
Po kilku dalszych wojażach polecam atrakcyjne miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie Kielc, czyli Piekoszów. Jest to miejscowość, funkcjonująca w powszechnej świadomości jako świętokrzyska stolica pomidorów. I ja tak myślałem dopóty, dopóki nie przyjechałem tu z wizytą jakiś czas temu, odkrywając nie lada zabytki. Wspomnieć należy, przede wszystkim o piekoszowskiej świątyni, górującej nad całym centrum miasteczka i o ruinach pałacyku, położonych przy samej drodze na Włoszczowę, które wyłaniają się pośród współczesnych domów, zaskakując kierowców.
Wysłane przez ZbyszekB w pon., 27/06/2016 - 19:49
W pierwszą sobotę lata 2016 wybrałem się wspólnie z Dorotą w Polskie Tatry. Naszym celem było Morskie Oko oraz Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem. Trasa wędrówki prowadziła z Palenicy Białczańskiej przez Wodogrzmoty Mickiewicza, Morskie Oko, Czarny Staw pod Rysami, Kazalnicę (2159 m n.p.m.), Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem (2307 m n.p.m.) i powrót tą samą trasą: Kazalnica, Czarny Staw pod Rysami, Schronisko PTTK nad Morskim Okiem, Wodogrzmoty Mickiewicza do Palenicy Białczanskiej. W sumie pokonaliśmy 22.8km i 1580 m podejść.
Wysłane przez ZbyszekB w pon., 20/06/2016 - 23:03
Korzystając z pięknej pogody, w ostatnią sobotę wiosny 2016 wybrałem się na „krótką” wędrówkę po Tatrach. Trasa wędrówki prowadziła Kuźnic przez Myślenickie Turnie, Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.), Beskid (2012 m n.p.m.), Przełęcz Liliowe (przez którą przebiega umowna granica pomiędzy Tatrami Zachodnimi i Wysokimi), Skrajną Turnię (2097 m n.p.m.), Świnicką Przełęcz, Świnicę (2302 m n.p.m.), Zawrat, Zmarzły Staw Gąsienicowy, Czarny Staw Gąsienicowy, Schronisko PTTK Murowaniec, Boczań (1208 m n.p.m.) do Kuźnic. W sumie bez mała 20km i 1660m podejść.
Wysłane przez Maciej Kędzia w pon., 20/06/2016 - 19:43
Legenda głosi, że Szydłów zbudowano dzięki kosztownościom zrabowanym przez zbója zwanego Szydłem. Siał on postrach na tych terenach. Do czasu. Kiedy napadł na orszak królewski (Kazimierza Wielkiego), pojmano go i nakazano zwrot zrabowanych rzeczy pod groźbą śmierci. Odzyskane precjoza pozwoliły na ufundowanie osady, nazwanej imieniem swego mimowolnego fundatora. Wejście do jaskini zbójeckiej uwieczniłem na załączonej fotografii.
Strony