2019.10.06. Dobra Tarłów
Witam :-)
Podczas uroczystego przyjęcia organizowanego przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w jego kieleckim pałacu gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia w ramach rewizyty zaproszenia od ówczesnego wojewody. Owego wojewodę będącego jednym z najbogatszych ludzi w Rzeczypospolitej bardzo ujęły słowa ,,po chałupach nie jeżdżę,, wypowiedziane przez biskupa . Jan Aleksander Tarło , bo o nim mowa zatrudnił tedy tego samego architekta (Włocha Tomasza Poncino) który wybudował kielecki Pałac Biskupów Krakowskich i postawił w latach 1645-1650 w podkieleckim Podzamczu Piekoszowskim okazałą rezydencję łudząco podobną do biskupiego pałacu. Dzisiaj możemy się tylko domyślać jaka była mina biskupa Zadzika który w końcu zawitał w te progi :-) Inna wersja powstania tej rezydencji powiada , że Tarło wybudował ją dla swej ukochanej żony , księżniczki Anny Czartoryskiej. Podobno w środku lata wojewoda wióżł po okolicy swą oblubienicę saniami po drodze wysypanej solą a inna opowiastka podaje o ukrytym w pałacu złocie konfederatów z którymi był powiązany właściciel. Budowla pozostawała w rękach rodziny Tarłów do 1842r póżniej kilkukrotnie zmieniając właścicieli. Dawniej romantyczne położenie pałacu na wzgórzu w otoczeniu stawów i parku dzisiaj szpeci sąsiedztwo budynków mieszkalnych. Z dawnych dokumentów wynika , że pobliski Piekoszów istniał od 1337r w którym w roku 1366 stał już kościół św. Jakuba Apostoła. W 1705r do Piekoszowa trafił obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem na którym zaobserwowano krwawe łzy i zjawisko to stało się początkiem kultu skutkujące napływem pielgrzymów. W miejsce starej , niszczejącej świątyni rozebranej w 1879r wybudowano nowy kościół stający się Sanktuarium pw. Narodzenia NMP. Tarłowie przed osiedleniem w Podzamczu zamieszkiwali pobliskie Chełmce gdzie do dziś stoi ich dwór zwany ,,Kamienicą,, który według różnych żródeł pełnił funkcję zboru ariańskiego. W póżniejszych czasach murowany obiekt kilka razy zmieniał właścicieli z czasem popadając w ruinę . Na wzgórzu górującym nad budynkiem dworu stoi pochodzący z XVw kościół św. Marii Magdaleny i Mikołaja. Na parafialnym cmentarzu znajdują się groby rodziny Sienkiewiczów i podobnie jak w Piekoszowie ofiar II wojny światowej. Niedaleko cmentarza w miejscowości Bugaj stoi zachowany XIX-wieczny drewniany młyn wodny na Bobrzy. Idąc dalej wzdłuż Bobrzy można trafić do .. Bobrzy :-) W 1824r w tej miejscowości zaczęto budowę największej huty w Królestwie Polskim w której przerób surówki żelaza miał wynosić tyle , ile we wszystkich pozostałych ówczesnych zakładach polskich. Ambitne plany budowniczych zniweczyła katastrofalna powódż z 1828r która zniszczyła tamę budowaną na rzece Bobrza. Ostatecznie kres tego olbrzymiego przedsięwzięcia położył wybuch powstania listopadowego w 1830r Dzisiaj po tej gigantycznej inwestycji możemy podziwiać zachowany olbrzymi mur oporowy i ruiny budynków fabrycznych oraz pobliskie budynki osiedla hutniczego. U podnóża muru pozostały też dawne stawy a nad brzegiem Bobrzy stoi też wapienny pomnik poświęcony okolicznym mieszkańcom poległym w czasie II wojny światowej. Jeszce niedawno na pomniku tym były wyryte słowa poświęcone pamięci żołnierzy radzieckich poległych w czasie wyzwalania Kielecczyzny w styczniu 1945r No cóż , usilnie staramy sie pisać nową/swoją historię... Owi dzisiaj niechciani radzieccy sołdaci zostali pochowani na cmentarzu w Ćmińsku gdzie jeszcze mają swoją widoczną kwaterę. A w tymże pobliskim Ćmińsku stoi kościół parafialny pw. Świętej Trójcy wzniesiony w latach 1646-49 powiększony póżniej w latach 1914-22 Na cmentarzu parafialnym znajdują się zbiorowe mogiły powstańców styczniowych poległych 10 czerwca 1863r w bitwie pod Bobrzą i żołnierzy września 1939r Znajduje się tu też zbiorowa mogiła kilkuset żołnierzy radzieckich poległych w styczniu 1945r w czasie walk na terenie gminy Miedziana Góra. A tak w ogóle to tak jakoś dziwnie się złożyło , że opisaną wycieczkę przeszedłem w odwrotnym kierunku :-)
Pozdrawiam Braci serdecznie :-)
Łazior Świętokrzyski