2015.05.09. Świętokrzyskim szlakiem

        Witam :)
  Na północy województwa świętokrzyskiego , przy drodze łączącej Skarżysko-Kamienną z Końskimi leży wieś Bliżyn. Pierwsze wzmianki o tej miejscowości pochodzą z kronik Jana Długosza z 1410r według których  w drodze pod Grunwald właśnie w Bliżynie nocował król Władysław Jagiełło . Nawiązując do tego wydarzenia w 600-lecie swojego istnienia , w 2010r postawiono w Bliżynie pomnik Jagiełły. Wieś w swojej historii była własnością rodzin Świderskich , Małachowskich , Potkańskich i Platerów .Od XVIw Bliżyn z racji powstania pierwszych kużnic  należał do Staropolskiego Zagłębia  Przemysłowego. Odkryto złoża rud i rozwinęła się działalność hutniczo – górnicza . W pobliżu Bliżyna powstało kilka kopalń , kużnic i tartaków .  W póżniejszym okresie wybudowano tu hutę zamienioną w XIXw w odlewnię . W najlepszych swoich latach zakłady hrabiego Ludwika Platera (był ich właścicielem) zatrudniały prawie tysiąc robotników a wyroby odlewni znane były w całej Polsce i w świecie . Pozostałością po dawnym zakładzie metalurgicznym są dzisiaj tylko ruiny wieży ciśnień . Następnie zakłady przekształcono w zakłady chemiczne Wytwórnię Węgla Aktywnego , filię Państwowej Fabryki Amunicji w Skarżysku - Kamiennej. W okresie II wojny światowej w budynkach zakładu istniał obóz jeńców radzieckich których parę tysięcy wymordowali tu hitlerowcy.  Następnie obóz został przekształcony w obóz pracy przymusowej dla Polaków i Żydów a póżniej w filię obozu koncentracyjnego na Majdanku i istniał do 1944r  Pomnik ofiar obozu znajduje się niedaleko zakładu , w lesie  na początku drogi do Jastrzębia.  Około kilometr dalej znajduje się Cmentarz Żołnierzy Radzieckich . Po wojnie zakład zmienił się w Zakłady Farb i Lakierów ,,Polifarb’’ i parę lat temu przestał istnieć . Ot taka nasza , Polska rzeczywistość , zostały tylko ruiny.
   W centrum Bliżyna można zobaczyć dawny pałacyk rodziny Platerów , a ściślej to co zachowało się do dzisiejszych czasów -  jego zachodnie skrzydło. W czasie wojny w pałacyku znajdowała się siedziba niemieckich władz obozów , obecnie  jest siedzibą Gminnego Ośrodka Kultury. Obok zameczku znajduje się obelisk upamiętniający ostatnią , zwycięską bitwę stoczoną podczas powstania styczniowego przez oddziały powstańcze z wojskiem carskim 16 marca 1864r  Pałacyk stoi na niewysokiej skarpie , niedaleko istniejącego od ponad stu lat zalewu na rzece Kamiennej . Zalew  został zniszczony w 2002r przez powódż i ponownie oddany do użytku po dziesięciu latach :)  Przy głównej drodze jest stary cmentarz z zabytkowymi nagrobkami i prawie naprzeciwko niego stoją zabytkowe , drewniane domy zamieszkiwane kiedyś przez pracowników odlewni . Stąd można udać się do niedaleko położonej stacji kolejowej gdzie swój początek mają dwa szlaki. Czarny z Bliżyna do Sołtykowa i zielony z Bliżyna do Zagnańska . I właśnie tym drugim wędrowałem teraz :)
  Początek szlaku (znak początkowy:) na drzewie przy stacji PKP Bliżyn . Od stacji udajemy się do głównej drogi przebiegającej przez Bliżyn , ulicy Kościuszki. Tu najpierw spotykamy pomnik poświęcony pamięci ofiar i partyzantów czasów II wojny , z nową tablicą i orłem (wersja oddana w 2014r , pierwotna oczywiście w chwili obecnej była niesłuszna politycznie i dlatego została zmieniona , ot tak na nowo piszemy historię:)  Trochę dalej , na skwerze  dumnie na cokole stoi  król Władysław Jagiełło , a po drugiej stronie ulicy znajduje się kościół św.Ludwika z końca XIXw ufundowany przez hrabiego Platera.  Niedaleko jest jeszcze zabytkowy drewniany kościółek św.Zofii z 1818r obok którego szlak skręca z głównej drogi. Dalej paroma uliczkami ,  przecinając Kamienną dochodzimy do lasu który będzie nam towarzyszył przez większą część szlaku. Po drodze spotykamy parę razy oznakowania nowego , pieszego czerwonego Szlaku Piekielnego :) Po dwóch kilometrach dochodzimy do skałek piaskowców ,  pomnika przyrody ,,Piekło Dalejowskie’’ Kiedyś znajdowała się tu kopalnia ,,Piekło’’ czego dowodem jest wyryty na jednej ze skałek znak górniczy , gmerk. Idąc dalej dochodzimy do ,,Bramy Piekielnej’’, następnego pomnika przyrody  obok którego jest nowo zbudowana wiata. Wchodzimy do rezerwatu ,,Dalejów’’ i tu niestety trzeba uważać , teren jest bardzo podmokły. Przecinamy drogę pożarową i dalej ścieżką dochodzimy do strumyka za którym znajdują się pozostałości po kopalni ,,Ludwik’’. Zniszczona , duża murowana kopalniana rampa załadunkowa dawnej kolejki leśnej i liczne pozostałości szybów kopalnianych wokół niej. Dalsza część szlaku, aż do rezerwatu ,,Świnia Góra’’  biegnie po dawnym torowisku kolejki leśnej wokół napotykając jeszcze ślady szybów i dołów po kopaniu rud żelaza. Niestety  tu też zazwyczaj jest mokro , trzeba uważać :) Przy ogrodzeniu rezerwatu nowy obelisk poświęcony Stanisławowi Barańskiemu , patronowi rezerwatu . Szlak  wchodzi na drogę asfaltową i nią idziemy do oddalonej o kilometr leśniczówki Świnia Góra. Tu następny pomnik poświęcony partyzantom z AL.  Od leśniczówki czeka nas prosty dziesięciokilometrowy odcinek drogi najpierw  asfaltowej a póżniej szutrowej i dochodzimy do wioski Janaszów. W XVII – XIXw była tu kużnica i zalew na Bobrzy po którym pozostał tylko zarys . Skręcamy w lewo i wzdłuż drogi z Zagnańska do Samsonowa  idziemy półtora kilometra do Bartka , jednego z najstarszych dębów w Polsce. Skręcamy z głównej drogi i znów wchodzimy do lasu , którym dochodzimy do Zagnańska. Tu znów drogą asfaltową dochodzimy do niedalekiej stacji PKP Zagnańsk gdzie szlak ma swój koniec. Błota było sporo , ale na tym szlaku tylko zimą , jak mróz ściśnie można w miarę ,,czysto,, przejść :)
   Szlak pieszy koloru zielonego , w całości biegnący Płaskowyżem Suchedniowskim przez tereny Suchedniowsko – Oblęgorskiego Parku Krajobrazowego.
  Bliżyn PKP – pomnik przyrody Piekło Dalejowskie – pomnik przyrody Brama Piekielna – rezerwat Dalejów – rezerwat Świnia Góra – Janaszów – Dąb Bartek – Zagnańsk PKP
  Wyszło mi 26km i 255m przewyższenia

  Pozdrawiam serdecznie :)

  Łazior Świętokrzyski 

Galeria: 

Komentarze

Obrazek użytkownika Darek

Fajnie opisana wycieczka. Pozdrawiam  i znów do zobacznia na trasie lub w busie ! Darek.

.