Do Nagłowic 23 wrzesień 2020

Plany wyjazdu do Nagłowic miałem od dawna. Ale ciągle coś stało na przeszkodzie. Wreszcie się udało. Z Jędrzejowa wyjechałem w kierunku na Trzciniec, z którego skręciłem na Rakoszyn. Ta miejscowość położona jest na szlaku zabytków architektury drewnianej. Znajduje się w niej modrzewiowy kościół pw. św. Stanisława Biskupa, wzniesiony w 1780 roku. Kościół wzniesiony został na miejscu poprzednich świątyń, z których najstarsza datowana jest na XII wiek.
A z Rakoszyna tylko 3 km do Nagłowic, miejscowości, gdzie mieszkał i tworzył Mikołaj Rej. W rzeczywistości pisarz urodził się w Żurawnie nad Dniestrem, gdzie jego rodzice mieli duży majątek. Nagłowice należały do Rejów już w XV wieku. Mikołaj został właścicielem Nagłowic w drodze spadku po swym stryju, Piotrze.  I tutaj Mikołaj zamieszkał. Dlatego używa się często tego zwrotu: Mikołaj Rej z Nagłowic. Po jego śmierci w Nagłowicach zamieszkali jego potomkowie. Ale w XVIII wieku majątek znalazł się w posiadaniu Walewskich. Oni to wybudowali nowy dwór, który przetrwał do naszych czasów. Po wojnie mieścił się w nim Dom Dziecka, obecnie w dawnym dworze Walewskich mieści się muzeum „Dworek Mikołaja Reja”.
W drodze powrotnej odwiedziłem jeszcze dwie miejscowości - Cierno w którym znajduje murowany kościół pw. św. Marcina i św. Jakuba wybudowany w 1595 r. oraz Rembieszyce z modrzewiowym kościołem pw. św. Piotra i Pawła z 1799 r. Podróż zakończyłem na dworcu w Małogoszczu. Oddalony on jest o 5 km od centrum miasta. Obecnie budynek dworca nie jest wykorzystywany do obsługi ruchu kolejowego i aby dostać się na peron trzeba przejechać wiadukt i dotrzeć do torów od strony północnej.
  Wycieczkę odbyłem w dniu 23 września i przejechałem trasę długości 62 km

andkoz

Galeria: