Blogi

Wspomnienia z IX 25- tki Świętokrzyskiej

W tym roku po raz trzeci z rzędu wybrałam się na 25- tkę Świętokrzyską, która miała miejsce 23 marca b. r. a była już dziewiątym wiosennym półmaratonem organizowanym przez PTTK Kielce

Ta piękna impreza turystyczna zazwyczaj kojarzy nam się z wiosną- w tym roku było inaczej... bezpardonowo królowa zima, trzeba jej jednak przyznać, że pokazała się w swojej bardzo pięknej odsłonie. Było ok. 10 stopni na minusie, słońce, lazur nieba, skrzący się na mrozie śnieg a przez to widoki, które pragnie oglądać każdy turysta wyruszający na wyprawę...

Kilka słów o Krecie i miasteczku Chania

Kreta jest największą wyspą grecką, piątą co do wielkości wyspą śródziemnomorską i dziewięćdziesiątą wyspą na świecie.

Kiedyś połączona była łańcuchem górskim z Peloponezem w południowej Grecji i terenami dzisiejszej Turcji. Poprzez skomplikowane ruchy górotwórcze, morze pochłonęło i przykryło lądy. Tym sposobem Kreta stała się wyspą.

Pierwsze kroki na Krecie, magiczna moc monastyrów na półwyspie Akrotiri

Kreta to wyspa, w której można się zakochać od pierwszego wejrzenia.

Kraina pachnących kwiatów, ziół i pomarańczy. Lazurowych mórz, wysokich gór, kolorowych piasków, fantazyjnych skał, bajecznych wąwozów, złocistych wybrzeży, ciepłego słońca...

Na początku maja tego roku wybraliśmy się z Tomkiem właśnie na Kretę. Bilety kupiliśmy już zimą. Miesiące, potem tygodnie, dni i w końcu godziny odliczane do długo wyczekiwanego odlotu.

Pan Kromka i strażnicy czasu

Gołębie choć są niepozornymi mieszkańcami Kielc, na prawdę potrafią zaskoczyć. Gołębie to bardzo zabawne ptaki, które warto czasem poobserować. Tak jak na przykład gołąb z kromką na szyji. Do tej pory zastanawiam się jak on to zrobił i czy wygodnie mu w takiej chlebowej obroży. Na zagarze budynku Urzędu Miasta Kielce za każdym razem, czy to w dzień czy w nocy, możemy napotkać strażników czasu. Gołębie tylko zmieniają wartę z jednej cyfry zegara na drugą ;)

Kaczka dziwaczka w kieleckim parku

Przechodząc przez park moim oczom ukazała się, piękna kaczka, a raczej kaczor :) Był zupełnie inny od wszystkich kaczek. Chwyciłam więc za aparat, aby podzielić się z Wami tym cudeńkiem :) Zauroczyła mnie jego egzotyczna, pstrokata kolorystyka, nastroszony łepek i tylne piórka wyglądające jak sterowniki od samolotu.

Okazało się, że jest to kaczka Mandarynka.

Strony

Subskrybuj RSS - blogi