12-09-2020 Tatry: szlak z Szczyrbskiego Jeziora na Rysy.

W sobotę 12 września br. wspólnie z Dorotą i Markiem wybrałem się w Słowackie Tatry. Naszym celem były Rysy. Wędrówkę rozpoczęliśmy w miejscowości Szczyrbskie Jezioro, położonej u podnóża Tatr Wysokich. Do schronisk położonych przy Popradzkim Stawie powędrowaliśmy czerwonym szlakiem turystycznym tzw. Tatrzańską Magistralą, przez Drygant (Trigant). Drygant to potężny wał usypany przez lodowce niegdyś wypełniające Dolinę Młynicką i Mięguszowiecką. Na wysokości około 1500 m jego grzbiet tworzy rozległy, płaski taras porośnięty niskim lasem. Nazwa Drygant pochodzi ze słowackiej gwary ludowej i oznacza dużego konia, grzbiet Dryganta ma jakoby przypominać grzbiet konia.


Otoczenie Doliny Mięguszowieckiej i schronisk przy Popradzkim Stawie widziane z Dryganta

Nad Popradzkim Stawem działają dwa schroniska: schronisko nad Popradzkim Stawem (Górski Hotel Popradzki Staw) oraz Schronisko Majlátha (Majláthova chata).


Schronisko nad Popradzkim Stawem

Przy Popradzkim Stawie opuściliśmy Tatrzańską Magistralę i powędrowaliśmy łagodnie pnącym się do góry niebieskim szlakiem turystycznym w głąb Doliny Mięguszowieckiej. Po opuszczeniu świerkowego lasu i wkroczeniu w obszar porośnięty kosodrzewiną naszym oczom z jednej strony ścieżki ukazał się Wołowiec Mięguszowiecki z drugiej Grań Baszt.


Wołowiec Mięguszowiecki


Grań Baszt widziana znad Żabich Stawów

Po przekroczeniu Żabiego Potoku dotarliśmy do węzła szlaków nad Żabim Potokiem (1620 m), gdzie opuściliśmy niebieski szlak, który biegnie dalej do Hińczowych Stawów i na Koprowy Wierch. My powędrowaliśmy czerwonym szlakiem, ponownie przekroczyliśmy Żabi Potok i rozpoczęliśmy mozolne podejście prowadzące zakosami na próg Żabiej Doliny Mięguszowieckiej. Po dotarciu do dna doliny ukazały nam się położone na wysokości około 1920 m Żabie Stawy Mięguszowieckie. Bliżej szlaku Wielki Żabi Staw dalej Mały Staw. Nieco wyżej, bo na wysokości 2046 m leży Wyżni Żabi Stawek.


Wielki Żabi Staw Mięguszowiecki

Nazwa stawów oraz doliny nawiązuje do kształtu wysepki położonej na Wielkim Stawie, która niektórym przypomina żabę. Przez dolinę szlak początkowo prowadzi przez rumowiska skalne niemalże płasko, potem trawersuje zbocze oddzielające dolną cześć Żabiej Doliny Mięguszowieckiej od górnej części tej doliny (tzw. Kotlinkę pod Wagą), gdzie znajduje się schronisko Chata pod Rysami. Początkowo szlak pnie się do góry zakosami, później wykorzystuje system zabezpieczeń stworzonych w 2016 roku. Składa się on z łańcuchów, klamer, drabinek oraz sztucznych podestów. Tam gdzie było to możliwe w celu rozładowania potencjalnych korków zamontowano nawet dwa ciągi zabezpieczeń, oddzielny dla wchodzących i schodzących. Zabezpieczenia były tu również wcześniej, przed rokiem 2016 składały się one jedynie z lin i łańcuchów. Czy potrzebna była aż taka modernizacja, nie wiem? Suche skały łatwo pokonać, trudności wzrastają po deszczu, przy oblodzeniu lub śniegu. Po opuszczeniu zabezpieczeń skalnym chodnikiem dotarliśmy do tablicy witającej nas w „Wolnym Królestwie Rysów” oraz kolorowej bramy prowadzonej do schroniska.


Tablica witająca w „Wolnym Królestwie Rysów”

Chata pod Rysami to najwyżej położone schronisko w Tatrach (2250 m) czynne tylko w sezonie letnim. Po ostatnim remoncie schronisko wygląd jak „kosmiczny schron”, wcześniejsze kamienne było wielokrotnie niszczone przez lawiny. Jak długo przetrwa obecne, czas pokaże. Obok schroniska znajduje się „Autobusova Zastavka” oraz słynna toaleta z widokiem.


Przystanek przy schronisku, ciekawe ile trzeba czekać na autobus?

Ze schroniska początkowo skalanym chodnikiem prowadzącym lewą stroną dolinki, a następnie kilkoma zakosami dotarliśmy na przełęcz Waga (2337 m). Z przełęczy roztaczają się wspaniałe widoki między innymi na Grań Baszt i otoczenie Doliny Ciężkiej.


Widok z Wagi na schronisko, Popradzką Kopę i Grań Baszt.


Widok z Wagi na Ganek, Małą Wysoką i Lodowy Szczyt


Widok Ganek i Gerlach

Z Wagi powędrowaliśmy w miarę łagodnym, ale mozolnie pnącym się pod górę szlakiem na Rysy, dopiero ostatni fragment zrobił się stromy i skalisty.


Widok z Rysów na Mięguszowieckie Szczyty i Krywań.


Widok z Rysów na Mięguszowieckie Szczyty i Świnicę

Po zdobyciu Rysów zarówno wierzchołka Polskiego jak i Słowackiego (po ostatnich pomiarach zmieniły się nieco ich wysokości Polskie mają 2499,6 m Słowackie 2501 m) i nacieszeniu się wspaniałymi widokami został nam powrót tym  samym szlakiem do Szczyrbskiego Jeziora. W sumie w sobotę pokonaliśmy 21 km przy 1600 m podejść.

Galeria: