8/9-08-2015 Wyjazd Klubu Górskiego PTTK Kielce do Słowackiego Raju.

W sobotę 8 sierpnia oraz w niedzielę 9 sierpnia br. miałem przyjemność wspólnie z kolegą Kazimierzem Micorkiem poprowadzić klubowiczów i sympatyków Klubu Górskiego PTTK Kielce ścieżkami Słowackiego Raju.

Słowacki Raj to jeden z najpiękniejszych parków narodowych Europy leżący na granicy Spiszu i Gemeru na Słowacji, jest częścią Rudaw Słowackich. Ma charakter wapiennego płaskowyżu o średniej wysokości 800 do 1000m pociętego głębokimi kanionami, którymi płyną potoki tworzące liczne wodospady. Szumiące potoki, bujna zieleń drzew, mchów i paproci oraz wilgotne powietrze tworzy tu niesamowity klimat.

Pierwszego dnia, w sobotę wędrowaliśmy z bazy turystycznej Podlesok przez Suchą Bele (Wapienna krasowa dolina w większości o charakterze wąskiego skalnego wąwozu, wyciętą w skałach wodami płynącego przez nią potoku z licznymi mostkami i drabinkami dodatkowo zabezpieczonymi łańcuchami), Schronisko na Klastorisku (Klastorisko to rozległy płaskowyż. Wykopaliska archeologiczne wykazały, że miejsce to było zamieszkałe już w czasach prehistorycznych. W roku 1299 rozpoczęto tu budowę klasztoru Kartuzów. Klasztor, którego budowę zakończono w roku 1305 został zniszczony w roku 1543 przez rycerza rabusia Macieja Baso, a Kartuzi przenieśli się do Czerwonego Klasztoru w Pieninach.), Biały Potok, przełom Hornadu (chodnik Horskiej sluźby – jeden z najładniejszych  szlaków Słowackiego Raju. Na długich odcinkach wędrowaliśmy po tzw. stupackach, czyli metalowych ażurowych platformach wbitych w pionowe ściany, zawieszonych kilkanaście metrów nad lustrem wody). Naszą wędrówkę tego dnia zakończyliśmy we wsi Harbusice, w której mieliśmy zarezerwowany nocleg. Tego dnia przewędrowaliśmy coś nieco ponad 26km.

Drugi dzień, niedzielę rozpoczęliśmy od krótkiej wizyty w XIII-wiecznym romańsko-gotyckim kościele, w którym znajduje się niezwykle cenny ołtarz w formie tryptyku autorstwa mistrza Pawła z Lewoczy. Następnie przejechaliśmy do Sokola i powędrowaliśmy przez wąwóz Velky Sokol (najdłuższa krasowa dolina Słowackiego Raju o długości około 6km. Skalne ściany osiągają tu miejscami wysokość 300 m i zbliżają się do siebie na odległość wynoszącą niewiele ponad 1 metr), Glac, Bykarkę (1058 m n.p.m.). Wędrówkę zakończyliśmy w Sokole, z którego wyruszaliśmy. Wykonaliśmy 20 km pętlę.

 

Galeria: