15-05-2021 Wędrówka szlakami Beskidu Śląskiego przez Skrzyczne i Malinowską Skałę.
W sobotę 15 maja wybraliśmy się z Dorotą w Beskid Śląski, naszym celem było Skrzyczne (1257 m n.p.m.) oraz Malinowska Skała (1152 m n.p.m.). Wbrew prognozom pogody, które zapowiadały na sobotę pełne zachmurzenie i przelotne opady deszczu, pogoda nam sprzyjała. Było wprawdzie pochmurnie, ale bezdeszczowo no i słońce często wglądało zza chmur, a i temperatura (kilkanaście stopni Celsjusza powyżej zera) sprzyjała górskim spacerom. Wędrówkę rozpoczęliśmy we wsi Ostre w gminie Lipowa, z której niebieskim szlakiem turystycznym przez Równię (850 m n.p.m.) i Halę Jaśkową dotarliśmy na Skrzyczne. Skrzyczne jest najwyższym szczytem polskiej części Beskidu Śląskiego kończącym od północy jego główne pasmo. Nazwa (Skrzyczne lub Skrzecznia) prawdopodobnie pochodzić od skrzeczenia żab, które podobno w wielkiej ilości miały zamieszkiwać staw, niegdyś istniejący w kotle między Skrzycznem, a Małym Skrzycznem.
Scronisko PTTK Skrzyczne
Na szczycie Skrzycznego funkcjonuje schronisko PTTK. Jest ono jednym z najwyżej położonych schronisk w Beskidach (1250 m n.p.m.). Jego historia sięga roku 1933, kiedy to powstało tu pierwsze prywatne schronisko. Budynek o brzydkim, pudełkowym kształcie niestety nie nawiązywał do tradycyjnej górskiej architektury. Drażnił on do tego stopnia działaczy przedwojennego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, że wytoczyli oni właścicielowi proces sądowy o naruszenie zasad ochrony przyrody. Proces o …brzydotę ciągnął się przez kilka lat, aż do wybuch II wojny światowej. W czasie okupacji schronisko zajęli Niemcy. Budynek przetrwał wojnę, ale został w poważnym stopniu zniszczony, a jego wyposażenie rozkradzione. W 1946 roku jako mienie opuszczone został przekazany beskidzkiemu oddziałowi PTT. Wyremontowanie i utrzymanie obiektu przekraczało jednak możliwości oddziału. Przez rok budynek stał opuszczony i zagrożony zupełnym zniszczeniem. W 1947 roku przejął go bogatszy oddział Górnośląski PTT, który przeprowadził niezbędny remont. W schronisku powstał bufet turystyczny, jadalnia oraz sala noclegowa. Po remoncie schronisko uroczyście otwarto w czerwcu 1950. Od końca 1950 schronisko znajduje się w gestii Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. W roku 1958 wybudowano kolej krzesełkową „Skrzyczne” ze Szczyrku.
Maszt RTV oraz Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy Wisła/Skrzyczne
Na szczycie Skrzycznego od końca lat dziewięćdziesiątych XX wieku wznosi się charakterystyczny 87-metrowy maszt nadajnika RTV. W usytuowanym obok budynku mieści się Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy Wisła/Skrzyczne. My po krótkim odpoczynku w schronisku powędrowaliśmy zielony szlakiem turystycznym przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.) oraz Kopę Skrzyczeńską (1189 m n.p.m.) na Malinowską Skałę
Malinowska Skała
Legenda powiada, że kilku bogatych górali spod Baraniej Góry postanowiło przed laty, że wybudują sobie murowany młyn. A że praca była ciężka zawarli pakt z diabłem, zgodnie z którym za kilka dusz które sami sobie wybiorą czart miał im w jedną noc zbudować upragniony młyn. Dodatkowo diabeł zażądał, aby nikt mu w pracy nie przeszkadzał, a koguty których nie znosił piać nie mogły przed świtem. Cóż było robić, koguty z okolicy zgodnie z życzeniem diabła straciły życie. Jeden jednak, ukryty pod pierzyną przez samotną, mieszkającą pod lasem staruszkę przetrwał rzeź i zapiał rano. W tym momencie huknęło i ziemia zadrżała. Okazało się, że diabeł przelatywał właśnie nad Malinowską Górą niosąc wielki kamień, na dźwięk piania koguta upuścił go na ziemię. Tak powstała Malinowska Skała. Góralom młyna ode chciało się na zawsze. Diabelski kamień sterczy po dziś dzień jako przestroga, że lepiej z piekłem układów nie zawierać.
Widok z Malinowskiej Skały na Skrzyczne
Z Malinowskiej Skały wróciliśmy żółtym szlakiem turystycznym do wsi Ostre. W sumie pokonaliśmy bez mała 17km przy 860m podejść.