19-11-2022 Wędrówka szlakami Małych Pienin przez Wąwóz Homole i Wysoką.

W przedostatni weekend listopada wspólnie z grupą znajomych wędrowałem przez Małe Pieniny i Gorce. W sobotę 19 listopada naszym głównym celem były Małe Pieniny z Wąwozem Homole i  Wysoką (najwyższym szczytem Pienin 1050 m n.p.m. leżącym na terenie rezerwatu Wysokie Skałki). Wędrówkę rozpoczęliśmy w Jaworkach, połemkowskiej wsi leżącej w górnej części doliny Grajcarka u zbiegu tworzących go potoków Biała i Czarna Woda. Z Jaworek zielonym szlakiem turystycznym udaliśmy się przez wąwóz Homole na Wysoką.  

Wąwóz Homole, przy Kamiennych Księgach. 

Wąwóz Homole utworzony jest przez głęboko wciętą w skalne zbocze dolinkę potoku Kamionka uchodzącego do Grajcarka tuż przed Jaworkami. Dolinka otoczona jest przez zbudowane z białego i czerwonego wapienia pionowe, dochodzące do 120m skały i turnie o fantazyjnych kształtach z wysoko zawieszonymi pieczarami i niszami. Szczególną uwagę zwraca zespół zerodowanych skał zwanych Kamiennymi Księgami. Stara łemkowska legenda mówi, że zapisane są w nich losy wszystkich ludzi na Ziemi, tylko nikt nie potrafi tego odczytać. Jak dotąd, udało się to tylko jednej osobie, pewnemu staremu popowi z Wielkiego Lipnika na Słowacji jednak Bóg nie chciał dopuścić do tego, aby ludzie poznali swój przyszły los i odebrał mu mowę.

Na Wysokiej 

Górująca nad wschodnią częścią Małych Pienin Wysoka (1050m), zwana także Wysokimi Skałkami jest najwyższym szczytem całych Pienin. Partie szczytowe objęte są ochrona rezerwatową. Regularny stożek Wysokiej zbudowany jest z czerwonego wapienia porośniętego przez naturalny górnoreglowy bór świerkowy oraz buczynę.

Schronisko pod Dubraszką. 

Z Wysokiej niebieskim szlakiem turystycznym przez szczyty Borsuczyny (939m) i Dubraszka (942m) udaliśmy się do Górskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego pod Dubraszką. Po dłuższym odpoczynku w schronisku powędrowaliśmy dalej trawersując szczyt Wysoki Wierch (898m) przez Cyrhle (774m) i Szafranówkę (742m) do schroniska PTTK „Orlica”. Ze schroniska zeszliśmy do Szczawnicy, gdzie zakończyliśmy wędrówkę. W sumie pokonaliśmy bez mała 15km przy 710m podejść.

 

Galeria: