02-03-2019 Zimowa Radziejowa.
W sobotę 02 marca wspólnie z Dorotą, Anią i Pawłem wędrowałem ścieżkami Beskidu Sądeckiego. Wędrówkę rozpoczęliśmy w Jaworkach, niewielkiej wsi położonej w dolinie Grajcarka, potoku utworzonego z połączenia Białej i Czarnej Wody. W XVI wieku przybyli do Jaworek Łemkowie i mieszkali tu do roku 1948, kiedy to zostali przymusowo wysiedleni. My z okolic położonej po środku wsi drewnianej karczmy, zwanej „Bacówka” powędrowaliśmy w stronę rezerwatu „Bała Woda”, potok o takiej nazwie płynie tam pośród białych wapiennych skał porośniętych krzakami jałowca. Na początku rezerwatu za znakami szlaku czerwonego skręciliśmy w boczną drogę i przez Flader (861 m n.p.m.), Jasielnik (882 m n.p.m.), Ruski Wierch (935 m n.p.m.), Pokrywisko (975 m n.p.m.) dotarliśmy na Przełęcz Obidza, gdzie zmieniliśmy szlak na niebieski i przez Małego Rogacza (1162 m n.p.m.), Przełęcz Obrazek (pod Wielkim Rogaczem), Przełęcz Żłobki (Zawory) dotarliśmy na Radziejową (1262 m n.p.m.). Radziejowa najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego ma kopulasty kształt. Jej wierzchołek to zalesiony płaskowyż, na którego polanie szczytowej stoją między innymi tablica informacyjna Nadleśnictwa Krościenko, obelisk oraz zamknięta na głucho, z powodu fatalnego stanu technicznego drewniana wieża widokowa. Na zboczu północnym, w kotle z porozrzucanymi rumowiskami głazów utworzono w roku 1955 rezerwat „Baniska”. Z Radziejowej, Głównym Szlakiem Beskidzkim powędrowaliśmy przez Małą Radziejową (1207 m n.p.m.), Przełęcz Długą, Złomisty Wierch (1224 m m.p.m.) do Schroniska PTTK Prehyba. Pierwsze, wzniesione w tym miejscu w roku 1938 schronisko nie przetrwało II wojny światowej, pożar w roku 1944 zniszczył je całkowicie. Po wojnie najpierw zbudowano prymitywny schron, a następnie w latach 1954-1958 powstał właściwy budynek schroniska, jego drewniana część spłonęła w roku 1991. Schronisko odbudowano w roku 1998. W latach 90-tych obok schroniska postawiono drugi budynek zwany "Jaśkówką". Ze schroniska zeszliśmy niebieskim szlakiem przez Czeremchę (1124 m n.p.m.) do Szczawnicy Zdrój.
W sumie pokonaliśmy 26km, przy 1080m podejść.